wtorek, 28 marca 2017

Zapowiedzi na kwiecień

Ok. To jeden obfity miesiąc premier i nowości mamy za sobą. Teraz przyszedł czas na kwiecień, w którym też zapowiada się sporo dobrego. Aż 4 pozycje Uczty Wyobraźni (nie wiem, czy wszystko mi wpadnie, ale Priest i Tidhar), kontynuacja fantasy Liu, nowa powieść niemieckiego leśnika (tym razem o zwierzętach), kryminał Carrisiego, którego poprzednia książka bardzo mi się spodobała i klasyk od Blatty'ego:

Wydawnictwo MAG:


Zabito Smoka. Corta Hélio, jedna z pięciu rządzących Księżycem rodzinnych korporacji, została zniszczona. Rodzina się rozproszyła, wrogowie podzielili majątek między sobą. Minęło osiemnaście miesięcy.Ocalałe dzieci Cortów, Lucasinho i Luna, uzyskały ochronę potężnego rodu Asamoah, a Robson, który nie doszedł do siebie po gwałtownej śmierci rodziców, jest teraz podopiecznym – a w istocie zakładnikiem – rodu Mackenziech. Natomiast mianowany następca tronu, Lucas Corta, zniknął z powierzchni Księżyca.

Jedynie lady Sun, głowa rodu Sunów i korporacji Taiyang, podejrzewa, że Lucas jednak żyje i wciąż jest liczącym się graczem. Przecież zawsze był królem intrygi – i nie zawahałby się zaryzykować nawet życia, by zbudować nowe Corta Hélio, jeszcze potężniejsze niż przedtem. Potrzebuje jednak sojuszników – aby ich zyskać, porywa się na podróż na Ziemię, wyprawę niewykonalną dla urodzonego na Księżycu człowieka.W niestabilnym księżycowym klimacie zwieńczeniem intryg, zmieniających się sojuszy i politycznych machinacji wielkich rodów staje się otwarta, krwawa wojna.



Tibor Tarent, fotograf-freelancer, wraca do Anglii z Anatolii, gdzie jego żonę zabiły rebelianckie bojówki. Islamska Republika Wielkiej Brytanii dochodzi jeszcze do siebie po dziwnym i przerażającym ataku terrorystycznym, podczas którego w jednej chwili zanihilował wielki, trójkątny obszar zachodniego Londynu, wraz z setkami tysięcy istnień ludzkich. Władze uważają, że ten atak i śmierć żony Tarenta są w jakiś sposób powiązane.Sto lat wcześniej, podczas I wojny światowej, estradowy iluzjonsta rusza na Front Zachodni z tajną misją uczynienia brytyjskich samolotów rozpoznawczych niewidzialnymi dla wroga. Podczas podróży do okopów poznaje wizjonera, sądzącego, że to będzie wojna, która zakończy wszelkie wojny.W roku 1943 polska pilotka opowiada mechanikowi z RAF-u o swojej ucieczce przed hitlerowcami i desperackim pragnieniu powrotu do domu.W czasach współczesnych, angielski fizyk teoretyk w ogrodzie swojego domu po raz pierwszy wywołuje zjawisko sąsiedztwa.


Nie chcieli zostać bohaterami.Bronili Imperium Brytyjskiego przez siedemdziesiąt lat. Oblivion i Fogg, nierozłączni przyjaciele powiązani wspólnym przeznaczeniem. Aż do pewnej nocy w Berlinie, kiedy rozdzieliła ich wojna i tajemnica.Jednakże przeszłość potrafi dogonić każdego.Wezwani ponownie do Biura Spraw Przestarzałych – instytucji, dla której żadna sprawa nie staje się przestarzała – Fogg i Oblivion muszą stawić czoło pamięci o straszliwej wojnie, nieupamiętnionych aktach heroizmu oraz życiu w dusznych korytarzach i zamkniętych pokojach, gdzie odbywają się potajemne spotkania. Muszą się z tym wszystkim zmierzyć, by znaleźć odpowiedź na pytanie ostateczne: Co czyni bohatera?


Jest rok 2020. Na całym świecie, a więc i w Karzistanie, małym kraiku leżącym gdzieś w środkowej Azji, przeprowadzony zostaje test „Tlenu”: globalnej sieci obywającej się bez komputerów i interfejsów. Wykorzystującej bezpośrednio specjalnie sformatowane fragmenty mózgu.Test kończy się źle, są ofiary śmiertelne. A w małej, zagubionej w karzistańskich górach wiosce spaja on w jedno dwie osobowości: głównej bohaterki, kobiety w średnim wieku, Mae Chung, i zmarłej w jego trakcie ślepej staruszki pamiętającej bardzo dawne czasy. „Tlen” ma powrócić za rok, po poprawkach, obie kobiety istnieją w nim jednak już teraz. Jako jedna osobowość. Istnieją jednocześnie w „Tlenie”, gdzie ludzie nie mają ciał, i w ciele Mae.

Mae Chung, choć analfabetka, jest inteligentna, sprytna i mądra. Stara się przygotować konserwatywną wiejską społeczność na nieuniknione zmiany. Rozwija biznes w dotychczasowej, klasycznej sieci, bogaci się, uczy nowego świata siebie i innych, choć los nie szczędzi jej osobistych dramatów. Drugie „ja” Mae, obrócone w przeszłość, sprzeciwia się wszelkim zmianom. Do końca nie wiemy, które zwycięży. Do końca nie wiemy nawet, czym jest zwycięstwo: zwieńczeniem tradycji czy jej zagładą?
Mae Chung to chyba najpełniej KOBIECA bohaterka współczesnej fantastyki naukowej. A „Tlen” jest zaskakującą i piękną opowieścią o tym, jak przeżyć między młotem nowego, które nie chce nadejść, i kowadłem starego, które nie chce odejść.


