poniedziałek, 31 grudnia 2018

Zdobycze grudniowe

Zdobycze grudniowe:
Ray Bradbury - Kroniki marsjańskie. Człowiek ilustrowany. Złociste jabłka słońca
Krzysztof Kotowsi - Kapłan i Modlitwa do Boga złego
Robert M. Wegner - Każde martwe marzenie
John R. R. Tolkien - Opowieści z niebezpiecznego królestwa
Jimmy Burns - Cristiano i Leo. Historia rywalizacji Ronaldo i Messiego


Lada dzień będę robił większe podsumowanie całoroczne, więc dzisiaj krótko. Ostatni miesiąc za nami. Śniegu co prawda było jak kot napłakał, ale zimno jak najbardziej. Nie cierpię! Nabytki za to zacne. Bradbury, Wegner, Tolkien zawsze byli i będą pożądani, w końcu to ulubieni autorzy. A oprócz tego wpadł mi gwiazdkowy prezent o Ronaldo i Messim od przyjaciela i dwa thrillery od Patrycji z Uciekajace strony, która po raz kolejny zrobiła mi niespodziankę i przyjemność na święta wysyłając pocztą. Dostałem też kartki świąteczna z życzeniami od wydawnictwa Albatros i Olgi  z bloga Projekt: książka Dziękuję wam wszystkim bardzo! :)

sobota, 29 grudnia 2018

OPOWIEŚCI Z MEEKHAŃSKIEGO POGRANICZA: KAŻDE MARTWE MARZENIE - Robert M. Wegner [recenzja]

Cykl: Opowieści z meekhańskiego pogranicza (tom: 5)
Wydawnictwo: Powergraph
Liczba stron: 740
Gatunek: Fantasy, high fantasy
Moja ocena:  5+/6

"Nadchodzą trudne czasy"

Robert M. Wegner to od kilku lat autor najczęściej goszczący na ustach polskich czytelników fantasy oraz wszelkich forach i portalach internetowych dotyczących fantastyki. Najgłośniejsze nazwisko okrzyknięte gwiazdą polskiej fantastyki i najbardziej nagradzany cykl dają do myślenia potencjalnemu czytelnikowi. Ale te wszelkie nagrody i pochwały w ogóle nie dziwią, jeśli się po ten cykl sięgnie i samemu sprawdzi, bo niewielu jest polskich autorów, którzy stworzyli serię fantasy, o której można by bez zawahania stwierdzić, że jest napisana z epickim rozmachem. Ale "Opowieści z meekhańskiego pogranicza" od początku zachwycają pomysłowością i złożonością oraz trzymają szalenie wysoki poziom, który jest niedościgniony dla wielu autorów tego gatunku, nie tylko w naszym kraju. Długo i z niecierpliwością przyszło czekać na kolejną odsłonę tego rewelacyjnego cyklu, ale kiedy już "Każde martwe marzenie" pojawiło się w sprzedaży, to wśród polskich fanów zapanowała euforia, a niecierpliwość została odłożona chwilowo na bok.

poniedziałek, 24 grudnia 2018

Wesołych!

Bracia i siostry, chciałem wam wszystkim życzyć zdrowych, spokojnych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia, spędzonych z rodziną i przyjaciółmi, smacznej kolacji, chociaż odrobiny śniegu za oknem i mnóstwo wymarzonych prezentów pod choinką, szczególnie tych literackich. :)





sobota, 22 grudnia 2018

KRONIKI MARSJAŃSKIE. CZŁOWIEK ILUSTROWANY. ZŁOCISTE JABŁKA SŁOŃCA - Ray Bradbury [recenzja]

Tytuł oryginału: The Martian Chronicles. The Illustrated Man. The Golden Apples of the Sun
Wydawnictwo: Mag
Tłumaczenie: Paulina Braiter, Paweł Ziemkiewicz
Liczba stron: 618
Gatunek: Science fiction, fantasy, horror, thriller, dramat
Moja ocena: 5+/6

"Ponadczasowe historie mistrza gatunku"

Pamiętam jak dziś, kiedy -  będąc w bibliotece - wziąłem z zainteresowaniem do ręki niewielką objętościową książeczkę, gdzie na okładce widniał dystrybutor paliwa na czerwonej planecie pod nazwą "Kroniki marsjańskie". Wtedy jeszcze nazwisko autora kompletnie nic mi nie mówiło, ale że szukałem ciekawej książki science fiction, uznałem, że chyba dobrze trafiłem. To był w sumie jeden z pierwszych zbiorów opowiadań, po który sięgnąłem lata temu, a już na pewno pierwszy, który mnie autentycznie wzruszył i ze spokojem mogę stwierdzić, że jest to absolutnie numer jeden wśród wszystkich zbiorów, jakie do tej pory przeczytałem. Żaden inny autor mnie krótką formą aż tak nie zachwycił, nie poruszył, nie przygnębił i nie wrył do głowy, chociaż niejednokrotnie bliscy temu byli moi ulubieni Philip K. Dick i Stephen King. Udało im się kilkoma opowiadaniami, ale to Ray Bradbury jako jedyny dokonał tego całym zbiorem. 

środa, 12 grudnia 2018

BIAŁY PIASEK 2 - Brandon Sanderson, Rik Hoskin, Julius Gopez, Julius Otha [recenzja]

Tytuł oryginału: White Sand 
Cykl: Biały piasek, tom: 2
Wydawnictwo: Mag
Liczba stron: 160
Gatunek: Fantasy, high fantasy, komiks
Moja ocena: 4+/6

"Desperackie szukanie pomocy"

Biały piasek 2 to drugi tom komiksowej serii bardzo płodnego Brandona Sandersona, którego książki łykam masowo i z wielką chęcią jak miętusy. Ogólnie nie przepadam za komiksami, bo to drogie, zajmuje dużo miejsca i przede wszystkim zbyt szybko się czyta i ciężko poznać lepiej świat, bohaterów i historię. Ale jeśli się powiedziało A, to trzeba też i powiedzieć B. Uwielbienie względem autora zobowiązuje, ale też właściwie poprzedni tom był dość dobry i mi się podobał, więc nie trzeba mnie było specjalnie zachęcać, bo sam sięgnąłem. Tym razem jednak dość krótko na temat kontynuacji, bo nie ma tutaj za wiele do powiedzenia.

wtorek, 11 grudnia 2018

OSTATNIE DNI JACKA SPARKSA - Jason Arnopp [recenzja]

Tytuł oryginału: Last Days of Jack Sparks
Wydawnictwo: Vesper
Tłumaczenie: Lesław Haliński
Liczba stron: 360
Gatunek: Horror
Moja ocena: 5/6

"Ateista kontra zjawiska nadprzyrodzone"

