Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kryminał. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kryminał. Pokaż wszystkie posty

środa, 11 czerwca 2025

NIE WYMIĘKAJ - Stephen King [opinia]

Tytuł oryginału: Never Flinch
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Tomasz Wilusz
Liczba stron: 576
Gatunek: Thriller, kryminał
Moja ocena: 5/6 





Holly Gibney to kolejna postać w plejadzie barwnych protagonistów Kinga, która pojawia się w kilku jego książkach, chociaż nie są one oznaczone żadną serią jak na przykład jest to u Cobena z Myronem Bolitarem czy z Jackiem Reacherem u Lee Childa. Pierwotnie pojawiła się ona w trylogii z Billem Hodgesem (Pan Mercedes, Znalezione nie kradzione, Koniec warty), ale na tyle spodobała się Kingowi, że ten postanowił napisać więcej książek z jej mniejszym lub większym udziałem (powieści Outsider i Holly oraz opowiadanie o tym samym tytule w zbiorze "Jest krew..."). Początkowo była ona postacią o pewnych zaburzeniach,  zwłaszcza z mocnym kompleksem niższości, ale wraz z kolejnymi książkami widzimy jej zmianę na lepsze i nie inaczej jest w najnowszej książce, którą miałem okazję zabrać ze sobą i ukończyć na Peloponezie w Grecji, czyli Nie wymiękaj.

poniedziałek, 25 września 2023

HOLLY - Stephen King [opinia]

Tytuł oryginału: Holly
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Tomasz Wilusz
Liczba stron: 560
Gatunek: Thriller
Moja ocena: 4+/6 





Od kilkunastu dni fani Stephena Kinga na całym świecie po raz kolejny wrzeszczą, krzyczą, piszczą, cieszą się i nie tylko, bo pojawiła się nowa książka mistrza, którą można przeczytać, i podczas której będą wydawane też te wrzaski, krzyki itp. (niekoniecznie związane z zadowoleniem, bo fabuła jest jaka jest).  Sam jako wieloletni fan bardzo się cieszę z każdej nowej książki, kiedy pojawia się już zapowiedź, mimo że mam już za sobą całą twórczość mistrza za sobą, czyli przeczytane ponad 70 książek jednego tylko autora (sic!). Niemniej ostatnie lata mistrza horroru nie należały do najlepszych i już nie umiem tak piać z zachwytu jak kiedyś. Przede wszystkim może dlatego, że po tylu książkach już się nie da, ani tak zachwycać, ani z jego (autora) strony zachwycić, bo ciężko zaskoczyć czymś nowym. Dodatkowo osobiście nie przepadam za serią z główną bohaterką Holly Gibney, która pojawiła się w trylogii o Billu Hodgesie, a potem jeszcze w paru książkach i opowiadaniu. 

czwartek, 6 kwietnia 2023

PIĄTY KIER - Dan Simmons [recenzja]


Tytuł oryginału: The Fifth Heart
Wydawnictwo: Vesper
Tłumaczenie: Marek Król
Liczba stron: 619
Gatunek: Powieść historyczna, kryminał, kryminał noir
Moja ocena: 5/6

"Sherlock Holmes i Henry James"

Kilka tygodni temu Dan Simmons ponownie trafił na polski rynek z kolejną książką. Tym razem ten błyskotliwy, utalentowany i jeden z najbardziej wszechstronnych współcześnie pisarzy proponuje nam historyczne tło XIX-wiecznej Anglii w kryminalnym wykonaniu. Nie jest to pierwszy raz, kiedy Simmons wykorzystuje w swoim warsztacie i splata razem powieść historyczną i kryminał (kiedyś był też Drood), ale mi osobiście po raz pierwszy było dane to sprawdzić. Oczekiwałem jak zwykle sporo od  tego autora, bo wiem że na bardzo wiele go stać, a osobiście bardzo lubię epokę wiktoriańską i kryminały z tamtego okresu. No i jestem fanem Simmonsa. Czy otrzymałem to, czego chciałem? Kilka zdań na ten temat.

czwartek, 9 lutego 2023

PLUGAWY SPISEK - Maxime Chattam [opinia]

Tytuł oryginału: La Conjuration Primitive
Cykl: Ludivine Vancker (tom: 1)
Wydawnictwo: Sonia Draga
Tłumaczenie: Marek Michowski
Liczba stron: 412
Gatunek: Thriller, kryminał
Moja ocena: 4+/6






