Pokazywanie postów oznaczonych etykietą reportaż. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą reportaż. Pokaż wszystkie posty

środa, 18 grudnia 2024

PODRÓŻNIK WC - Wojciech Cejrowski [opinia]

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 295
Gatunek: Podróżnicza, przyrodnicza, reportaż
Moja ocena: 5/6






Kolejna pozycja odświeżona. Niby najsłabsza i młody Cejrowski jeszcze trochę zbyt mocno momentami arogancki, prześmiewczy i mniej kulturalny, ale dalej bardzo dobra to literatura, o której pisałem 28 kwietnia 2014 roku tak:

"Podróżnik WC" to ostatnia (na tamten czas) podróżnicza książka Wojciecha Cejrowskiego, jaką miałem okazję przeczytać. W rzeczywistości jednak jest to jego pierwsza książka, do której po paru latach przestał się przyznawać i nie chciał wyrazić zgody na jej wznowienie, bo była (jak twierdził): pierwsza, nieporadna, miała za mało dialogów i stron, a on sam był trochę za bardzo zadufany. I faktycznie, jeśli mielibyśmy tę książkę porównać do "Gringo wśród dzikich plemion" czy "Rio Anacondy" to wypadła nieco gorzej, bo to za mało dialogów i stron (jak sam stwierdził); bo za dużo chaosu i nie ma, jak w dwóch poprzednich książkach, jakiegoś ciągu wydarzeń tylko skacze niezgrabnie od jednej historii do drugiej, raz pisząc o USA, a zaraz potem o Kolumbii; bo samych ciekawostek i uciechy, które nam Pan Wojciech zapewniał w dwóch następnych książkach, też znacznie mniej; bo autor taki mniej poukładany i poradny w słowach. Ale mimo wszystko dalej czyta się to dobrze, bo Wojciech Cejrowski był i jest gawędziarzem i ekscentrykiem z dużym poczuciem humoru w równym stopniu teraz, jak i 17 lat temu, kiedy wydał tę książkę, więc warto się z nią zapoznać, jak i z pozostałymi dwoma.

czwartek, 5 grudnia 2024

RIO ANACONDA - Wojciech Cejrowski [opinia]

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 435
Gatunek: Podróżnicza, przyrodnicza, reportaż
Moja ocena: 6/6






I znowu jak w przypadku "Gringo..." pozwolę siebie samego zacytować sprzed kilku lat. Wypowiedź z 28 września 2013 roku:

Lubię Wojciecha Cejrowskiego odkąd go pierwszy raz ujrzałem w serialu telewizji polskiej "Boso przez świat". Lubię za szczerość, poczucie humoru, ekscentryzm, inteligencję, żądzę przygód, i przede wszystkim za sposób, w jaki opowiada - a że opowiada świetnie to chyba każdy może potwierdzić, kto zna Cejrowskiego. Nie ważne czy posługuje się on słowem pisanym, czy mówionym, zawsze można wyczuć w tym co opowiada pewne ożywieniem i tę piekielną chęć podzielenia się z drugim człowiekiem swoimi przeżyciami i wiedzą. Wystarczy poświęcić mu tylko chwilę, żeby ta chwila znacznie rozciągła się w czasie, i już pan Wojciech może powiedzieć: "Mam Cię!".

sobota, 16 listopada 2024

SPRAWA WAGERA. OPOWIEŚ O KATASTROFIE, BUNCIE I MORDERSTWIE - David Grann [opinia]

Tytuł oryginału: The Wager: A Tale of Shipwreck, Mutiny and Murder
Wydawnictwo: WAB
Tłumaczenie: Piotr Grzegorzewski
Liczba stron: 369
Gatunek: Historia, reportaż
Moja ocena: 4+/6





Sprawa Wagera... to reportaż o katastroficznej wyprawie brytyjskiego statku HMS Wager w 1742 roku. Autor bardzo szczegółowo i ciekawie przedstawia wszystkie detale, począwszy od przygotowań i kompletowania załogi przez samą wyprawę a kończąc na sądzie wojennym. Posługuje się przy tym marynistycznym i reporterskim słownictwem, a konkretne fakty w opisach zawsze potwierdza przypisami i odnośnikami do konkretnych źródeł, do których czytelnik może sięgnąć poszerzając swoją wiedzę.

