sobota, 1 czerwca 2019

Zdobycze majowe

Zdobycze majowe:
Patrick Fort, Jean Philippe - Dwa życia Zidane'a
Daniel Keyes - Kwiaty dla Algernona
Bernard Cornwell - Pieśń miecza
Jacek Dukaj - Po piśmie



Dawno już nie pamiętam tak fatalnego maja! Przede wszystkim tak zimnego, deszczowego i ogólnie beznadziejnego pogodowo (tak, wiem, ja znowu o pogodzie. Ale co poradzę, że mój ulubiony miesiąc, który rok w rok jest przeważnie bardzo ładny i słoneczny, bardziej przypominał poprzednie miesiące, kiedy było ponuro i przygnębiająco? Na Wyspach chyba bym już dawno zaczął chodzić w różowych okularach i w ubraniach z logiem słoneczka). W pracy też się nie układało, było zbyt często ciężko i nerwowo. Ale na szczęście ten miesiąc już minął, a był czynnik, który go ratował i pozwalał się nacieszyć chwilą i odlecieć w lepsze i przyjemniejsze światy. Oczywiście to książki, których wpadło mi w tym miesiącu w liczbie czterech, zasilając tym samym przepełnioną znowu biblioteczkę. Cornwell i Keyes to od Taniej Książki. Biografia Zidanea to prezent od kolegi, a z kolei najnowszą książkę Dukaja kupiłem w internetowej księgarni wydawnictwa Literackiego tylko dlatego, że była do wzięcia w limitowanej wersji z autografem, a od autora niezwykle ciężko o takowy. Jak mogłem więc nie skorzystać? Samą książkę na pewno bym kupił, ale może nie tak szybko, więc dzięki jeszcze raz Krzysiek za cynk. ;)

Trochę się naczytałem w maju próbując odstresować i uprzyjemnić czas. I przy tym przeczytałem aż 7 książek, co mnie cholernie cieszy, zwłaszcza, że niemal wszystko to były bardzo udane i świetne lektury, a poniższych nazwisk chyba nie muszę przedstawiać. Jeśli chcecie poznać moje zdanie na ich temat to zapraszam pod linki: 

20. "Odtrutka na optymizm" - Peter Watts
21." Słoneczna loteria" - Philip K. Dick
22. "Zaginięcie" - Remigiusz Mróz
23. "Dom na Wyrębach" - Stefan Darda
24. "Złodziejka książek" - Markus Zusak
25. "Pieśń miecza" - Bernard Cornwell
26. "Kwiaty dla Algernona" - Daniel Keyes

Mam nadzieję, że czerwiec, czyli drugi z moich ulubionych miesięcy, będzie znacznie ładniejszy i bliższy tym z poprzednich lat. W końcu zaczynają się wakacje i lato, dłuższe i cieplejsze dni, no i czuć tę większą swobodę przy spacerach wdychając lżejsze powietrze i specyficzne letnie zapachy.  W końcu jakiś leżak, hamaczek, działeczka, zimne napoje, grille i tym podobne. Oczywiście nie obędzie się bez książek. Oczywiście będzie Cornwella piąty tom przygód z wikingami i Uhtredem. Na pewno przeczytam jeszcze dwie książki z nowej serii Rebisa - Aleję Potępienia i Hioba lub Koniec dzieciństwa (jeszcze nie wiem, które z tych dwóch, ale ogólnie obie ogólnie mam zamiar przeczytać, jak nie w czerwcu, to w kolejnych miesiącach). Najpewniej wznowienie książki, której serialowa adaptacja pojawiła się niedawno, czyli Dobry omen duetu Pratchett-Gaiman. I być może coś jeszcze. Będę chciał sięgnąć zwłaszcza po jedną z książek z mojej biblioteczki, o której od dłuższego czasu intensywnie zachęca mnie jedno z was. Która? To się przekonacie w przyszłości. Oby tylko ten czerwiec był lepszy dla mnie, dla was i dla całego świata. Trzymajcie się!

18 komentarzy:

  1. Cornwell zawsze na propsie! :D A Aleję potępienia też mam w planach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I już mnie się podobasz, koleżanko. :D Cornwell mistrzem powieści historycznej. Ja ten gatunek pokochałem właśnie dzięki niemu. A Aleję w sumie też długo już chciałem przeczytać, wiec ogólnie bardzo mnie cieszy powstanie tej nowej serii Rebisa, która zapowiada się bardzo dobrze, ciekawie i na poziomie, i oby tak długo, jak się tylko da. :)

      Usuń
  2. Oby czerwiec obfitował w pogodę i cztanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego bym chciał. Ale zaczął się dobrze. Wczoraj i dziś bardzo ładnie u as. :)

      Usuń
  3. Maj faktycznie był okropny i bardzo się cieszę, że już się skończył. Za to czerwiec wita nas piękną pogodą :D U mnie tylko zapowiada się mocno pracowicie, za to w ostatnich tygodniu już mam zamiar się byczyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też. I tak, zawitał bardzo ładnie, jak już zauważyłaś na fejsie. :) A ty będziesz miałą zaraz wakacje, zazdroszczę. :)

      Usuń
  4. Tak, maj dał popalić deszczem i temperaturą. Jak widać jednak przełożyło się to między innymi na Twoje czytelnicze zmagania.

    Zaczytanego, pogodnego i mniej nerwowego czerwca w pracy! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście za nami. ;)

      Dziękuję, i wzajemnie. :)

      Usuń
  5. To czekam na wrażenia z Alei Potępienia. Może wtedy szybciej się na to skuszę :)
    A Dobry omen to będzie przypomnienie, czy będziesz czytał po raz pierwszy? Wczoraj akurat obejrzałam pierwszy odcinek serialu na podstawie tej powieści. Świetny! :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. SPoko, Aleja raczej w następnej kolejności będzie. A Dobrego nie czytałem jeszcze. ;)

      Usuń
  6. Nie ma za co :) Do mnie już też "pobazgrany" Jacek dotarł ;) No i udało mi się wyskoczyć do Wrocławia na spotkanie z Minierem! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to fajnie. To kolejny 'bazgroł' do kolekcji. :P

      Usuń
    2. Oczywiście. A nawet 6szt bazgrołów ;))

      Usuń
    3. To się nachapałeś. :P

      Usuń
    4. No przecież nie będę 400km z jedną książką gonił :PP A poza tym 3 wziąłem ja a 3 żona więc stosik się troszkę rozmył ;))
      Na jesieni nowa książka zahaczająca o SF! Głowna bohaterka pracuje w korpo od sztucznej inteligencji. Coś całkowicie nowego, poza serią.

      Usuń
    5. Hehe, no racja, racja. Ważne, że wypad udany. ;)

      Usuń
  7. Też mam Kwiaty, skusiłam się i zobaczę, jak podejdą. Ponoć bardzo dobre ;) A w ogóle to jeszcze może sobie tego Clarka sprawdzę. Ciekawe co jeszcze się w tej serii pojawi.
    Udanego i pogodnego czerwca!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następne mają być Cieplarnia i Non stop Aldissa oraz Odyseje Clarka (nie wiadomo czy wszystkie w jednym woluminie czy każda osobno).

      Usuń