Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jon Jefferson. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jon Jefferson. Pokaż wszystkie posty

piątek, 20 kwietnia 2018

TRUPIA FARMA. NOWE ŚLEDZTWA - Bill Bass, Jon Jefferson [recenzja]

Tytuł oryginału: Beyond the Body Farm: A Legendary Bone Detective Explores Murders, Mysteries, and the Revolution in Forensic Science
Wydawnictwo: Znak Literanova
Tłumaczenie: Janusz Ochab
Liczba stron: 297
Gatunek: Literatura faktu, psychologia kryminalna, psychologia sądowa, biologia, esej
Moja ocena: 5/6

"Detektyw kości"

Bill Bass i Jon Jefferson to autorzy, których poznałem po raz pierwszy sięgając po ich wspólną książkę "Trupia Farma. Sekrety legendarnego laboratorium sądowego, gdzie zmarli opowiadają swoje historie". Trafiłem na nią szperając w internecie, powodowany ciekawością czy faktycznie istnieje taka placówka, o której pisał Simon Beckett w "Chemii śmierci".  Okazało się, że tak, i powstała nawet książka z gatunku literatury faktu, biologii i anatomii napisana przez jej założyciela i jego współpracownika, która była bardzo dobrą pozycją przybliżającą ten temat i przedsięwzięcie, i czytałem ją z wielkim zainteresowaniem. Jakże się ucieszyłem, kiedy w zapowiedziach wydawniczych doszukałem się informacji, że za niedługo na naszym rynku pojawi się kolejna książka obu autorów pt. Trupia Farma. Nowe śledztwa. Postanowiłem ją bezzwłocznie przeczytać.

piątek, 25 sierpnia 2017

TRUPIA FARMA. SEKRETY LEGENDARNEGO LABORATORIUM SĄDOWEGO, GDZIE ZMARLI OPOWIADAJĄ SWOJE HISTORIE - Bill Bass, Jon Jefferson [recenzja]

Tytuł oryginału: Death's Acre: Inside the Legendary Forensic Lab the Body Farm Where the Dead Do Tell Tales
Wydawnictwo: Znak Literanova
Liczba stron: 344
Gatunek: Literatura faktu, psychologia kryminalna, psychologia sądowa, biologia, esej
Moja ocena: 5+/6








Dzisiaj trochę nietypowo, bo zauważyłem w zapowiedziach Wydawnictwa Znak cholernie ciekawą pozycję, którą czytałem jakiś czas temu i bardzo sobie chwalę, a jest ona szalenie ciężko dostępna od jakichś 2 lat. Mowa o Trupiej farmie - to placówka, na wspomnienie której mogliście się natknąć w niektórych książkach, głównie u Simona Becketta (np. w Chemii śmierci). Ogólnie jest to autentyczne laboratorium w Stanach, gdzie studenci uczą się na prawdziwych trupach. Beckett tylko nieco napomknął o pomysłodawcy i założycielu Billu Basie oraz samej placówce, a jest to niesamowicie miejsce i w książce można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy. To nie akcja marketingowa, tylko autentyczna zachęta z mojej strony, bo znam wielu z was i wiem, że szukacie wyjątkowych książek i też często jesteście fanami literatury grozy, a ta pozycja jest wręcz obowiązkowa dla fanów mocnych, pełnokrwistych kryminałów, horrorów i thrillerów. Wznowienie pojawi się 4 września tego roku. Polecam bardzo!