sobota, 2 listopada 2024

GRINGO WŚRÓD DZIKICH PLEMION - Wojciech Cejrowski [opinia]

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 261
Gatunek: Podróżnicza, przyrodnicza, reportaż
Moja ocena: 6/6









Każdy z nas, czytelników, ma takie książki, do których uwielbia wracać i sięgać po raz kolejny, bawiąc się przy tym zupełnie podobnie, jakby czytał ją znowu po raz pierwszy. Ja tak mam z Cejrowskim. Pamiętam jak dziś, jak zachwycony jego serialowymi przebojami postanowiłem kupić książkę (właściwie w prezencie dla mamy i siebie), żeby przeczytać. I się zachwyciłem. Mama też się zachwyciła, a potem przeczytane były kolejne książki. I wiedziałem, że wrócę i sięgnę ponownie. I sięgnąłem. A że już kiedyś na LubimyCzytać opisywałem swoje wrażenie myślę, że nie będę silił się na coś nowego i oddam sobie samemu głos.

sobota, 2 marca 2024

GOMORRA: Podróż po imperium kamorry [opinia]

Tytuł oryginału: Gomorra: Viaggio nell'impero economico e nel sogno di dominio della camorra
Wydawnictwo: Sonia Draga
Tłumaczenie: Alina Pawłowska-Zampino
Liczba stron: 336
Gatunek: Reportaż, esej
Moja ocena: 4+/6





O mafiach włoskich słyszał każdy. Wielu ten  temat interesuje. Nie należę do wyjątków. Zawsze lubiłem filmy o porachunkach gangsterskich, napadach i imperiach. Jeszcze z ciekawością się o tym słucha lub czyta, jeśli o mafiach jest na poważnie, czyli w rzeczywistości. Wiele osób słyszało termin Gomorra. Powstało wiele dokumentów i książek na ten temat, w tym najgłośniejsza, czyli "Gomorra: Podróż po imperium kamorry" Roberto Saviano. Sam oglądałem i film w reżyserii Matteo Garrone, i serial kilku twórców - oba zatytułowane tak samo "Gomorra" i powstałe na podstawie właśnie książki Saviano, który zresztą był jednym z twórców serialu.

środa, 25 listopada 2020

PODRÓŻE NA DRUGI KRANIEC ŚWIATA. DALSZE PRZYGODY MŁODEGO PRZYRODNIKA - David Attenborough [recenzja]

 Tytuł oryginału: Journeys to the Other Side of the World: Further Adventures of a Young David Attenborough
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Adam Tuz
Liczba stron: 424
Gatunek: Podróżnicza, przyrodnicza, biografia, reportaż
Moja ocena: 5/6

"Przygód młodego Attenborough ciąg dalszy"

David Attenborough to jeden z najbardziej zasłużonych przyrodników i popularyzatorów wiedzy przyrodniczej na całym świecie. Siódma dekada kariery telewizyjnej, która zaskutkowała mnóstwem seriali i programów dokumentalnych z jego udziałem, mówi sama za siebie. To twarz bardzo dobrze znana i kojarzona nawet jeśli nie zna się jego nazwiska. A znać warto, bo jeśli istnieją ludzie na naszej ziemi godni naśladowania oraz wszelkich inspiracji i uwagi to on jest bez wątpienia w czołówce światowej. 