"Plugawy spisek" to siódma powieść Chattama, po którą sięgnąłem bez zachęty z czyjejkolwiek strony. Uwielbiam jego książki za osobliwy mroczny klimat i realistyczne treści, często bazujące na nowoczesnych technologiach i teoriach naukowych i spiskowych. Zachwycił mnie tym od początku w swoje "trylogii zła", którą szalenie polecam każdemu fanowi filmów i książek w stylu "Kolekcjoner kości" czy "Seven"

sobota, 23 lipca 2022

MAGICZNE LATA - Robert McCammon [recenzja]

Tytuł oryginału: Boy's Life
Wydawnictwo: Vesper
Tłumaczenie: Mara Grabska-Ryńska
Liczba stron: 654
Gatunek: Kryminał, thriller, realizm magiczny
Moja ocena: 6/6

"Prawdziwa groza jest niema"*

W życiu każdego czytelnika pojawia się przynajmniej raz taka sytuacja, kiedy natchnie się na książkę, o której może powiedzieć, że TO JEST TA KSIĄŻKA. Ta, która elektryzuje. Ta, która wywołuje najgłębsze emocje. Ta, która nie pozwala o sobie zapomnieć bardzo długo albo i nigdy. Ta, która pochłania doszczętnie, że chce się czytać, czytać, czytać. Wielokrotnie. Od razu od nowa zaraz po przerzuceniu ostatniej strony, żeby móc to ponownie przeżyć -  a pal licho resztę książek! Cóż, myślę, że Robert McCammon napisał jakiś czas temu właśnie TAKĄ książkę i trafi ona do serc wielu polskich czytelników.

sobota, 16 kwietnia 2022

HARRY ANGEL - William Hjortsberg [recenzja]

Tytuł oryginału: Fallen Angel
Wydawnictwo: Vesper
Tłumaczenie: Robert P. Lipski
Liczba stron: 323
Gatunek: Kryminał noir, kryminał, horror
Moja ocena: 5/6

"Upadły anioł"

Johnny Favorite to popularny przed wojną piosenkarz, o którym słuch zaginął, kiedy jako żołnierz został ranny w 1943 roku w Tunezji. Jednak po piętnastu latach prywatny detektyw Harry Angel zostaje nieoczekiwanie zatrudniony do odnalezienia go na zlecenie tajemniczego klient, który nazywa się Louis Cyphre. Początkowo prosta sprawa zaczyna przybierać mroczny i dramatyczny obrót kiedy zaczynają ginąć kolejne osoby przesłuchiwane przez Angela, a on sam zostaje wplątany w niepokojące środowisko okultystyczne. 

poniedziałek, 7 marca 2022

ZEW NOCNEGO PTAKA - Robert McCammon [recenzja]

Tytuł oryginału: Speaks the Nightbird
Cykl: Matthew Corbett: tom 1
Wydawnictwo: Vesper
Tłumaczenie: Maciej Machała
Liczba stron: 916
Gatunek: Kryminał, powieść historyczna
Moja ocena: 5/6

"Płoń, wiedźmo, płoń!"

Robert McCammon to amerykański pisarz znany głównie z horrorów napisanych w latach 80. i 90. ubiegłego wieku. Wśród najpopularniejszych powieści wymienia się "Magiczne/chłopięce lata", "Stinger", "Godzinę wilka" i "Łabędzi śpiew". Kiedy jednak autor chciał wydać coś innego, starł się ze swoim wydawcą, i postanowił wycofać się z pisania, do którego po latach jednak wrócił. Źródłem problemu był ponoć Zew nocnego ptaka, który ostatecznie został wydany i jest pierwszą częścią już ośmiotomowego cyklu z Matthew Corbettem. Kilka dni temu miał swoją premierę również w naszym kraju. 

niedziela, 15 sierpnia 2021

BILLY SUMMERS - Stephen King [opinia]

Tytuł oryginału: Billy Summers
Wydawnictwo: Prószyński i  s-ka
Tłumaczenie: Tomasz Wiliusz
Liczba stron: 605
Gatunek: Thriller, thriller kryminalny, kryminał
Moja ocena: 4+/6





Blurb głosi, że to Najnowsza Książka Mistrza Gatunku. Ale to król horroru, więc coś tu nie gra, bo to nie horror. Nawet nie kryminał, jak na tym samym blurbie w polecance pisze Pan Ziębiński. To thriller. A tych akurat pełno u Kinga, podobnie jak horrorów. I to thriller w bardzo dobrym wydaniu, który powinien zadowolić zwłaszcza tych fanów SK, którzy narzekają na słabe i nieodpowiednie zakończenia.