Jako czytelnikowi uwielbiającemu horrory, coraz ciężej jest mnie już czymś nowym zaskoczyć i wywołać emocje wymykające się ponad poziom przeciętność. Tyczy się to zarówno filmów, jak i książek. Niemal cztery lata czekałem, aż pojawił się świetny film "Obecność", który na nowo przywrócił wiarę w oryginalność i nietuzinkowość. (Kontynuacja, która pojawiła się trzy lata później też była dobra, ale już nie aż tak.) Niedawno był też świetny "Uciekaj!", który doczekał się nawet oskara, co mnie ucieszyło, bo to naprawdę kapitalne widowisko wywołujące mocne emocje. W literaturze w końcu miałem okazję zapoznać się z "Domem z liści" Danielewskiego, który jest nie tylko nietuzinkowym i arcyciekawym horrorem, ale do tego ambitnym i wybitnym dziełem udowadniającym, że bez wszelkich oporów można tak prestiżowo zaklasyfikować powieść grozy. Nie mniej jednak bardzo mało jest już takich książek czy filmów, które wybijają się przed szereg przeciętności. Cieszy mnie fakt, że dzięki wydawnictwu Vesper ponownie miałem okazję zmierzyć się z czymś oryginalnym i bardzo ciekawym, chociaż właściwie Ostatnich dni Jacka Sparksa nie planowałem przeczytać. 

piątek, 7 grudnia 2018

STRACH STARY I NOWY - Thomas Arnold [recenzja]

Wydawnictwo: Vectra
Cykl: Legendy Archeonu, tom: 1
Liczba stron: 707
Gatunek: Fantasy, high fantasy
Moja ocena: 4+/6

"Potężne królestwo w obliczu zagłady"

Kiedy lubiany autor, który zasłynął z bardzo dobrych książek w danym gatunku, zabiera się za pisanie czegoś całkowicie odmiennego gatunkowo, to zawsze zachodzi obawa i rodzą się pytania, czy podała wyzwaniu, czy jednak polegnie z kretesem. Wielu już było takich, nawet wielkich pisarzy, którzy próbowali podobnej odmiany, ale efekty niestety były mizerne. Thomas Arnold, okrzyknięty polskim Cobenem za świetne thrillery, które napisał, postanowił także spróbować swych sił, decydując się na całkowicie odmienną ścieżkę pisarską i podejmując napisania literatury z nurtu fantasy. Byłem pełen nadziei, że podoła, ale lekka obawa też się pojawiła, bo nigdy nie wiadomo na pewno. Cóż mogę powiedzieć na wstępie? Nie jest to na pewno najlepszy debiut fantasy, jaki czytałem, ale ogólnie dał radę i wyszło naprawdę dobrze!

poniedziałek, 3 grudnia 2018

Moja cała kolekcja

Już od kilku miesięcy zapowiadałem, że przymierzam się do zakupu nowego regału, bo zaczęło mi poważnie brakować miejsca na nowe  książki. A ja bardzo nie lubię układać ich gdzie popadnie, bo znacznie psuje to kompozycję i efekt, ale też przede wszystkim powoduje ryzyko, że taka półka w końcu nie wytrzyma i będzie jedno wielkie jeb, czego bardzo bym nie chciał doświadczyć. W końcu udało się zamówić u stolarza regał pod wymiar, przytachać do domu i poukładać. I wiecie co? Pustym nacieszyłem się tylko do momentu postawienia, bo jak już się poukładało na nim wszystkie te zalegające wszędzie i po zlikwidowaniu jednej półko-szafki, to okazało się, że nie zostało już po tym wiele miejsca i znowu trzeba będzie myśleć o czymś kolejnym. :D Ale do rzeczy. Poniżej zobrazuję wam moją własną mini bilioteczkę składającą się dokładnie z 838 pozycji stojących i 55 e-booków , którą rozbudowuję od 10 lat. :)


Tutaj widać największą jej część, bo jakieś 90%. Oczywiście nie widać tego też w całości, bo fizycznie nie da się tego zrobić. Musiałbym chyba wyjść przez okno i będąc w powietrzu jakoś pod kątem te zdjęcie zrobić. :D Może aparat z większym obiektywem byłby bardziej pomocny, ale nieważne. Ważne, żeby widać było ogólnie ja to mniej więcej u mnie wygląda. Pod spodem widać każdy regał osobno, żebyście mogli zerknąć dokładnie na wszystko, co też tam się znajduje. Nie są to najlepszej jakości zdjęcia, ale wydaje mi się, że wystarczą. To zaczynamy. ;)

niedziela, 2 grudnia 2018

Zdobycze listopadowe

Zdobycze listopadowe:
Stephen King - Bitwa o Tull, Przydrożny zajazd, Człowiek w czerni (komiksy)
Stephen King - Uniesieni + poduszka
Stephen King, Richard Chizmar - Pudełko z guzikami Gwendy
Thomas Arnold - Legendy Archeonu
Michael J. Sullivan - Śmierć Dulgath
John Gwynne - Zawiść
Brandon Sanderson - Biały piasek (komiks)

Przedostatni miesiąc za nami. Dawno już nie było tak ciepłego listopada. Co prawda końcówka zmroziła mi już dupę, ale żeby tak długo utrzymywało się powyżej 10 na plusie to sobie nie przypominam. Tym lepiej, bo zaczyna się okres, który uwielbiam pod względem czytelniczym, ale nie cierpię pod wieloma innymi (zwłaszcza jak muszę wychodzić do pracy). Niestety trzeba przeboleć te kilka miesięcy i tyle, bo marudzenie nic nie pomoże. Za to pomóc chociaż przez chwilę zapomnieć o pogodzie za oknem mogą nasze ukochane książki. Sporo dobrego przywędrowało do mnie w tym miesiącu. Sporo związanego z Kingiem. Zaczęło się w zasadzie od super okazji i zdobycia kilku komiksów Mrocznej Wieży, do zakupu których przymierzałem się już dawno i oczywiście w ostatniej chwili udało się dzięki uprzejmości Michała z bloga Oczytany nabyć trzy sztuki. Dzięki serdeczne jeszcze raz! Nie wiem, jak zdobędę pozostałe 7, bo zaczyna z tym być bardzo trudno, ale jakoś sobie poradzimy. Kupiłem wreszcie brakujące "Pudełko" w specjalnej edycji z etui, na które się czaiłem. I na koniec tegoroczna świeżynka z bardzo przyjemną i super niespodzianką strony Albatrosa, który do egzemplarza recenzenckiego dołączył też poduszkę! Dalej to egzemplarze otrzymane ze strony księgarni Tania Książka i wydawnictwa Mag oraz długo wyczekiwany debiut ulubionego polskiego autora Thomasa Arnolda, któremu patronuję. Tak więc jak widać nabytki wyszły byczo! A i jeszcze udało się znaleźć dodatkowe miejsce na nabytki, o czym trochę wspomniałem na profilu fejsbukowym, a pochwalę się w ciągu najbliższych dni. :)

środa, 28 listopada 2018

ŚMIERĆ DULGATH - Michael J. Sullivan [recenzja]

Tytuł oryginału: The Death of Dulgath
Wydawnictwo: Mag
Cykl: Kroniki Riyrii, tom: 3 (Uniwersum Riyrii, tom: 3)
Tłumaczenie: Małgorzata Strzelec
Liczba stron: 361
Gatunek: Fantasy
Moja ocena: 3+/6

"Podstępny spisek"

