sobota, 1 października 2016

Zdobycze i podsumowanie wrześniowe

 Zdobyłem:

Elżbieta Cherezińska - Legion
John Steinbeck - Dziennik z podróży do Rosji (e-book)
Brandon Sanderson-Elantris


Całkiem fajnie mi minął ten miesiąc. Nabytki obowiązkowo musiały być i w papierze, i elektronicznie. Cholernie ładnie się prezentuje ten Legion - w końcu zdołałem kupić Cherezińską, którą mi tak wychwalają wszędzie, zwłaszcza Kasia z Michałem. Nie gorzej jest z Elantris, która w środku ma kolorowe ładne mapki - że czekałem na możliwość przeczytania tej książki 2 lata, to już możecie się domyślić jak się na nią łapczywie niedługo rzucę (ale to w październiku, bo we wrześniu nie dałem rady jednak). 

Nie mogę też narzekać na brak czasu na czytanie, bo dałem radę zorganizować go sobie znacznie więcej, niż w ostatnich 2 miesiącach i zapoznać się z różnorodnymi książkami:

35. "Przyszłą na Sarnath zagłada. Opowieści niesamowite i fantastyczne" - Howard Philips Lovecraft
36. "Furia ludzi Północy. Dzieje świata wikingów" - Philip Parker
37. "Ostatnie życzenie" - Andrzej Sapkowski
38. "Dziennik z podróży do Rosji" - John Steinbeck
39. "Gniew" - Stephen King


I znowu zamknąłem się w liczbie 5 pozycji.  I to jakich! Lovecraft, Sapkowski, Steinbeck, King - same perły! A i Parker zasługuje na uwagę, jeśli interesujecie się tematem wikingów.  Niewątpliwie jednak najbardziej się cieszę, że w końcu zmobilizowałem się i zdecydowałem sięgnąć po Wiedźmina, który chodził za mną zdecydowanie za długo. Lepiej późno, niż później, ale gdzie ja miałem głowę, że odkładałem to tak długo? Nie wiem. Wiem jednak, że jeśli kolejne tomy będą równie dobre, to czeka mnie cholernie dużo porządnej literatury fantasy do przeczytania, i to od rodzimego autora (znowu), co mnie cieszy. :)

Co w przyszłym miesiącu? Na pewno Elantris i Regulamin tłoczni win - bo już zacząłem. Przeraża mnie lekko liczba zapowiedzi na październik, które niedawno wam przedstawiłem. Przeraża i jednocześnie cieszy, bo szykuje się naprawdę sporo ciekawych książek w tym miesiącu. Ale nie mam pojęcia za co się zabiorę i zdążę przeczytać, bo od samego tylko MAGa są 3 pokaźne cegły, a gdzie tam reszta. Możecie być jednak pewni, że recenzje się pojawią i wtedy będziecie wiedzieć na co się w końcu zdecydowałem.

Niewątpliwie najciekawszym momentem tego miesiąca, który szykuje się na jego otwarcie, są Targi Książki w Katowicach, które zaczęły się już wczoraj. Zamierzam tam dzisiaj dotrzeć i pozbierać jak najwięcej autografów i książek. Za kilka dni zdam wam na pewno relację z tej imprezy. Zapowiada się grubo! Trzymajcie się. ;)

40 komentarzy:

  1. Dać jakieś wskazówki na pomoc w organizacji czasu na czytanie, bo u mnie ostatnio to leży i kwiczy. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na Elantris też czekałam jakieś dwa lata, a dokładnie od przeczytania "Drogi królów" (bo to była pierwsza książka Sandersona po jaką sięgnęłam). W każdym bądź razie "Elantris" już czytam i jestem zachwycona, ale przecież nie mogło być inaczej ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też już zacząłem wczoraj trochę, bo nie mogłem wytrzymać, i jest super. Podoba mi się wstęp, jak zwykle ciekawy u Sandersona. Zobaczymy, co dalej. :)

      Usuń
  3. Mam wszystkie trzy! Choć Steinbecka w wersji papierowej :) A lektury wrześniowe wyjątkowo smakowite! I wyjątkowo pokrywające się z moimi, tylko Gniewu jeszcze nie czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tym lepiej, bo ja papierowej jeszcze nie mam. :) Ten "Gniew" taki sobie, ale warto mieć i poznać. :)

      Usuń
    2. Zrobiłam wczoraj podejście do Gniewu, ale jakoś nie mogłam się w niego "wczuć" i na razie jednak poleżakuje na półce, a tymczasem wzięłam się za Elantris :)

      Usuń
    3. No bo nie jest to wysoka półka osiągnięć Kinga. Myślę, że "Elantris" spodoba się znacznie bardziej. :)

      Usuń
  4. Szczerzę mówiąc to Cherezińska mnie specjalnie nie porwała co prawda czytałem inną pozycję ale mam wrażenie, że jednak trochę jej brakuje do tej najwyższej półki, chociaż ode mnie spory plus za to, że pisze o ciekawych czasach (ja akurat czytałem "Koronę śniegu i krwi").