wtorek, 16 marca 2021

PÓŹNIEJ - Stephen King [recenzja]

Tytuł oryginału: Later
Wydawnictwo: Albatros
Tłumaczenie: Rafał Lisowski
Liczba stron: 383
Gatunek: Horror, kryminał
Moja ocena: 4+/6

"Martwi prawdę Ci powiedzą"

Stephen King przyzwyczaił już dawno swoich czytelników, że jego książki pojawiają się co roku, średnio dwa razy - w pierwszym i drugim półroczu. Przyzwyczaił też, że jego powieści liczą sobie średnio pięćset-sześćset stron i naszpikowanego są elementami horroru. Od jakiegoś czasu zaś zdaje się chyba przyzwyczajać nas do coraz częstszego pojawiania się kryminałów w jego wykonaniu, bo w ostatniej dekadzie były już cztery powieści i kilka opowiadań.

sobota, 17 października 2020

MIGAWKA - Brandon Sanderson [opinia]

Tytuł oryginału: Snapshot
Wydawnictwo: Mag
Tłumaczenie: Anna Studniarek
Liczba stron: 84
Gatunek: Science fiction, kryminał
Moja ocena: 3+/6 








Dla każdego fana jakiejkolwiek literatury taki autor jak Sanderon, który wydaje co rok coś nowego i w międzyczasie tworzy trzy inne projekty (książki, komiksy itp.), na które za długo czekać nie będzie trzeba, to skarb. Dodatkowo, jeśli autor ten ma jeszcze ten szczególny dar gawędziarstwa pozwalający mu tworzyć solidne tomiszcza, to już w ogóle super, bo nie tylko taki czytelnik dostaje co roku nową książkę swojego ulubionego pisarza, ale też będzie ją mógł poczytać dłużej z uwagi na gabaryt. Sanderson w ostatnim czasie jednak coraz częściej decyduje się na krótsze formy, w których wypada raz lepiej (Rytmatysta), raz gorzej (Legion). Jak było tym razem z Migawką? Niestety to drugie.

sobota, 27 czerwca 2020

GRA W NIGDY - Jeffery Deaver [recenzja]

Tytuł oryginału: The Never Game
Cykl: Colter Shaw, tom: 1
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Łukasz Praski
Liczba stron: 430
Gatunek: Kryminał, thriller, thriller kryminalny
Moja ocena: 4/6

”Nie uciekniesz, nie przetrwasz i nie wygrasz”

W literaturze sensacyjno-kryminalnej liczą się dla mnie cztery nazwiska: Coben, Chattam, Lehane i Deaver. Cała reszta to tylko poszerzenie horyzontu i przyjemne urozmaicenie kolejnymi nowinkami z tego gatunku. O tym ostatnim autorze, ale bynajmniej nie ostatnim w hierarchii wartości, bo wszystkich czterech stawiam na równi, dzisiaj słów kilka, albowiem pojawiła się jego nowa książka rekomendowana przez samego Cobena, Childa czy Robinsona. I tutaj zaskoczy się pewnie niejeden fan lub czytelnik często i chętnie sięgający po jego książki – nie jest to kolejna powieść z Rhymem i Sachs!

czwartek, 28 maja 2020

JEST KREW... - Stephen King [recenzja]

Tytuł oryginału: If It Bleeds
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Tomasz Wilusz
Liczba stron: 511
Gatunek: Horror, thriller, kryminał
Moja ocena: 4+/6

"Cztery razy zło"

Kolejny rok i kolejny nowy King. Stęskniłem się za jego dobrą książką, zwłaszcza po nie za bardzo udanym "Instytucie", który pojawił się poprzednio. Na szczęście to Stephen King. Przyzwyczaił mnie już do tego odkąd czytam jego książki, że co roku stale i niezmiennie wydaje nową, a najczęściej dwie nowe książki, więc nawet jeśli mi się jakaś nie spodoba, to na kolejną (w nadziei - i najpewniej - lepszą) nie przyjdzie mi długo czekać. Książki mistrza od ostatniej dekady mocno zahaczają o powieści kryminalne, które nigdy nie wychodziły mu najlepiej. Ale odkąd zaczął pisać trylogię o Billu Hodgesie, którą mieliśmy okazję poznać w poprzednich latach, nieznacznie się to u niego poprawiło i te jego kryminały stały się już znacznie lepsze i przyjemniejsze w odbiorze. Jemu samemu widać bardzo spodobała się postać Holly Gibney, jednej z bohaterek trylogii, którą niedługo po jej zakończeniu umieścił w kolejnej powieści (Outsiderze), a dziś znowu będziemy mogli się na nią natknąć w najnowszej książce "Jest krew...". Ale uprzedzam od razu, że jeśli nie czytaliście jeszcze tych poprzednich kryminałów z Holly, a zamierzacie to zrobić, to tę najnowszą książkę odłóżcie sobie w czasie, bo natkniecie się tutaj na wiele spoilerów