Kiedy ginie hrabia Dulgath jego córka, lady Nysa Dulgath, zostaje ostatnią przedstawicielką tego najstarszego rodu w Avrynie. Jest także jedyną spadkobierczynią ogromnego majątku, co powoduje, że staje się celem zamachów. Próbowano ją już trzykrotne zabić, ale do tej pory bezskutecznie. Wynajęto zatem zawodowca. Jednak pewne osoby zdecydowały się wynająć także Hadriana i Royce'a, czyli dwóch innych płatnych zabójców, którzy mogą przewidzieć, w jaki sposób może dojść do morderstwa  i pomóc w jego udaremnieniu. Obaj udają się do miasta, żeby ocalić kobietę. Jednak żaden z nich nawet się nie spodziewa w jak mocno uknuty spisek zostają wplątani, jak tajemniczą osobę przyjdzie im ochraniać i jak wiele lady Dulgath wie na temat jednego z nich.

piątek, 23 listopada 2018

ZAWIŚĆ - John Gwynne [recenzja]

Tytuł oryginału: Malice
Cykl: Wierni i upadli (tom: 1)
Wydawnictwo: Mag
Tłumaczenie: Marcin Mortka
Liczba stron: 774
Gatunek: Fantasy, high fantasy
Moja ocena: 4+/6

"Olbrzymi znów się budzą i atakują"

Mam już za sobą wiele powieści fantasy różnego rodzaju i od sporej grupy różnorodnych autorów i nie da się ukryć, że jest to uwielbiany przeze mnie gatunek. Ciężko jest mnie już tutaj czymś zaskoczyć, a mimo to nie obawiam się znużenia sięgając po kolejne takie książki napisane w podobnym do siebie stylu. Niejednokrotnie świadomie sięgam po fantasy, które przez wielu opisywane jest jako standardowe, sztampowe czy nic nie wnoszące, bo nie zawsze musi się dla mnie pojawiać coś nowego, żeby czytało mi się naprawdę dobrze i przyjemnie. A o to mi zawsze najbardziej chodzi. Dokładnie z takim przypadkiem miałem do czynienia właśnie teraz, kiedy wziąłem do ręki debiutancką powieść nieznanego mi zupełnie Johna Gwynne'a i bawiłem się bardzo dobrze. 

wtorek, 13 listopada 2018

UNIESIENIE - Stephen King [recenzja przedpremierowa]

Tytuł oryginału: Elevation
Wydawnictwo: Albatros
Tłumaczenie: Danuta Górska
Liczba stron: 171
Gatunek: Horror
Data premiery: 14 listopad 2018
Moja ocena: 4+/6

"Niesamowita lekkość bytu"

Stephen King ciągle w formie. Odkąd zacząłem sięgać po jego książki nie było roku, w którym nie pojawiłaby się chociaż jedna powieść czy opowiadanie jego autorstwa. Ta systematyka pisania i wydawania tak wielu nowych dzieł to bez wątpienia rzecz rzadko spotykana wśród autorów i jednocześnie fenomenalna dla wszystkich fanów, którzy zawsze z niecierpliwością czekają na kolejną nowość ulubionego pisarza. Będąc fanem Kinga można czuć się przy tym jak rozpieszczone dziecko, mimo że w ostatnich latach jego proza nie sięga za często wysokiego poziomu tak jak kiedyś i można by mu kilka rzeczy wytknąć. Niemniej jednak pojawiają się momenty czy też przebłyski, gdzie dostajemy ponownie starego mistrza w bardzo dobrym wykonaniu i tak też jest w najnowszej książce Uniesienie, która ma premierę w dniu jutrzejszym w naszym kraju.

poniedziałek, 12 listopada 2018

LETNIA NOC - Dan Simmons [recenzja przedpremierowa]

Tytuł oryginału: Summer of Night
Cykl: Seasons of Horror, tom: 1
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Tłumaczenie: Arkadiusz Nakoniecznik 
Liczba stron: 723
Gatunek: Horror
Data premiery: 29 listopad 2018
Moja ocena: 4+/6

"Przeklęta szkoła"

Dan Simmons to jeden z tych współczesnych autorów, których nie można bezwzględnie zaszufladkować do jednego tylko gatunku. Bardzo dobrze, ciekawie i przede wszystkim chętnie i z dużą swobodą pisze zarówno fantasy i science fiction, którymi najbardziej zasłynął, jak i horrory, kryminały, czy nawet powieści historyczne. Z niecierpliwością czekam na jego nowe książki, bo to mój ulubiony pisarz, po którego sięgam w ciemno. Ucieszyła mnie bardzo wieść, że wydawnictwo Zysk i S-ka będzie wznawiać mniej znaną Letnią noc, której jeszcze nie czytałem, a jest już ciężko dostępna na naszym rynku. Za kilkanaście dni pojawi się w sprzedaży, a ja już teraz miałem przyjemność się z nią zapoznać i chętnie napiszę o tym parę słów.

sobota, 3 listopada 2018

EPOKA DIAMENTU - Neal Stephenson [recenzja]

Tytuł oryginału: Diamond Age
Wydawnictwo: Mag
Tłumaczenie: Wojciech Szypuła
Liczba stron: 474
Gatunek: Science fiction, postcyberpunk, nanopunk, steampunk, fantasy
Moja ocena: 4/6

"Nanoświat"

Neal Stephenson jest jednym z najbardziej znanych i utalentowanych współczesnych pisarzy fantastyki naukowej. W każdej swojej książce kładzie silny nacisk na naukę, technologie i rozwój, dlatego dziedziny takie jak fizyka, matematyka, kryptografia, geografia, informatyka czy inżyniera są podstawą jego powieści. Ma na swoim koncie już kilkanaście książek. Najbardziej znany jest "Cryptonomiconu""Peanatemy" i wydanego niedawno "7ew", chociaż zdarzyło mu się też napisać thriller (Zodiac) czy bardzo pokaźną trylogię powieści historycznej (Żywe srebro, Zamęt, Ustrój świata). Kilka dni temu wydawnictwo Mag postanowiło wznowić już ciężej dostępną na naszym rynku Epokę diamentu, która została uhonorowana prestiżowymi nagrodami Hugo i Locusa. Sam chciałem ją przeczytać od dłuższego czasu i w końcu się udało. 

czwartek, 1 listopada 2018

Zdobycze październikowe

Zdobycze październikowe:
Stefan Darda - Dom na wyrębach
Robert Małecki - Skaza
Robert Ziębiński - Stephen King. Sprzedawca Strachu
Neil Gaiman - M jak Magia
Margaret Atwood - Opowieści podręcznej
John Williams - Profesor Stoner
Lew Tołstoj - Wojna i pokój III i IV
John Steinbeck - Byłą raz wojna. Bomby poszły
Michael J. Sullivan - Róża i cierń
Neal Stephenson - Epoka diamentu


Październik za nami, więc tradycyjnie trzeba zrobić małe podsumowanie. Trochę nabytków w tym miesiącu było, z czego jestem bardzo zadowolony. Przede wszystkim z tych na Śląskich Targach Książki, na które zabrałem książki wcześniej kupione i z wymiany i przy okazji zgarnąłem do nich autografy i foty, o czym wszystkim pisałem w relacji z tego wypadu. Były też oczywiście recenzenckie od wydawnictwa Mag, Zysk i Taniej Książki, za które bardzo dziękuję. Ogólnie rzecz biorąc było byczo i kolejny dychacz papieru wskoczył na półki. (Na szczęście zostały wprowadzone w czyn bardzo stanowcze i szybkie działania, mające na celu zapobiegnąć katastrofie załamania mebli, więc niedługo będzie układanko :D).