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może inna by Cię ruszyła? To nie jest jej najlepsza książka, a Legion czy Turniej są akurat bardzo wysoko oceniane i pochlebnie recenzowane. :)

      Usuń
  5. Trochę podobbnie u nas. Steinbeck przeczytany, Elantris już czytany i, zbieg okoliczności, recenzja Legionu też będzie u nas niebawem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehe, to jesteście kolejnym blogiem, który jest gustem zbliżony do mojego, wiec recenzje będziemy czytać pewnie u siebie na przemian do podobnych książek. :) TO jest dobre, bo jak mam wahania,a szybciej przeczytacie to mogę je wykasować albo pogłębić i odłożyć lekturę na potem. ;)

      Usuń
  6. To najważniejsze, że udało ci się znaleść więcej czasu na czytanie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie każda chwila w ciągu dnia, kiedy mogę siąść spokojnie i coś poczytać. W ciągu tygodnia to w zasadzie tylko koniec dnia, póki nie zachce mi się spać. Trzeba sobie jakoś radzić. :)

      Usuń
  7. Miłej zabawy na Targach życzę. Nie mam weny do czytania, snuję się przez trzy różne książki i najkrótszych nie jestem w stanie skończyć w przeciągu tygodnia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Było byczo. Szkoda, że Cię nie było. Ale za rok liczę, że ruszysz dupę. :D

      Usuń
  8. Zastanawiałam się kiedyś nad Legionem. Czuję jednak, że to zupełnie nie moja bajka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja byłem bardziej za "Turniejem", ale Kasia i Mihcał mnie mocno przekonywali, że warto, wiec uległem. :)

      Usuń
  9. Steinbeck czeka na telefonie na trochę lepszy nastrój - jak na razie katuję się dobijającą lekturą. Czekam i zacieram rączki na Twoją opinię odnośnie "Regulaminu..." :D I oczywiście wyczekuję niecierpliwie "nowego" Irvinga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sobie lekko zwolniłem i wziąłem wczoraj na warsztat jeszcze Elantris. Trochę muszę to poprzeplatać, bo momentami wieczorem jestem zbyt zmęczony, żeby dobrze się wczuć w tą książkę, mimo iż jest bardzo dobra. Ale jestem w połowie, więc już niedługo skończę. Najlepiej mi się czyta przez weekend, bo więcej czasu i energii, więc siądę i się wkręcam przez kilka godzin. :)

      Usuń
  10. Jestem ciekawa relacji z Targów. Mam nadzieję, że dobrze spędziłeś czas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Relacja już jest i spędziłem bardzo dobrze. Ale to już wiesz. :)

      Usuń
    2. Mhm, już wiem :)

      Usuń
  11. 5 przeczytanych książek, za to same cegiełki. Czekam zatem na opinię o Elantris i jestem ciekawy jak Ci się spodoba Legion - sam go nie czytałem, ale zbiera same dobre opinie i przedstawia ciekawy okres historyczny :)
    Jakaś relacja z Targów będzie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj zacząłem "Elantris" i wstęp bardzo ciekawy. Bardzo mi się podoba ten wątek ze śmiercią przyszłego męża, którego jeszcze nie widziała, a który jest głównym bohaterem książki. Takie rzeczy tylko u Sandersona w głowie. :D

      Usuń
    2. Tak a im dalej tym ciekawiej :) Opowiedzenie o systemie magii to dla mnie jeden z najlepszych elementów książki - Sanderson chociaż wówczas debiutant nie chciał zachwycić czytelnika super mocami Elantryjczyków, lecz powoli ujawniać kolejne fakty na ich temat, by dopiero na sam koniec pokazać ją w pełni, chociaż na bardzo krótko :)

      Usuń
    3. Magia chyba ogólnie jest najlepszym elementem książek Sandersona, bo jest oryginalna, nie taka jak w innych fantasy. Ta z aonami mnie już zaczyna mega ciekawić. :)

      Usuń
  12. Z tych Twoich zdobyczy przygarnęłabym wszystkie :) Udanej lektury!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam porządne zamki w domu, tak żebyś wiedziała, jakbyś chciała zrobić zamach na moje zbiory. :P Dzięki. ;)

      Usuń
    2. Spoko, wejdę przez komin :P To mówisz, że gdzie mieszkasz, w Bytomiu? :D

      Usuń
  13. Legion prezentuje się zacnie, muszę zdobyć i przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, bardzo ładne wydanie. Ale nie tylko to. Ogólnie Cherezińską ładnie wydają. Zobaczymy, czy podobne pozytywne wrażenia będę miał też po przeczytaniu. :)

      Usuń
  14. Faktycznie - jakie to były książki! Sama aż mam chrapkę na kilka z nich. Co do "Legionu" mam jednak mieszane uczucia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego? Temat Ci nie podpasował czy styl autorki? :)

      Usuń
  15. Zapowiedzi na październik jest stanowczo za dużo. Portfel się buntuje i nie chce otworzyć :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby tylko portfel, czas też się mocno zawęża. :P

      Usuń
  16. Widzę, że lubisz podobne książki jak mój narzeczony...także będę u Ciebie podpatrywała nowości. Bardzo mi się to przyda przy okazji kolejnego prezentu;) Tylko jeszcze muszę mu jakoś czas na czytanie wygospodarować bo u niego zawsze z tym cieniutko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli lubi podobne książki to pewnie trochę tutaj u mnie znajdzie. Pisałaś o czarnej komedii, Irving takie pisze, ale nie tylko. Tutaj masz moje recenzje jego książek:
      https://swiat-bibliofila.blogspot.com/search/label/John%20Irving

      Usuń