środa, 4 marca 2020

PIECHOTĄ DO ŹRÓDEŁ ORINOKO - Wojciech Cejrowski [recenzja]

Wydawnictwo: Wyd. Bernardinum
Liczba stron: 403
Gatunek: Podróżnicza, przyrodnicza, reportaż
Moja ocena: 5+/6










Uwielbiam ludzi, którzy mają lekką wymowę, wypowiadają się mądrze (ale bez wywyższania) na tematy ważne i błahe ze specyficznym, często sarkastycznym, ironicznym i czarnym lub zwariowanym humorem. Słucham w tv i czytam książki takich osób z przyjemnością. Zwłaszcza, gdy tyczy się to jakichś przygód i historii, o których opowiadają. 

poniedziałek, 17 lutego 2020

PRZYGODY MŁODEGO PODRÓŻNIKA - David Attenborough [recenzja]

Tytuł oryginału: Adventures of a Young Naturalist: The Zoo Quest Expeditions
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Adam Tuz
Liczba stron: 416
Gatunek: Podróżnicza, przyrodnicza, biografia, reportaż
Moja ocena: 5/6








Mam w tym roku duże parcie na książki przyrodnicze (tak podróżnicze, jak i popularnonaukowe czy też opisujące obserwacje i badania w jakichś konkretnych ośrodkach, rezerwatach itp. - jak przykładowo u Wohllebena), które przeważnie bardzo mnie emocjonują i zachwycają, więc postanowiłem, że zacznę więcej ich czytać, wplatając gdzieś pomiędzy kolejne pozycje fantastyki, których czytam najwięcej. Niedawno czytałem o ptakach w takiej formie bardziej popularnonaukowej, a teraz przyszła pora na podróż i to z jednym z najsłynniejszych podróżników na świecie. 

wtorek, 23 października 2018

BYŁA RAZ WOJNA. BOMBY POSZŁY - John Steinbeck [recenzja]

Tytuł oryginału: Once There Was a War. Bombs Away. The Story of a Bomber Team.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumacz: Bronisław Zieliński, Janusz Ochab
Liczba stron: 443
Gatunek: Literatura faktu, reportaż
Moja ocena: 5/6

"Steinbeck na wojnie i o wojnie"

John Steinbeck był amerykańskim pisarzem, który otrzymał nagrodę Nobla w dziedzinie literatury z 1962. Był i jest jednym z najpopularniejszych pisarzy na świecie, na którego nie sposób się nie natknąć czytelnikowi stale i często sięgającemu po książki. Jak mało kto potrafił pisać o ludziach i problemach społecznych w tak prosty i lekki sposób, bez używania wyrafinowanego języka. Kultywował tradycyjnemu stylowi narracji i realizmowi, dzięki czemu jego utwory są ponadczasowe i ukazują wciąż aktualne problemy ludzkie i naturę człowieka. Głównie znany jest z powieści "Na wschód od Edenu", "Grona gniewu" i"Myszy i ludzie". Na swoim koncie ma jednak również kilka ciekawych i bardzo dobrych reportaży (Podróże z Charlyem czy Dziennik z podróży do Rosji). "Była raz wojna. Bomby poszły" to najnowsza książka wydana u nas kilka dni temu przez wydawnictwo Prószyński i s-ka, która zalicza się właśnie do tej drugiej grupy literatury reportażowej i składa się z dwóch części wspólnie przedstawiających obraz drugiej wojny światowej i losy ludzi, którzy wraz z autorem w niej uczestniczyli. 

czwartek, 4 października 2018

DZISIAJ NARYSUJEMY ŚMIERĆ - Wojciech Tochman [recenzja]

Wydawnictwo: Literackie
Liczba stron: 206
Gatunek: Literatura faktu, reportaż
Moja ocena: 6/6

"Piekło w Rwandzie"

Dzisiaj wychodzę do was ze szczególnie okrutną , bolesną i straszną książką. Najstraszniejszą, jaką w życiu przeczytałem, a książek grozy mam za sobą całkiem sporo. Horrory Kinga, Mastertona czy innych powieściopisarzy tego gatunku są jednak przy niej niczym bajka na dobranoc. Wiele przygnębiających i bolesnych książek o wojnach też się naczytałem, ale także i one nie odbiły się na mnie aż tak bardzo. A o tej historii w zasadzie niewiele osób wie coś więcej ponad to, że po prostu była, chociaż wydarzyła się kilkanaście ponurych lat temu, tuż pod koniec ubiegłego wieku, czyli wcale niedawno. 

sobota, 1 września 2018

ZAGINIONE MIASTO BOGA MAŁP - Douglas Preston [recenzja]