piątek, 20 marca 2020

POCHŁANIACZ - Katarzyna Bonda [opinia]

Wydawnictwo: Muza SA
Cykl: Cztery żywioły Saszy Załuskiej, tom: 1
Liczba stron: 671
Gatunek: Kryminał
Moja ocena: 4+/6










Literatura sensacyjno-kryminalna to gatunek, który chyba liczy sobie najwięcej książek. Niby dużo jest fantastyki, historii czy przygodówek, ale thrillerów, sensacji i kryminałów jest chyba jednak najwięcej, bo praktycznie nie ma takiego miesiąca, kiedy nie pojawiłby się chociaż ze dwie takie książki. Może tylko niskobudżetowych romansideł i erotyków być nieco więcej, ale poza tym chyba żaden gatunek nie jest tak masowo produkowany przez autorów na całym świecie. Kiedyś czytałem tego sporo, ale doszedłem do momentu, że czułem już zbyt duże przesycenie i postanowiłem skierować swoją uwagę w większą różnorodność, żeby poszerzyć horyzonty, czerpać przyjemność z całej literatury i po prostu nie popaść w żaden kryzys czytelniczy, który zdarza się najczęściej właśnie, gdy czytamy ciągle ten sam gatunek, autora czy inne powtarzające się zbyt często elementy. Do thrillera i kryminału sięgam jednak co jakiś czas na ogół po autorów sprawdzonych lub bardzo dobrze ocenianych. Tym razem padło na polską powieść, z którą zamierzałem się zmierzyć oooo.... przynajmniej ze trzy i pół roku, kiedy osobiście spotkałem autorkę i zgarnąłem sobie od niej autograf, a nawet udało się cyknąć słitaśną fotencję (to ja nie wyszedłem śłitaśnie, tylko ona, ale kto by się tym przejmował, ważne, że moja gęba też jest na tym zdjęciu i jest dowód).

wtorek, 23 lipca 2019

DWUNASTA KARTA - Jeffery Deaver [recenzja]

Tytuł oryginału: The Twelfth Card
Cykl: Lincoln Rhyme, tom: 6
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Łukasz Praski
Liczba stron: 519
Gatunek: Kryminał, thriller, thriller kryminalny, thriller psychologiczny
Moja ocena: 4+/6

"Niewolnictwo i sekret przeszłości"

Jeffery Deaver jest znanym i poczytnym pisarzem kryminałów i thrillerów psychologicznych. Z wykształcenia to dziennikarz i prawnik, dlatego praktyka prasowa i sądowa pozwoliły mu nabyć umiejętności do pisania świetnych kryminałów charakteryzujących się wielką, wręcz reportażową dbałością o szczegóły i odpowiednim klimatem. Najbardziej kojarzony jest z serii detektywistycznej, której parą bohaterów są Lincoln Rhyme i Amelia Sachs. Na dzień dzisiejszy liczy sobie ona już czternaście tomów i wszystko wskazuje na to, że będą kolejne. A ja tymczasem zacząłem nadrabiać duże zaległości cofając się dużo wstecz, bo do szóstego tomu, o którym właśnie dzisiaj krótko opowiem.

czwartek, 11 lipca 2019

GRA ANIOŁA - Carlos Ruiz Zafón [recenzja]

Tytuł oryginału: El Juego del Ángel
Cykl: Cmentarz Zapomnianych Książek, tom: 2
Wydawnictwo: Muza
Tłumaczenie: Katarzyna Okrasko
Liczba stron: 510
Gatunek: Literatura współczesna zagraniczna, kryminał, realizm magiczny
Moja ocena: 4+/6







