Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Troja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Troja. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 11 lipca 2016

UPADEK KRÓLÓW - David Gemmell, Stella Gemmell [recenzja]


Tytuł oryginału: Fall of Kings
Cykl: Troja (tom: 3)
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis
Liczba stron: 570
Gatunek: Powieść historyczna, historical fantasy
Moja ocena: 6/6

"Niesamowita wojna trojańska"

Dotarliśmy do ostatniego tomu cyklu trojańskiego Davida Gemmella, gdzie ma się odbyć długa i krwawa wojna o Złote Miasto, jedno z największych i najbardziej znanych miast w historii ludzkości. Liczne armie wielu zachodnich królów zwołane przez bezwzględnego króla mykeńczyków, Agamemnona, przybyły pod Troję, żeby zdobyć i złupić te niepokonane dotąd miasto. Król Priam, którego czterdziestoletnie rządy pokoju zostały naruszone, musi stawić czoło zmasowanej armii królów zachodu. W swoich szeregach ma syna Hektora, jednego z najpotężniejszych i największych herosów w historii, który prowadzi konia trojańskiego, zastęp jeźdźców rozprawiających się z każdym wrogiem. Dla króla Priama walczą też dwaj niezwykle dzielni i waleczni dezerterzy z Myken, Kalliades i Banokles. Zaś na morzu swoim potężnym Ksantosem wojuje Pan Srebrnego Łuku, czyli niepokonany Helikaon.

wtorek, 10 maja 2016

TARCZA GROMU - David Gemmell [recenzja]


Tytuł oryginału: Shield of Thunder
Cykl: Troja (tom: 2)
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis
Liczba stron: 518
Gatunek: Powieść historyczna, historical fantasy
Moja ocena: 6/6

"Vivere militare est!"*

Troja. Złote miasto, do którego zbierają się wszyscy mali i wielcy władcy wschodu i zachodu. Miasto pełne intryg, spisków i snów o grabieży i podboju. Dało już o sobie znać w Panu srebrnego łuku, gdzie byliśmy świadkami wewnętrznych knowań i morderczych zamiarów, między członkami rodziny królewskiej, i ataku mykeńskich wojowników, którzy podstępem dostali się do Troi, żeby ją zdobyć, ale zostali pokonani i ku zdziwieniu jej obrońcom ułaskawieni i uwolnieni przez samego króla Priama.

wtorek, 29 marca 2016

PAN SREBRNEGO ŁUKU - David Gemmell [recenzja]


Tytuł oryginału: Lord of the Silver Bow
Cykl: Troja (tom: 1)
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis
Liczba stron: 512
Gatunek: Powieść historyczna, historical fantasy
Moja ocena: 6/6

"Wielka Troja i wielcy bohaterowie"

Troja, jeden z najpiękniejszych kawałków na ziemi, miasto o złocistych murach i wysokich wieżach, które robią wrażenie na każdym, kto przed nimi stanie. Opływająca w bogactwa i luksusy, z potężną armią i herosami, na czele z niezłomnym królem Priamem i jego wielkim rodem. Twierdza nie do zdobycia. Pełna jednak oszustw, spisków, zazdrości wśród arystokracji i członków szanownych rodzin, a także ciągle narażona ze wszystkich stron na ataki zawistnych wrogów. Do tego miejsca los prowadzi troje bohaterów: kapłankę Andromachę z Teb, która ma wyjść za mąż za słynnego herosa Hektora, niezwyciężonego mykeńskiego wojownika Arguriosa, który zostaje tam wysłany jako posłaniec, i samego Pana Srebrnego Łuku, czyli wielkiego bohatera Helikaona, który nie ugnie się przed nikim. Będą jednak musieli poradzić sobie z ambitnymi i licznymi członkami rodu króla Priama, wśród których nie każdy jest przychylny trójce bohaterów. Nie wiedzą też oni, że w powietrzu wisi spisek i to znajdujący się w samym zarodku Troi, co doprowadzi do krwawej bitwy.