wtorek, 30 października 2018

Zapowiedzi listopadowe

Zbliża się koniec roku i tym samym przed ostatni raz zaglądam do zapowiedzi. I jak to zwykle bywa w tym okresie, znowu znalazłem sporo rzeczy dla siebie. Oto one:

Prószyński:


Dziewięcioletnia dziewczynka jest świadkiem porwania na ulicy Manhattanu: w biały dzień jakiś mężczyzna zostaje obezwładniony, wepchnięty do bagażnika samochodu i uprowadzony, a sprawca zostawia w miejscu zdarzenia swoistą wizytówkę, miniaturowy stryczek zrobiony ze struny instrumentu. W internecie pojawia się film przedstawiający ofiarę z pętlą na szyi, bliską śmierci, na tle muzyki z wplecionym w nią ciężkim oddechem umierającego mężczyzny; autor wideo przedstawia się jako Kompozytor. Badający sprawę Lincoln Rhyme i Amelia Sachs wkrótce się dowiadują, że do bliźniaczo podobnego przestępstwa doszło we Włoszech, w niewielkiej miejscowości pod Neapolem, gdzie porwano uchodźcę z Libii. Wyruszają za Atlantyk, by pomóc w śledztwie włoskiej policji, która nie przyjmuje ich wsparcia tak przychylnie, jak się spodziewali. Pościg za porywaczem zmienia się w sprawę o wymiarze międzynarodowym, a Rhyme i Sachs odkrywają, że uczestniczą w rozgrywce między tajemniczymi grupami interesu z różnych stron świata, która toczy się na tle problemu fali uchodźców zalewających Europę.

piątek, 26 października 2018

RÓŻA I CIERŃ - Michael J. Sullivan [recenzja]

Tytuł oryginału: The Rose and The Thorn
Wydawnictwo: Mag
Cykl: Kroniki Riyrii, tom: 2 (Uniwersum Riyrii, tom: 2)
Tłumaczenie: Małgorzata Strzelec
Liczba stron: 338
Gatunek: Fantasy
Moja ocena: 4/6

"Piękna i bestia"

Royce Melborn, złodziej i morderca, próbuje, ale nie potrafi zapomnieć o Gwen DeLancy, która przed ponad rokiem uratowała życie jemu i jego towarzyszowi. Postanawia w końcu wrócić do Medford, w którym przebywa kobieta, żeby się z nią ponownie spotkać. Ale na miejscu dowiaduje się, że Gwen nie chce się z nim widzieć. Zaskoczony Royce odchodzi, ale nie daje za wygraną. Za chwilę dowiaduje się, że kobieta została wcześniej pobita przez jednego z arystokratów i dlatego nie chciała się pokazać, żeby się o tym dowiedział, aby zapobiec zemście. Złodziej nie zamierza jednak tak zostawić tej sprawy i postanawia dopaść sprawcę.

wtorek, 23 października 2018

BYŁA RAZ WOJNA. BOMBY POSZŁY - John Steinbeck [recenzja]

Tytuł oryginału: Once There Was a War. Bombs Away. The Story of a Bomber Team.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumacz: Bronisław Zieliński, Janusz Ochab
Liczba stron: 443
Gatunek: Literatura faktu, reportaż
Moja ocena: 5/6

"Steinbeck na wojnie i o wojnie"

John Steinbeck był amerykańskim pisarzem, który otrzymał nagrodę Nobla w dziedzinie literatury z 1962. Był i jest jednym z najpopularniejszych pisarzy na świecie, na którego nie sposób się nie natknąć czytelnikowi stale i często sięgającemu po książki. Jak mało kto potrafił pisać o ludziach i problemach społecznych w tak prosty i lekki sposób, bez używania wyrafinowanego języka. Kultywował tradycyjnemu stylowi narracji i realizmowi, dzięki czemu jego utwory są ponadczasowe i ukazują wciąż aktualne problemy ludzkie i naturę człowieka. Głównie znany jest z powieści "Na wschód od Edenu", "Grona gniewu" i"Myszy i ludzie". Na swoim koncie ma jednak również kilka ciekawych i bardzo dobrych reportaży (Podróże z Charlyem czy Dziennik z podróży do Rosji). "Była raz wojna. Bomby poszły" to najnowsza książka wydana u nas kilka dni temu przez wydawnictwo Prószyński i s-ka, która zalicza się właśnie do tej drugiej grupy literatury reportażowej i składa się z dwóch części wspólnie przedstawiających obraz drugiej wojny światowej i losy ludzi, którzy wraz z autorem w niej uczestniczyli. 

wtorek, 16 października 2018

TO, CO NAJLEPSZE TOM: 2 - Harlan Ellison [recenzja]

Tytuł oryginału: The Essential Ellison: A 50-Year Retrospective
Wydawnictwo: Prószyńsk i S-ka
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa, Maciejka Mazan, Krzysztof Sokołowski, Jacek Manicki, Danuta Górska, Bartosz Kurowski, Agnieszka Sylwanowicz
Liczba stron: 814
Gatunek: Fantasy, science fiction, horror, kryminał, satyra, esej, felieton
Moja ocena: 4+/6

"Krewki to był gość, ten Ellison"

Harlan Ellison odszedł niedawno z tego świata. Pisarz zmarł we śnie 27 czerwca tego roku. Stało się to kilka tygodni po tym, jak po raz pierwszy sięgnąłem po jego zbiór opowiadań, który mnie oczarował. Był to jeden z najpopularniejszych, najpłodniejszych i najbardziej uhonorowanych nagrodami autorów fantastyki, który ma na swoim koncie blisko pięćdziesiąt książek i ponad tysiąc krótkich form (opowiadań, nowel, bon motów, felietonów, esejów itp. ). W naszym kraju był bardzo mało znany. Dopiero w tym roku wydawnictwo Prószyński i s-ka zdecydowało wydać bardzo pokaźne wydanie zbiorcze jego opowiadań i innych krótkich form w dwóch tomach zatytułowanych "To, co najlepsze". Pierwszy pojawił się na naszym rynku na początku tego roku, kiedy Harlan jeszcze żył. Drugi już niestety po jego śmierci. Obecnie właśnie tę drugą część miałem okazję poznać.

poniedziałek, 15 października 2018

Śląskie Targi Książki w Katowicach 2018 [relacja]


Jak co roku wybrałem się na największą imprezę literacką w mojej okolicy, czyli Śląskie Targi Książki organizowane w Katowicach w Międzynarodowym Centrum Kongresowym. Jednak tym razem nie w sobotę, a w niedzielę, bo znacznie bardziej odpowiadał mi program i obsada. Okazało się też na miejscu, że i mniejszy ścisk niż w sobotę, co również było mi na rękę. Chciałem wam zrelacjonować jak to wyglądało, bo był to wyjątkowy dzień.

piątek, 12 października 2018

Promocja - Książki za 10 zł, 15 zł i 20 zł!