Davidowi Martinowi od początku życie nie układa się zbyt dobrze. Matka porzuciła go i męża zaraz po urodzeniu Davida. Ociec we wczesnym dzieciństwie też go opuścił, bo został zabity przez pomyłkę w jednym z zaułków Barcelony. Osierocony Martin sypiał gdzie popadnie do czasu, aż w końcu ktoś się z nad nim zlitował i udzielił miejsca w małej piwniczce, a za chwilę lekką pracę w wydawnictwie, żeby mógł zarobić trochę grosza pomagając. Potem zaczął pisać drobne artykuły, ale zawsze marzyło mu się napisanie własnej książki. Życie Martina nabrało nieco blasku, kiedy jeden z najzamożniejszych obywateli miasta zwrócił na niego uwagę i wyprosił od znajomego z wydawnictwa, żeby ten dał mu szansę wykazać się pisząc własne opowiadanie, które ostatecznie wydawcy się spodobało i ten postanowił podpisać kontrakt na napisanie książki z młodym autorem. Martin szybko odniósł sukces zwracając uwagę wielu czytelników, którym spodobała się jego powieść, z której potem powstała cała kryminalna seria. Ale pewnego dnia zwrócił się do niego tajemniczy nieznajomy, który zaproponował jeszcze lepszą, bajeczną wręcz ofertę. W zamian za napisanie książki zaoferował mnóstwo pieniędzy, które miały polepszyć życie młodego pisarza na wiele lat. Był jednak jeden haczyk. Książka ta miała być napisana w taki sposób, w jaki jeszcze nie było, a na okładce nie miało widnieć nazwisko Davida. Wkrótce jednak okaże się, że istnieje jeszcze jeden mroczny sekret związany z jej napisaniem...

poniedziałek, 24 czerwca 2019

BIELSZY ODCIEŃ ŚMIERCI - Bernard Minier [recenzja]

Tytuł oryginału: Glacè
Cykl: Martin Servaz, tom: 1
Wydawnictwo: Rebis
Tłumaczenie: Monika Szewc-Osiecka
Liczba stron: 512
Gatunek: Thriller, thriller kryminalny, kryminał
Moja ocena: 5/6







Niedawno Bernard Minier gościł w naszym kraju i można się było z nim spotkać, zrobić zdjęcie, wziąć autograf, a nawet w przypadku kilku szczęśliwców zamienić kilka słów. Sam nie czułem potrzeby wypadu na te spotkanie z autorem, bo czytałem zaledwie jedną jego książkę i daleko mi jeszcze do zostania fanem, ale może się to kiedyś zmieni. Natomiast jakoś tak z tej okazji nabrałem ochoty na kolejną książkę francuskiego pisarza. A że na półce nie miałem nic innego poza pierwszym tomem cyklu kryminalnego, który oceniany jest dość dobrze przez czytelników, to sięgnąłem właśnie po Bielszy odcień śmierci.

wtorek, 30 kwietnia 2019

MAG - Jeffery Deaver [recenzja]

Tytuł oryginału: The Vanished Man
Cykl: Lincoln Rhyme, tom: 5
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Krzysztof Sokołowski
Liczba stron: 445
Gatunek: Kryminał, thriller, thriller kryminalny, thriller psychologiczny
Moja ocena: 5/6

"Znikający człowiek"

Lincoln Rhyme i Amelia Sachs ponownie w akcji. Tym razem kryminalistyk i jego współpracownica otrzymują sprawę kryminalną związaną ze sztuką magiczną. W prestiżowej szkole muzycznej w Nowym Jorku zamordowano studentkę. Kiedy dwie policjantki, goniąc sprawce na terenie placówki, widzą, że ten wchodzi do jednej z sal, gdzie nie ma innego wyjścia, wydaje się, że mają go w garści. Jednakże po czujnym i ostrożnym wejściu do pomieszczenia okazuje się, że mordercy tam wcale nie ma, jakby rozpłynął się nagle w powietrzu. Niedługo po tym wydarzeniu, w innym miejscu, ale w podobnych zaskakujących okolicznościach ginie kolejna ofiara. Lincoln i Amelia będą musieli zmierzyć się ze sprawcą, który najwidoczniej jest bardzo sprytnym iluzjonistą, który zaczyna popełniać coraz gorsze zbrodnie. Parze detektywów może pomóc początkująca iluzjonistka, Kara. Ale czy uda im się złapać mistrza iluzji? 

poniedziałek, 1 kwietnia 2019

KAMIENNA MAŁPA - Jeffery Deaver [recenzja]

Tytuł oryginału: The Stone Monkey
Cykl: Lincoln Rhyme, tom: 4
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Maciej Antosiewicz
Liczba stron: 448
Gatunek: Kryminał, thriller, thriller kryminalny, thriller psychologiczny
Moja ocena: 4+/6

