środa, 29 maja 2024

WŁÓCZĘGA - Bernard Cornwell [opinia]

Tytuł oryginału: Vagabonda
Cykl: Saga o Świętym Graalu (tom: 2)
Wydawnictwo: Hi:Story
Tłumaczenie: Marta Magdalena Borkowska
Liczba stron: 485
Gatunek: Powieść historyczna
Moja ocena: 6/6





"Włóczęga" to kontynuacja przygód angielskiego łucznika Thomasa, który wplątał się w wojnę angielsko-francuską i walkę o zdobycie świętego Graala. Po zwycięstwie Anglików w bitwie pod Crecy, księstwo angielskie postanawia kontynuować marsz i podbijać kolejne tereny w Normandii i Pikardii. Pokonani i przerażeni Francuzi szukają zaś pomocy u Szkotów, którzy chętnie zawiązują sojusz i włączają się do wojny z Anglią.

piątek, 10 maja 2024

PRZYJACIELE, KOCHANKOWIE I TA WIELKA STRASZNA RZECZ - Matthew Perry [opinia]

Wydawnictwo: WAB
Tytuł oryginału: Friends, lovers, and the Big Terrible Thing: a memoir
Tłumaczenie: Jacek Żuławnik, Paweł Bravo, Anna Klingofer-Szostakowska, Natalia Mętrak-Ruda
Liczba stron: 303
Gatunek: Autobiografia
Moja ocena: 4+/6





Jeśli zapytalibyście mnie jaki jest serial jest serialem wszechczasów to odpowiedziałbym wam bez zajęknięcia, że Przyjaciele. Jeśli zapytalibyście mojej żony co oglądam najczęściej to też odpowiedziałaby wam to samo. Jestem wielkim, gigantycznym fanem, który oglądał całość trzykrotnie i byłyby kolejne razy, gdyby cholerny Netflix nie pozbył się mojej miłości na rzecz HBO, którego nie mam, i nie mam zamiaru mieć. Ale na szczęście jest Eska TV, gdzie dziennie można obejrzeć 4 odcinki, w godzinach 21:00-22:00 i 23:00-24:00, co też robię, odkąd się o tym dowiedziałem. :D

piątek, 3 maja 2024

KRÓTKIE PANOWANIE PEPINA IV - John Steinbeck [opinia]

Wydawnictwo: Prószyński i s-ka
Tytuł oryginału: The Short Reign of Peppin IV: A Fabrication
Tłumaczenie: Danuta Dowjat, Anna Maria Nowak
Liczba stron: 183
Gatunek: Satyra, literatura zagraniczna
Moja ocena: 4/6





John Steinbeck to mój ulubiony pisarz, który nigdy dotąd mnie nie zawiódł. Uwielbiam człowieka za klasę i za serdeczność z jaką pisał. Każda jego książka przedstawia naturę i człowieka takimi, jakimi są w rzeczywistości. Prości ludzie, proste zwyczaje, zwierzęta, przyroda. Opisy ma przy tym bardzo plastyczne i poruszające wyobraźnię. Zawszę się śmiałem, że czytając jego książki, czuje się jakbym siedział na werandzie a on w roli dobrego wujka siedzi obok mnie i opowiada kolejną historię ze swojej książki. I tak czytam sobie jego powieści z uwielbieniem od kilkunastu lat i powoli dochodzę do momentu, kiedy przeczytam już wszystko. Został mi raptem trzy książki i po jedną z nich, tę najkrótszą, sięgnąłem ostatnio.