Tytuł oryginału: Sword Song
Cykl: Wojny Wikingów, tom: 4
Wydawnictwo: Otwarte
Tłumaczenie: Mateusz Pyziak
Liczba stron: 496
Gatunek: Powieść historyczna, powieść przygodowa
Moja ocena: 6/6
"Taniec śmierci przy pieśni miecza"
Uhtred spokojnie obwarowujący się w Cookham, gdzie założył nowy dom z Giselą i dwójką dzieci, zostaje wezwany przez króla Alfreda i otrzymuje od niego polecenie, żeby odbić zajęty przez wikingów Londyn, który ma być prezentem podarowanym przez Uhtreda jego nielubianemu kuzynowi z Mercji, Aethelredowi. Władca Mercji po wzięciu ślubu z córką Alfreda, Aethelflaed, ma zabezpieczyć królestwo Mercji i Londyn, które mają podlegać Wessexowi i Alfredowi. Jednak panoszący się po całej Anglii panowie północy mają swoje dużo ambitniejsze plany niż tylko utrzymanie w posiadaniu Londynu. Nowi wikingowie, bracia Erik i Sigfried Thrugilsonowie, oraz rosnący w siłę Haesten, którzy zajęli Londyn i zagrażają Anglii, proponują objęcie tronu Mercji przez Uhtreda w zamian za przyłączenie się do nich i wspólne zniszczenie armii oraz opanowanie całego królestwa Alfreda. Czy Uhtred ulegnie pokusie i zdradzi Wessex i Alfreda, żeby objąć w zamian tron Mercji zaproponowany mu przez wikingów?