Tytuł oryginału: The Lost City of the Monkey God
Wydawnictwo: Agora
Tłumaczenie: Dariusz Żukowski
Liczba stron: 400
Gatunek: Podróżnicza, przyrodnicza, reportaż
Moja ocena: 4/6








Pomimo zaawansowanych technologii i postępu cywilizacyjnego ciągle są jeszcze miejsca na tym świecie, które nie zostały zbadane, bo człowiek tam nie dotarł. Głównie tyczy się to morskich głębin i łańcuchów górskich, ale też i dżungli. Odnośnie tej ostatniej powstała książka pisarza, którego wielu fanów kryminału i thrillera kojarzy zapewne z cyklu o Pendergaście, który powstał w duecie z Lincolnem Childem. Drugi z autorów, czyli Douglas Preston, zdecydował się tym razem zagrać solo i wydać najnowszą książką napisaną w formie reportażu o jego przygodzie związanej z poszukiwaniem legendarnego miasta w sercu najniebezpieczniejszej dżungli świata.

piątek, 13 lipca 2018

KOBIETA NA KRAŃCU ŚWIATA - Martyna Wojciechowska [recenzja]

Cykl: Kobieta na krańcu świata, tom: 1
Wydawnictwo: G+J
Liczba stron: 349
Gatunek: Podróżnicza, przyrodnicza, reportaż
Moja ocena: 5/6









Podróże, niebezpieczne przygody, wspinaczki czy kontakty z dziką przyrodą i plemionami zwykle kojarzą się z mężczyznami, którzy w tej kwestii dominują i dumnie prezentują swoje osiągnięcia i przeżycia podróżnicze. Najbardziej znani polscy podróżnicy, Tony Halik czy Wojciech Cejrowski, bez problemu są rozpoznawani i kojarzeni dzięki swoim niesamowitym przygodom i podróżom, które przedstawione zostały w programach telewizyjnych i w bestsellerowej literaturze. O kobietach podróżnikach słyszy się mniej, do pewnego czasu nie brało się ich w ogóle pod uwagę. Ale z czasem się to zaczęło zmieniać i dziś z całą pewnością wielu polaków kojarzy chociażby urodziwą i sympatyczną prezenterkę telewizyjną, Martynę Wojciechowską, która także może poszczycić się nie lada przeżyciami podczas zwiedzania całego świata.

poniedziałek, 19 września 2016

DZIENNIK Z PODRÓŻY DO ROSJI - John Steinbeck, Robert Capa [recenzja przedpremierowa]


Tytuł oryginału: A Russian Journal
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data premiery: 20.09.2016
Liczba stron: 248
Gatunek: Literatura faktu, dziennik, podróżnicza, reportaż
Moja ocena: 4+/6

"O ludziach"

Rzadko kiedy zdarza mi się, abym czytał książkę, która jest relacją z podróży. Jednak na kilka dni przed premierą trafiła mi się jedna taka ciekawa pozycja, której nie mogłem sobie odmówić z uwagi na jedno nazwisko widniejące na okładce. Chociaż w zasadzie autorów jest dwóch. Jeden to amerykański powieściopisarz i laureat Nagrody Nobla przyznanej za „realistyczny i poetycki dar, połączony z subtelnym humorem i ostrym widzeniem spraw socjalnych”, czyli uwielbiany przeze mnie John Steinbeck. Drugi to Robert Capa, węgierski fotoreporter, który był jednym najważniejszych fotografów ubiegłego stulecia, znany przede wszystkim z ujmujących zdjęć z pięciu wojen (hiszpańskiej wojny domowej, wojny chińsko-japońskiej, II wojny światowej, I wojny izraelsko-arabskiej oraz I wojny indochińskiej). Dwoje ludzi o różnej profesji, którzy postanowili utworzyć prosty reportaż o zwykłych Rosjanach opatrzony zdjęciami z każdego miejsca, w którym się znaleźli. Nie było łatwo, ale im się udało, czego efekt nosi nazwę Dziennik z podróży do Rosji.

wtorek, 26 maja 2015

WYSPA NA PRERII - Wojciech Cejrowski [recenzja]