Jesienią nie tylko spadają liście z drzew. Spadają też ceny książek!


Tania Książka wychodzi do czytelników z kolejną ciekawą promocją proponując obniżkę cen na konkretne pozycje za 10, 15 i 20 zł! W sam raz na jesienne wieczory!

Do nabycia między innymi:

10 zł:

15 zł:


20zł:



Pełna lista przecenionych książek znajduje się tutaj.

Promocja potrwa do 16 października 2018 roku

Zachęcam! :)

czwartek, 4 października 2018

DZISIAJ NARYSUJEMY ŚMIERĆ - Wojciech Tochman [recenzja]

Wydawnictwo: Literackie
Liczba stron: 206
Gatunek: Literatura faktu, reportaż
Moja ocena: 6/6

"Piekło w Rwandzie"

Dzisiaj wychodzę do was ze szczególnie okrutną , bolesną i straszną książką. Najstraszniejszą, jaką w życiu przeczytałem, a książek grozy mam za sobą całkiem sporo. Horrory Kinga, Mastertona czy innych powieściopisarzy tego gatunku są jednak przy niej niczym bajka na dobranoc. Wiele przygnębiających i bolesnych książek o wojnach też się naczytałem, ale także i one nie odbiły się na mnie aż tak bardzo. A o tej historii w zasadzie niewiele osób wie coś więcej ponad to, że po prostu była, chociaż wydarzyła się kilkanaście ponurych lat temu, tuż pod koniec ubiegłego wieku, czyli wcale niedawno. 

środa, 3 października 2018

NIE ODPUSZCZAJ - Harlan Coben [recenzja]

Tytuł oryginału: Don't let go
Wydawnictwo: Albatros
Tłumaczenie: Andrzej Szulc
Liczba stron: 399
Gatunek: Thriller
Data wydania: 3 październik 2018
Moja ocena: 5/6

"Ponury sekret i straszne wyznania"

Harlan Coben to jeden z najpopularniejszych współczesnych amerykańskich pisarzy, który cieszy się wielkim uznaniem na całym świecie, także w naszym kraju. Autor bardzo płodny i systematycznie wydający. Posiada bogatą twórczość i jako pierwszy otrzymał aż trzy prestiżowe nagrody przyznawane w kategorii powieści kryminalnej. Pisarz, po którego niegdyś sam często sięgałem, bo jak mało kto potrafi pisać niesamowicie wciągające i zaskakujące thrillery, które szybko się czyta. Trochę się opuściłem z jego twórczością i wiele miesięcy nie czytałem kompletnie nic, więc biorąc pod uwagę płodność autora mam bardzo dużo do nadrobienia i już kilka razy zamierzałem ponownie sięgnąć po coś nowego, ale rodził się problem: co tu z tego wszystkiego wybrać. Dlatego już nie chciałem nad tym zbytnio główkować i korzystając z aktualnej okazji pojawienia się najnowszej książki, której premiera w naszym kraju jest dokładnie w dniu dzisiejszym, wziąłem po prostu  w ciemno do ręki Nie odpuszczaj, wiedząc że będzie to co najmniej dobra książka. I tak też było.

poniedziałek, 1 października 2018

Zdobycze wrześniowe

Zdobycze wrześniowe:
Philip K. Dick - Cudowna Broń
Peter Straub - Upiorna opowieść
David Seltzer - Omen
Jason Arnopp - Ostatnie dni Jacka Sparksa
Joe Hill - Dziwna pogoda
Harlan Ellison - To, co najlepsze 2
Wojciech Tochman - Dzisiaj narysujemy śmierć
Harlan Coben - Nie odpuszczaj
No i mamy koniec września, a tym samym koniec lata, długich, ciepłych, przyjemnych dni i mnóstwa pozytywnie oddziałującego słońca. Ale nie ma co płakać, bo zaczyna się kolejny pozytywny okres, kiedy czytanie jest również przyjemne, zwłaszcza kiedy za oknem szaro i ponuro, a my nie musimy nigdzie wychodzić i siedzimy w ciepłym domu przy filiżance herbaty lub kawy (albo czegoś z prądem, jak niektórzy wolą, bo tak też można). W każdym razie ja ten okres bardzo lubię i już pierwszy miesiąc wrzesień był dla mnie obfity w wiele bardzo dobrych i ciekawych książek, które w połowie przeczytałem. Dick, Straub, Hill, Ellison, Tochman, Coben. Tyle dobrego. Wszystko to nabytki od wydawnictw Prószyński, Albatros i Vesper oraz księgarni Tania Książka, za co jak zwykle bardzo dziękuję. :)

niedziela, 30 września 2018

DZIWNA POGODA - Joe Hill [recenzja]

Tytuł oryginału: Strange Weather
Wydawnictwo: Albatros
Tłumaczenie: Marta Guzowska
Liczba stron: 510
Gatunek: Horror, thriller, science fiction
Moja ocena: 5/6

"Pogodowe szaleństwa"

Joe Hill, czyli Joseph Hillstrom King, syn sławnego Stephena Kinga, którego nikomu przedstawiać nie trzeba, zaczyna coraz bardziej się rozkręcać i piąć na najwyższe szczeble wspaniałej kariery. W swoim dorobku ma już cztery powieści (Pudełko w kształcie serca, Rogi, NOS4A2, Strażak), bardzo popularną serię komiksową (Locke&Key) i zbiór opowiadań (Upiory XX wieku). Napisał też kilka pojedynczych tekstów, które znalazły się w różnych antologiach, w tym dwa napisane wspólnie z ojcem (W wysokiej trawieThrottle). Najnowsza książka, która pojawiła się kilka tygodni temu, to zbiór zatytułowany Dziwna pogoda, w którym znajdziemy cztery nowele bardziej lub mniej związane z tytułową pogodą.

sobota, 29 września 2018

Zapowiedzi październikowe

Lato za nami, więc letnie lektury też. Czas zacząć nowy okres, kiedy czytanie chyba najlepiej 'wchodzi'. Wiele jesienno-zimowych przyjemnych wieczorów można spędzić (i spędzimy) z książką, więc warto się zainteresować wydawniczymi nowinkami i zapowiedziami. A w październiku kilka pozycji się znajdzie do przeczytania. Tolkien, King, Coben. Sama śmietanka. :)
Prószyński i S-ka
Prawie sześć i pół tysiąca lat przed wydarzeniami opisanymi we "Władcy Pierścieni" Śródziemie leży w cieniu Czarnego Władcy. Najwięksi wojownicy wśród elfów i ludzi zginęli. Wszystko pogrąża się w ciemności i rozpaczy. Nowy, śmiertelnie niebezpieczny przywódca, Túrin, syn Húrina, razem z bandą banitów przeciwstawia się Czarnemu Władcy i zmaga się z nałożoną  przez niego klątwą.

wtorek, 25 września 2018

UPIORNA OPOWIEŚĆ - Peter Straub [recenzja przedpremierowa]

Tytuł oryginału: Ghost Story
Wydawnictwo: Vesper
Tłumaczenie: Irena Ciechanowska-Sudymont, Jan Stanisław Zaus
Liczba stron: 614
Gatunek: Horror
Data wydania: październik 2018
Moja ocena: 4+/6

