Wydawnictwo: Powergraph
Liczba stron: 684
Gatunek: Fantasy, high fantasy
Moja ocena: 5+/6
Robert M. Wegner to obecnie jeden z najpopularniejszych i najlepszych polskich pisarzy fantasy. Odkąd debiutował rewelacyjnym zbiorem opowiadań Opowieści z meekhańskiego pogranicza: Północ - Południe jego popularność i liczba fanów ciągle rosną. Przekłada się to również na liczbę nagród, które otrzymuje przy niemal każdym nowo napisanym tekście. Wiele osób miało jednak małe obawy, kiedy autor postanowił przerzucić się z rewelacyjnych opowiadań ze świata Meekhanu na pełnokrwistą powieść, osadzoną również w tamtej rzeczywistości. Pierwsze recenzje rozwiały wszelkie niepokojące wątpliwości, a po czasie Niebo ze stali zostało uhonorowane Zajdlem, Sfinksem i Srebrnym Wyróżnieniem nagrody im. Jerzego Żuławskiego. W końcu i ja zdecydowałem się sięgnąć po tę powieść. I po przewróceniu ostatniej kartki zadałem sobie pytanie: czemu, cholera, tak późno?