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 295
Gatunek: Podróżnicza, przyrodnicza, reportaż
Moja ocena: 6/6










W ostatnim czasie mam pewną dłuższą serię książek czytanych z fantastyki, czytam jedna za drugą, raz science fiction, raz fantasy, raz science fiction, raz fantasy. Po ulubione gatunki sięga się i czyta chętnie tak często, jak tylko się da, ale takie czytanie, na dłuższą metę, może doprowadzić do kryzysu czytelniczego, czyli mówiąc krótko: znacznego obniżenia przyjemności z czytanych książek. Od czasu do czasu, a czasem nawet i częściej, trzeba sobie zrobić przerwę, żeby nie doszło do tego przesytu, a jak już się pojawił to żeby go wygonić. Dobrym sposobem w takim przypadku jest sięgnięcie po inne, sprawdzone i też chętnie czytane, gatunki lub ulubionych autorów, którzy pomogą wnieść nieco świeżości do tego naszego czytania i postawić je z powrotem na nogi, jeśli dopadł nas ten przesyt. Moją alternatywą są powieści historyczne i książki podróżnicze, które zawsze czyta mi się świetnie. Tym razem postawiłem na podróżnicze, a że na półce leżała jeszcze nieprzeczytana dotąd (!) Wyspa na prerii Wojciecha Cejrowskiego, którego cholernie lubię, to wybór był prosty. ;)

"Dotychczas pisałem książki o Indianach z Amazonii – było dziko i egzotycznie. Ta jest o kowbojach z Arizony, i też będzie dziko i egzotycznie."*

poniedziałek, 15 grudnia 2014

PODRÓŻE Z CHARLEYEM: W POSZUKIWANIU AMERYKI - John Steinbeck [recenzja]

Wydawnictwo: Prószyński i s-ka
Tytuł oryginału: Travels with Charley: In Search of America
ISBN: 978-83-7839-754-0
Liczba stron: 326
Gatunek: Podróżnicza, reportaż
Moja ocena: 4+/6








"Kiedy wirus niepokoju zaczyna opanowywać człowieka niesfornego, a droga zaczynająca się Tutaj wydaje się szeroka, prosta i miła, ofiara musi najpierw znaleźć w sobie dostateczny i dobry powód do wyjazdu. Nie jest to trudne dla prawdziwego włóczęgi. Ma on w sobie cały las powodów, z którego może wybierać."*

niedziela, 30 listopada 2014

ZAPISKI NOSOROŻCA: MOJA PODRÓŻ PO DROGACH, BEZDROŻACH I LEGENDACH AFRYKI - Łukasz Orbitowski [recenzja]


Wydawnictwo: Sine Qua Non
ISBN: 978-83-7924-272-6
Liczba stron: 256
Gatunek: Podróżnicza, przyrodnicza, reportaż
Moja ocena: 4/6

"Afryka w opowieściach autora horrorów"

Odkąd zacząłem czytać Kinga, Koontza, Mastertona i innych autorów, którzy wprowadzali mnie coraz głębiej w kręgi horroru i fantastyki, które uwielbiam, słyszałem gdzieniegdzie o Łukaszu Orbitowskim. Orbitowski - utalentowany pisarz. Orbitowski - najważniejszy przedstawiciel polskiej fantastyki. Orbitowski - polski King. Nigdy za wiele nie czytałem polskiej fantastyki. Nieco zaczęło się to zmieniać w ubiegłym roku, kiedy sięgnąłem po Grzędowicza, Wegnera i Dukaja, którzy udowodnili mi, że polska fantastyka daje radę i z całą pewnością warto po nią sięgać. Musi więc przyjść czas i na Orbitowskiego w końcu. Jednak nie będzie to miało jeszcze miejsca dzisiaj. Życie czasem bywa przewrotne i zaskakuje, i to samo ma miejsce w tym przypadku, bo Łukasza Orbitowskiego paradoksalnie nie poznaję po raz pierwszy, dzięki jego najgłośniejszym książkom grozy i fantastyki, a literaturze podróżniczej, która w jego wykonaniu jest podobno czymś całkowicie nowym.