„O winie, zemście i duchach"

Peter Straub to jeden z najpopularniejszych współczesnych pisarzy powieści grozy, za które otrzymał wielokrotnie prestiżowe World Fantasy Award czy Bram Stoker Award. Przyjaciel i kolega po piórze Stephena Kinga, z którym wspólnie napisał "Talizman" i "Czarny dom".  W Polsce jak dotąd niewiele znany, najbardziej w środowisku fanów horroru. Od dość dawna miałem zamiar poznać tego autora sięgając po jego najpopularniejszą i najbardziej zachwalaną książką, która na allegro osiągała astronomiczne kwoty, jednocześnie pozostawiając dużo do życzenia pod względem jakości danego egzemplarza. Jednakże po raz kolejny z pomocą przyszło nieocenione wydawnictwo Vesper, które oprócz tego, że słynie z wydawania bardzo dobrych i ciekawych książek klasycznej grozy, także od czasu do czasu wyławia dawno już zapomniane perełki, po które warto sięgnąć. Jedną z nich jest właśnie wspomniane przeze mnie opus magnum autora, czyli Upiorna opowieść, która pojawi się za kilkanaście dni w sprzedaży.

sobota, 15 września 2018

OMEN - David Seltzer [recenzja przedpremierowa]

Tytuł oryginału: The Omen
Wydawnictwo: Vesper
Tłumaczenie: Lesław Haliński
Liczba stron: 240
Gatunek: Horror
Data wydania: październik 2018
Moja ocena: 4+/6

"Szatańskie dziecko”

Szósty miesiąc, szósty dzień, szósta godzina – to w tym momencie według Starego Testamentu miały się zmienić losy świata. I zdecydowanie zmieniły się w książce Davida Seltzera o demonicznym dziecku, które przyszło na świat właśnie w tym momencie. A potem sprowadziło na naszą planetę wiele nieszczęść i zła. Dziecko, które pewnie wielu kinomaniaków będzie znało ze słynnego filmu. Powieściowy Omen pojawił się na dwa tygodnie przed ekranizacją, ale do dziś wydaje się być w jej cieniu, bo znacznie większą popularność zyskała wspomniana ekranizacja do czego niechybnie przyczynił się Gregory Peck odtwarzając główną rolę. Czterdzieści lat po powstaniu książki polski wydawca postanowił ją wydać u nas, a ja zdecydowałem się w końcu ją poznać. 

środa, 12 września 2018

CUDOWNA BROŃ - Philip K. Dick [recenzja]

Tytuł oryginału: The Zap Gun
Wydawnictwo: Rebis
Tłumaczenie: Krzysztof Sokołowski
Liczba stron: 295
Gatunek: Science fiction
Moja ocena: 4+/6

"Pozorna gonitwa po broń masowej zagłady" 

Philip K. Dick wyrobił sobie u mnie markę już dawno i sięgam po każdą jego wznowioną lub po raz pierwszy pojawiającą się na naszym rynku książkę bez najmniejszych zawahań. Nieważne, czy jest to powieść, czy opowiadanie, dzieło znane bardziej lub mniej, czy fantastyka naukowa, czy literatura głównonurtowa lub quasi-religijna, czytam z zachwytem, jak dziecko bawiące się najlepszą zabawką. Nawet jeśli fabularnie nieco mniej przypada do gustu jest to zawsze bardzo przyjemna zabawa na najwyższym literackim poziomie i jestem autentycznie szczęśliwy, że Amerykanin był tak płodnym pisarzem, bo mam jeszcze wiele jego książek do przeczytania, które na mnie czekają. Najnowsza z nich to wydana w sierpniu Cudowna broń, która jest o tyle ciekawa, że przedstawia nieszablonową wizję dotyczącą mody, zbrojenia i komiksu, jak i jednocześnie zawiera w sobie wiele charakterystycznych cech, wątków i motywów przejawiających się w całej twórczości pisarza, tutaj skumulowanych w jednym miejscu.

niedziela, 9 września 2018

WIEŻA KORONNA - Michael J. Sullivan [recenzja]

Tytuł oryginału: The Crown Tower
Wydawnictwo: Mag
Cykl: Kroniki Riyrii, tom: 1 (Uniwersum Riyrii, tom: 1)
Tłumaczenie: Małgorzata Strzelec
Liczba stron: 376
Gatunek: Fantasy
Moja ocena: 4+/6

"O dwóch takich, co się nienawidzili"

Dwóch zupełnie nieznanych sobie mężczyzn zostaje wynajętych przez starego czarodzieja do wykonania ciężkiej misji. Muszą ukraść pewną księgę, która znajduje się w Wieży Koronnej, dotychczas niezdobytej twierdzy. Hadrian Blackwater to honorowy i dzielny wojownik, a jego kompan, Royce Melborn, to złodziej i morderca, który nie ma nic do stracenia. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że obaj od początku za sobą nie przepadają, a do wykonania misji zostają zmuszeni, bo w pojedynkę nie dają radę. Jednak czarodziej oprócz otrzymania od nich upragnionego skarbu zdaje się mieć jeszcze inny plan w stosunku do obu mężczyzn...

środa, 5 września 2018

NA MARGINESIE ŻYCIA - Stanisław Grzesiuk [recenzja]

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Liczba stron: 350
Gatunek: Autobiografia
Moja ocena: 5+/6

"O życiu zniszczonym przez gruźlicę"

Na marginesie życia to trzecia i ostatnia książka Stanisława Grzesiuka, który umarł na gruźlicę w 1963 roku, mając zaledwie 40 lat i do końca nie poddając się chorobie. Niestety nie doczekał wydania tej książki, która dopiero rok po jego śmierci pojawiła się w sprzedaży. Jednak wszystkie trzy pozycje zostały przez niego dokładnie przemyślane i zaplanowane, żeby każda z nich opisywała inny etap życia autora. Dwie poprzednie przedstawiały losy przedwojenne pisarza i Warszawy (Boso, ale w ostrogach) oraz pięć lat jego pobytu w niemieckich obozach koncentracyjnych (Pięć lat kacetu). Ostatnia to oczywiście obraz jego egzystencji po wyzwoleniu i wojnie aż do ostatniego dnia jego życia.

poniedziałek, 3 września 2018

Zdobycze sierpniowe

Zdobycze sierpniowe:
Jeffery Deaver - Puste krzesło
Lucius Shepard - Piękna krew
Stanisław Grzesiuk - Na marginesie życia (e-book)
John Irving - Metoda wodna
Michael J. Sullivan - Wieża koronna

sobota, 1 września 2018

ZAGINIONE MIASTO BOGA MAŁP - Douglas Preston [recenzja]

Tytuł oryginału: The Lost City of the Monkey God
Wydawnictwo: Agora
Tłumaczenie: Dariusz Żukowski
Liczba stron: 400
Gatunek: Podróżnicza, przyrodnicza, reportaż
Moja ocena: 4/6








