Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Harlan Ellison. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Harlan Ellison. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 16 października 2018

TO, CO NAJLEPSZE TOM: 2 - Harlan Ellison [recenzja]

Tytuł oryginału: The Essential Ellison: A 50-Year Retrospective
Wydawnictwo: Prószyńsk i S-ka
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa, Maciejka Mazan, Krzysztof Sokołowski, Jacek Manicki, Danuta Górska, Bartosz Kurowski, Agnieszka Sylwanowicz
Liczba stron: 814
Gatunek: Fantasy, science fiction, horror, kryminał, satyra, esej, felieton
Moja ocena: 4+/6

"Krewki to był gość, ten Ellison"

Harlan Ellison odszedł niedawno z tego świata. Pisarz zmarł we śnie 27 czerwca tego roku. Stało się to kilka tygodni po tym, jak po raz pierwszy sięgnąłem po jego zbiór opowiadań, który mnie oczarował. Był to jeden z najpopularniejszych, najpłodniejszych i najbardziej uhonorowanych nagrodami autorów fantastyki, który ma na swoim koncie blisko pięćdziesiąt książek i ponad tysiąc krótkich form (opowiadań, nowel, bon motów, felietonów, esejów itp. ). W naszym kraju był bardzo mało znany. Dopiero w tym roku wydawnictwo Prószyński i s-ka zdecydowało wydać bardzo pokaźne wydanie zbiorcze jego opowiadań i innych krótkich form w dwóch tomach zatytułowanych "To, co najlepsze". Pierwszy pojawił się na naszym rynku na początku tego roku, kiedy Harlan jeszcze żył. Drugi już niestety po jego śmierci. Obecnie właśnie tę drugą część miałem okazję poznać.

poniedziałek, 26 marca 2018

TO, CO NAJLEPSZE TOM: 1 - Harlan Ellison [recenzja]

Tytuł oryginału: The Essential Ellison: A 50-Year Retrospective
Wydawnictwo: Prószyńsk i S-ka
Tłumaczenie: Wiktor Bukato, Maciejka Mazan, Krzysztof Sokołowski, Bartosz Kurowski, Agnieszka Sylwanowicz
Liczba stron: 691
Gatunek: Fantasy, science fiction, horror, kryminał, satyra, esej, felieton
Moja ocena: 5+/6


"Opowiadania buntownika, inteligenta i fascynującego pisarza"


Trafił mi się kolejny, czwarty już tom opowiadań w tym roku. I tym razem jest to kapitalny zbiór fantastyki, który właściwie nie do końca jest li tylko zbiorem fantastyki, chociaż jej tam sporo. I od autora głównie piszącego science fiction, który nie uważa się za pisarza tego gatunku i nie lubi jak się go tak szufladkuje. Autora, który napisał lub zredagował ponad 100 książek, ponad 1700 opowiadań, esejów, artykułów i felietonów, ponad 20 scenariuszy telewizyjnych oraz kilkanaście filmowych. Autora, który został obsypany wieloma nagrodami (11 Nagród Hugo, 5 Bram Stoker Award, 4 Nebuli, 2 World Fantasy Award),  uznany był za wielkiego mistrza Horroru, Fantasy i SF i zainspirował między innymi Neila Gaimana, Dana Simmonsa, Jamesa Camerona czy Wachowskich. Imponujące liczby, statystyki i dokonania jednego człowieka, a mimo to autora, który w Polsce jest w zasadzie niewiele znany. Ja sam, gdyby nie wydawnictwo Prószyński S-ka, którego książki czytam często i z przyjemnością, jeszcze pewnie długo (o ile w ogóle) nie sięgnąłbym po tego autora. I jakże wiele bym stracił. Dzisiaj kilka słów o jego zbiorze, pierwszym z dwóch zapowiedzianych tomów opowiadań zebranych (drugi ma być na jesień), który – nie boję się tego stwierdzenia – będzie w moim odczuciu zbiorem roku 2018.*