Wydawnictwo Vesper:


Szatan jest tu, w lodowatej sypialni waszyngtońskiego mieszkania, w ciele zwykłej, małej dziewczynki…
Dwunastoletnia Regan zaczyna bawić się tabliczką spirytystyczną. Nieświadoma konsekwencji tej z pozoru niewinnej zabawy nawiązuje kontakt z bytem przedstawiającym się jako Kapitan Howdy. Wkrótce w jej otoczeniu dochodzi do paranormalnych zjawisk, a dziewczynka przejawia objawy opętania. Ponieważ lekarze są bezradni, jej matka prosi o pomoc duchownych. Jeden z nich podejmuje się odprawienia egzorcyzmów. Rozpoczyna się walka o uwolnienie dziewczynki z rąk demona.

Wydawnictwo Sine Qua Non


Cesarz Ragin rządzi Archipelagiem Dary, starając się zapewnić królestwu rozwój i jednocześnie zadośćuczynić żądaniom ludu. Kiedy jednak do wybrzeży Dary dociera inwazja z odległych ziem, w imperium wybucha chaos karmiony przerażeniem. Tym razem cesarz Ragin nie może poprowadzić swoich ludzi przeciwko zagrożeniu. Musi radzić sobie ze zdradą w najbliższym otoczeniu oraz fałszywymi oskarżeniami.

Wydawnictwo Albatros:


Marcus i Clemente, agenci Trybunału Sumienia, tajnej organizacji kościelnej zajmującej się gromadzeniem informacji pozyskanych w trakcie spowiedzi, próbują wyjaśnić zagadkę zniknięcia studentki Lary. Marcus wierzy, że jest jeszcze szansa na uratowanie dziewczyny. Czy jego przeczucie jest irracjonalne, czy wynika z wrodzonego zmysłu obserwacji? Kto stoi za serią morderstw popełnianych na sprawcach okrutnych przestępstw, których dotąd nie dosięgła sprawiedliwość?

Wydawnictwo Otwarte:


Koguty okłamujące kury? Łanie pogrążone w żałobie? Zawstydzone konie? To przejawy fantazji ekologów czy naukowo udowodnione fakty z życia zwierząt? Czy bogate życie uczuciowe nie jest zastrzeżone jedynie dla ludzi?

Peter Wohlleben, leśnik i miłośnik przyrody, korzystając z najnowszych badań i własnych obserwacji, udowadnia, że zwierzęta i ludzie w sferze uczuć i doznań są do siebie podobni. Odkrywa przed nami niesamowite historie zwierząt, w których możemy zaobserwować ich mądrość, współczucie, troskę czy przyjaźń.

Podobnie jak w bestsellerowym „Sekretnym życiu drzew” Wohlleben przedstawia w fascynujący sposób świat przyrody, którego nie znamy. Kochasz zwierzęta? Dzięki tej książce przekonasz się, że są ci bliższe, niż ci się zdawało.


Źródła:
www.mag.com.pl
www.rebis.com.pl
www.znak.com.pl
esensja.pl


Co powiecie na to? Które z tych pozycji sprawdzicie? :)

9 komentarzy:

  1. Żadnej :)
    UW mnie kompletnie nie zainteresowały. Liu zawiódł ogromnie, więc poczekam na ewentualną dostępność w bibliotece. Na pozostałe wymienione zareagowałem wzruszeniem ramion. Szkoda czasu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wątpię. Coś MAG zmienił target, do którego kieruje wydawane książki. Nie pasuję do niego. Mam obawy, że nadejdzie ten dzień, w którym przestanę znajdować w nowościach to, czego szukam. Dobrze, że wg doniesień AM z forum chociaż są nienajgorsze wiadomości, np. "Kantyczka dla Leibowitza" czy powieści Heinleina :) Jest szansa, że coś tam jeszcze od nich kupię...

    OdpowiedzUsuń
  3. Nastawiałam się wcześniej na UW, ale te opisy jakoś mnie nie kręcą... Za to chętnie sięgnę po Egzorcystę i Duchowe życie zwierząt ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tego Piresta na bank, bo juz czytałem 2 książki i było bardzo dobrze i rewelacyjnie (Rozłąka). Tidhar mnie ciekawi i sprawdzę. Lunę teoretycznie powinienem, bo to kontynuacja, ale 1 tom nie przypadł mi aż tak do gustu, więc może, ale nie szybko. Ten Tlen chyba jednak w ogóle, ale zobaczymy.

      Usuń
  4. Z Twoich zapowiedzi, to na pewno Egzorcystę i Ścianę burz :) Wiesz, że ta ostatnia książka ma aż 768 stron?! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie nie interesowałem się tym, póki nie wspomniałeś. Faktycznie. Niezłą cegła, a pierwszy tom to był krótszy i to nie były wielkie litery, tylko mięsisty tekst, więc czytało się dłużej. Ale i tak to biorę. :)

      Usuń
  5. Zaciekawił mnie "Egzorcysta", chociaż wątpię, czy sięgnę po tę książkę zaraz po jej premierze, bo mam przed sobą już kilka tytułów wcześniej zaplanowanych do przeczytania ;)

    OdpowiedzUsuń