Pomimo zaawansowanych technologii i postępu cywilizacyjnego ciągle są jeszcze miejsca na tym świecie, które nie zostały zbadane, bo człowiek tam nie dotarł. Głównie tyczy się to morskich głębin i łańcuchów górskich, ale też i dżungli. Odnośnie tej ostatniej powstała książka pisarza, którego wielu fanów kryminału i thrillera kojarzy zapewne z cyklu o Pendergaście, który powstał w duecie z Lincolnem Childem. Drugi z autorów, czyli Douglas Preston, zdecydował się tym razem zagrać solo i wydać najnowszą książką napisaną w formie reportażu o jego przygodzie związanej z poszukiwaniem legendarnego miasta w sercu najniebezpieczniejszej dżungli świata.

piątek, 31 sierpnia 2018

Zapowiedzi wrześniowe

Dzień się skraca. Noce wydłużają. Nieodzowny znak, że nieuchronnie zbliża się jesień, a kończy lato. Stała kolej rzeczy, więc trzeba powoli znowu się nastawiać na inny styl życia. Ale jeszcze trochę ładnych dni i słońca będzie. W końcu kalendarzowe lato kończy się pod koniec września, w którym to pojawia się sporo dobrego do przeczytania. Jak zwykle zresztą. Oto one:
Vesper:
Historia Doriana Graya, który jako młody, naiwny chłopiec trafia do pracowni Bazylego Hallwarda. Malarz jest urzeczony niespotykanym pięknem młodzieńca i pragnie namalować jego portret. Tu też Dorian spotyka lorda Henryka, cynicznego bywalca salonów o dość niefrasobliwym podejściu do życia, którego lekko rzucane teorie głęboko zapadają w serce niewinnego Doriana, zmieniając diametralnie jego podejście do życia. Kiedy portret zostaje ukończony, Dorian wyraża życzenie, by nigdy się nie zestarzeć, a na zawsze zachować urodę, jaką na portrecie uchwycił Bazyli. Od tej chwili każde jego przewinienie, każde zło, które wyrządza bliźnim znajduje odzwierciedlenie w portrecie, sam Dorian jednak zachowuje niczym nieskażoną urodę. Widząc to, zupełnie nie liczy się już z żadnym człowiekiem. Bez skrupułów rani innych, aby zaspokoić własne egoistyczne potrzeby…

niedziela, 26 sierpnia 2018

METODA WODNA - John Irving [recenzja]

Tytuł oryginału: The Water-Method Man
Wydawnictwo: Prószyńsk i S-ka
Tłumaczenie: Wacław Niepokólczycki
Liczba stron: 413
Gatunek: Literatura współczesna zagraniczna, dramat obyczajowy, czarna komedia
Moja ocena: 4/6

"Zmierzając ku nieszczęściu"

John Irving, autor słynnego "Świata według Garpa", zachwycił i kupił mnie ponad dwa lata temu, kiedy sięgałem po ową książkę po raz pierwszy doświadczając jego prozy. Od tamtego momentu bez najmniejszych zawahań i dość często otwieram swój umysł na kolejne jego powieści, dzięki wydawnictwu Prószyński i S-ka, które systematycznie wznawia i wydaje je w ręce swoich czytelników. Metoda wodna to druga powieść w dorobku tego świetnego amerykańskiego pisarza, a dziesiąta z kolei, po którą zdecydowałem się sięgnąć i ponownie przeznaczyć swój czas jej autorowi.

sobota, 18 sierpnia 2018

PUSTE KRZESŁO - Jeffery Deaver [ recenzja]

Tytuł oryginału: The Empty Chair
Cykl: Lincoln Rhyme, tom: 3
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Janusz Ochab
Liczba stron: 440
Gatunek: Kryminał, thriller, thriller kryminalny, thriller psychologiczny
Moja ocena: 4+/6

"Owadzi król"

Kilka tygodni temu, z uwagi na fakt, że wydawnictwo Prószyński i S-ka zaczęło wznawiać znaną kryminalną serię Jeffery'ego Deavera z Lincolnem Rhymem i Amandą Sachs, postanowiłem zacząć czytać przygody detektywów od pierwszego tomu i sięgać po wszystkie następne, jakie będą się wkrótce pojawiać. Dwa z nich już miałem wcześniej za sobą, więc był to mój powrót do tych książek, które w ogóle nie straciły na jakości i ponownie przyjemnie mi się je czytało. Natomiast trzeci tom był mi już kompletnie nieznany, więc z tym większym zainteresowaniem i chęcią sięgnąłem po Puste krzesło, żeby przekonać się czy seria dalej trzyma poziom. Dzisiaj zatem kilka słów o tej właśnie książce.

wtorek, 14 sierpnia 2018

PIĘKNA KREW - Lucius Shepard [recenzja]

Tytuł oryginału: Beautiful Blood
Seria: Uczta Wyobraźni
Wydawnictwo: Mag
Tłumaczenie: Wojciech Szypuła
Liczba stron: 182
Gatunek: Science fiction, fantasy
Moja ocena: 3+/6

"Smoczy narkotyk"

Lucius Shepard to popularny amerykański pisarz fantasy i science fiction, który ma na swoim koncie kilkadziesiąt opowiadań i kilkanaście powieści. Jednak najbardziej znany jest z wykreowanego świata, w którym umiejscowiony jest tajemniczy i magiczny smok Griaule pojawiający się w wielu jego utworach. Po raz pierwszy autor napisał o nim opowiadanie w 1984 roku, a potem już aż do śmierci wielokrotnie do niego powracał. W większości były to krótkie opowiadania, ale w końcu powstała długo wyczekiwana pełnowymiarowa powieść z tego świata, która za sprawą wydawnictwa Mag miała swoją premierę także w Polsce. I właśnie za sprawą tej powieści postanowiłem po raz pierwszy zajrzeć do świata słynnego Griaule'a.

niedziela, 12 sierpnia 2018

RODZINA BORGIÓW - Mario Puzo [recenzja]

Tytuł oryginału: The Family
Wydawnictwo: Albatros
Tłumaczenie: Zygmunt Halka, Władysław Masiulanis
Liczba stron: 447
Gatunek: Powieść historyczna, literatura współczesna zagraniczna
Moja ocena: 5/6








Zacząłem ostatnio trochę nadrabiać zaległości. Dawno już temu zachwyciłem się rewelacyjnym i bardzo kultowym "Ojcem chrzestnym" Mario Puzo, który ma chyba równie wielu fanów po stronie widzów, jak i czytelników. Amerykański pisarz włoskiego pochodzenia znany jest głównie z książek traktujących o włoskich mafiach. Druga jego powieść, która trafiła do mojego czytelniczego repertuaru również opowiada o włoskiej gangsterce, ale sięga znacznie odleglejszych czasów i opowiada historię autentycznych postaci i prawdopodobnie pierwszej włoskiej mafii. I tak po sześciu ponad latach rozstania ze słynnym autorem w końcu sięgnąłem po jego słynną "Rodzinę Borgiów".

niedziela, 5 sierpnia 2018

CISZA PRZED BURZĄ - Christie Golden [recenzja]

Tytuł oryginału: World of WarCraft: Before the Storm
Cykl: World of Warcraft 
Wydawnictwo: Insignis
Tłumaczenie: Dominika Repeczko
Liczba stron: 407
Gatunek: Fantasy, high fantasy
Moja ocena: 3+/6