"Chiny, nielegalny przemyt i grzechotnik"

Kiedy do wybrzeży Stanów Zjednoczonych próbuje dotrzeć statek przewożący nielegalnych imigrantów z Chin, gdzie na pokładzie znajduje się znany i poszukiwany na całym świecie przemytnik i morderca Kwang Ang nazywany Duchem, amerykańska straż graniczna za wszelką cenę chcę przejąć statek, aby schwytać Anga i zapobiec nielegalnemu przemytowi. Duch nie zamierza jednak oddać się w ręce władz i decyduje się wysadzić statek, żeby odciągnąć uwagę policji i samemu uciec. Nie wszystko idzie jednak zgodnie z jego planem, bo z zatopionego statku kilku imigrantom udaje się uciec i dotrzeć do lądu. Duch znika, ale nie zamierza zostawić ocalałych przy życiu i szykuje plan, żeby wyeliminować wszystkich ocalałych, którzy go widzieli i mogliby zidentyfikować. Lincoln Rhyme wkracza do akcji, żeby wytropić i pomóc w ujęciu przestępcy, zanim ten dotrze do chińskich imigrantów i pozbawi ich życia.

czwartek, 17 stycznia 2019

TRZECI KLUCZ - Jo Nesbø [recenzja]

Tytuł oryginału: Sorgenfri
Cykl: Harry Hole (tom: 4) ; Trylogia z Oslo (tom: 2)
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Tłumaczenie: Iwona Zimnicka
Liczba stron: 424
Gatunek: Kryminał
Moja ocena: 4+/6







W centrum stolicy Norwegii dochodzi do napadu na bank. W biały dzień zamaskowany przestępca wchodzi do banku pełnego ludzi, zabiera dwa miliony koron, zabija kobietę i spokojnie wychodzi. Nie zostaje złapany, mimo ze placówka mieści się zaledwie kilkaset metrów od posterunku policji. Niedługo potem dochodzi do podobnego napadu w innym miejscu. Do akcji wkracza Harry Hole z nowo przydzieloną partnerką, Beate Lonn. Równolegle do tego Harry próbuje rozwikłać drugie, prywatne śledztwo dotyczące śmierci Anny, jego byłej cygańskiej kochanki, z którą widział się dzień wcześniej, ale za nic nie potrafi sobie przypomnieć jak te spotkanie się zakończyło. Za chwilę otrzymuje dziwną korespondencję, która zakrawa o szantaż, a Hole zostaje podejrzany o śmierć dziewczyny i sam ścigany przez policję. Czy uda mu się rozwiązać obie te sprawy w odpowiednim momencie, zanim zostanie schwytany i oskarżony?

wtorek, 16 października 2018

TO, CO NAJLEPSZE TOM: 2 - Harlan Ellison [recenzja]

Tytuł oryginału: The Essential Ellison: A 50-Year Retrospective
Wydawnictwo: Prószyńsk i S-ka
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa, Maciejka Mazan, Krzysztof Sokołowski, Jacek Manicki, Danuta Górska, Bartosz Kurowski, Agnieszka Sylwanowicz
Liczba stron: 814
Gatunek: Fantasy, science fiction, horror, kryminał, satyra, esej, felieton
Moja ocena: 4+/6

"Krewki to był gość, ten Ellison"

Harlan Ellison odszedł niedawno z tego świata. Pisarz zmarł we śnie 27 czerwca tego roku. Stało się to kilka tygodni po tym, jak po raz pierwszy sięgnąłem po jego zbiór opowiadań, który mnie oczarował. Był to jeden z najpopularniejszych, najpłodniejszych i najbardziej uhonorowanych nagrodami autorów fantastyki, który ma na swoim koncie blisko pięćdziesiąt książek i ponad tysiąc krótkich form (opowiadań, nowel, bon motów, felietonów, esejów itp. ). W naszym kraju był bardzo mało znany. Dopiero w tym roku wydawnictwo Prószyński i s-ka zdecydowało wydać bardzo pokaźne wydanie zbiorcze jego opowiadań i innych krótkich form w dwóch tomach zatytułowanych "To, co najlepsze". Pierwszy pojawił się na naszym rynku na początku tego roku, kiedy Harlan jeszcze żył. Drugi już niestety po jego śmierci. Obecnie właśnie tę drugą część miałem okazję poznać.