"Kolejne zagrożenie Azeroth"

Wiele lat minęło od kiedy pojawiła się pierwsza część serii Warcraft, dzisiaj jednej z najpopularniejszych gier na świecie, w którą może nie każdy gracz pogrywał, ale założę się, że większość graczy komputerowych kojarzy bardzo dobrze. Ogromna popularność sprawia nie tylko to, że Warcraft i firma Blizzard Entertainment zyskują coraz większe liczby fanów, ale dzięki temu powstają też ciągle nowe części i dodatki do serii, na które fani ciągle czekają i rzucają się bez reszty na wszystko, co nowe. Za kilka dni na rynku ma się pojawić kolejna część serii, czyli "Battle for Azeroth", która będzie dużym dodatkiem do gry. I z tejże okazji Christie Golden, autorka wielu książek z uniwersum Warcraft i World of Warcraft, postanowiła wydać powieść Cisza przed burzą, która ma niejako uzupełnić lukę w fabule pomiędzy poszczególnymi dodatkami i przed "Battle for Azeroth"

sobota, 4 sierpnia 2018

Damsko-męskim okiem o: Harry Potter i Insygnia Śmierci - Joanne Kathleen Rowling [recenzja wspólna]

Tytuł oryginału: Harry Potter and the Deathly Hallows
Cykl: Harry Potter (tom: 7)
Wydawnictwo: Media Rodzina
Liczba stron: 778
Gatunek: Fantasy
Moja ocena: 4/6

Przyszła w końcu pora na siódmy tom przygód młodego czarodzieja z Hogwartu i ostateczną konfrontację z Voldemortem, więc po raz ostatni też zasiedliśmy wspólnie z Asią z bloga Książkolubna, żeby przeczytać, zrecenzować i skonfrontować nasze opinie na temat tego tomu i całego cyklu. Trzeba przyznać, że trochę czasu nam to zajęło, ale był to bardzo ciekawy i pozytywny projekt, który mam nadzieję, że wam również się spodobał. ;) 

środa, 1 sierpnia 2018

Zdobycze lipcowe

Zdobycze lipcowe:
John Irving - W jednej osobie
Paul Britton - Profil mordercy
John Steinbeck - Pastwiska niebieskie. Złota Czara. Nieznanemu Bogu
Philip K. Dick - Krótki szczęśliwy żywo brązowego oksforda
Philip K. Dick - Przez ciemne zwierciadło
Lew Tołstoj - Wojna i pokój, tom: 1 i 2
Douglas Preston - Zaginione miasto boga małp
Jay Kristoff, Amie Kaufman  - Gemina. The Illuminae Files_02
Christie Golden - World of Warcraft: Cisza przed burzą
Jeffery Deaver - Tańczący trumniarz

wtorek, 31 lipca 2018

DRZEWO MIGDAŁOWE - Michelle Cohen Corasanti [recenzja]

Tytuł oryginału: The Almond Tree
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Tłumaczenie: Dorota Dziewońska
Liczba stron: 396
Gatunek: Literatura współczesna zagraniczna, powieść społeczno-obyczajowa
Moja ocena: 6/6








Dwunastoletni Ahmad to Palestyńczyk, który żyje w czasach okrutnej wojny toczonej przez swój kraj z Izraelem. Dorasta w środowisku, które przesiąknięte jest ograniczeniami i strachem przed utratą rodziny, domu, pracy i życia. Kiedy jego najmłodsza siostrzyczka traci życie, tata z jego winy trafia do więzienia a izraelskie wojsko konfiskuje domu musi szybko zareagować i jak prawdziwy mężczyzna zatroszczyć się o życie własne i swojej rodziny. Wierzy, że jego błyskotliwy umysł i zdolności do nauk ścisłych dają mu tę możliwość i zapewni im bezpieczną i lepszą przyszłość.

poniedziałek, 30 lipca 2018

Zapowiedzi sierpniowe

Kolejny wakacyjny miesiąc przed nami i zapowiedzi książkowe na ten piękny, ciepły okres. Nigdy nie brakuje mi książek do czytania, ale też nigdy nie brakuje ciekawych nowości, które wychodzą w wakacje. Lipiec miał ich kilka. Sierpień podoba mi się jednak bardziej. Zobaczcie sami. 

Prószyński i S-ka

Małym, sennym miasteczkiem wstrząsa seria tragicznych wydarzeń. Kilkunastoletni Garret, znany z odrażającego, dziwacznego hobby – hodowli owadów – jest podejrzany o zamordowanie kolegi i uprowadzenie oraz prawdopodobnie zabicie dwóch dziewcząt. Lokalnej policji przychodzi z pomocą sparaliżowany, wybitny nowojorski kryminalistyk Lincoln Rhyme, który za dwa dni ma zostać poddany operacji w tutejszym Centrum Medycznym. W zorganizowanym naprędce laboratorium bada i analizuje nikłe dowody. 
Tymczasem poszukiwania Owadziego Króla trwają, wreszcie udaje się go ująć, ale nie wiadomo, gdzie są i czy żyją jego ofiary. Schwytanego Garreta niespodziewanie uwalnia z aresztu asystentka i przyjaciółka Rhyme’a, Amelia, intuicyjnie przekonana, że chłopiec jest niewinny. Wtedy jednak sama staje się jego zakładniczką. Pościg rozpoczyna się na nowo..

piątek, 27 lipca 2018

TAŃCZĄCY TRUMNIARZ - Jeffery Deaver [ recenzja]


Tytuł oryginału: The Coffin Dancer
Cykl: Lincoln Rhyme, tom: 2
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Łukasz Praski
Liczba stron: 399
Gatunek: Kryminał, thriller, thriller kryminalny, thriller psychologiczny
Moja ocena: 5+/6

"Danse macabre"

Philip Hansen to biznesmen i multimilioner, który dorobił się milionów, dzięki sprzedaży broni, często w nielegalny sposób. Pewnego razu został nakryty jak wrzucał jakieś worki do swojego prywatnego samolotu, którym odleciał, żeby się ich pozbyć. Widziało go przy tym troje świadków, którym teraz grozi niebezpieczeństwo. Chcąc się pozbyć niewygodnych obserwatorów, biznesmen wynajmuje Tańczącego Trumniarza. To jeden z najniebezpieczniejszych seryjnych morderców, który nie cofnie się przed niczym, żeby zlikwidować wyznaczoną mu ofiarę. Do tej pory był nieuchwytny, bo to inteligentny zbrodniarz, który przygotowuje się nadzwyczaj precyzyjnie, uderza błyskawicznie i w najmniej spodziewanym momencie, idealnie zaciera ślady i wiadomo o jego wyglądzie tylko tyle, że ma na ramieniu specyficzny tatuaż, który przedstawia Śmierć tańcząca z kobietą przed otwartą trumną. Błyskotliwy i nadzwyczaj skuteczny detektyw, Lincoln Rhyme, już kiedyś miał z nim do czynienia, ale tamten mu umknął. Przyjdzie mu się zmierzyć po raz kolejny z tym godnym siebie przeciwnikiem. Czy tym razem uda mu się dorwać nieuchwytnego przestępcę?