Tytuł oryginału: Stephen King. The Stand #4 Hardcases
Cykl: Bastion, tom: 4
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 144
Gatunek: Komiks
Moja ocena: 6/6
Czwarta część sześciotomowej marvelovskiej adaptacji "Bastionu" Stephena Kinga. W Boulder zaczynają pojawiać się zalążki cywilizacji i rodząca się nowa społeczność. Pojawiają się pierwsze struktury demokracji i władzy, ustanowiono Komitet Tymczasowej Wolnej Strefy i zaczęto przygotowania do obrony przed Randallem Flaggiem i jego armią.
Wyrzutki to kluczowy dla rozwoju tom. Do tej pory było tylko przetrwanie samemu lub wspólnie z kimś jeszcze, teraz sytuacja się bardziej ustabilizowało. Porobiło się coraz więcej grup, które zaczęły dołączać Matki Abigail lub Randalla Flagga, i zaczynają się dziać jakieś społeczne działa. Pojawia się nowa postać Dzieciaka a Śmieciarz daje o sobie znać coraz bardziej, bo staje się liderem grupy Zła.
Wstęp to jak zwykle parę słów od Ralpha Macchio, a na końcu przedstawiona jest "Przechadzka po Boulder" gdzie Perkins omawia swoją podróż do tego miasteczka i proces jego rysowania. Znajdują się tam też mapy podróży Śmieciarz, Larry'ego, i Stu oraz jedna niewykorzystana okładka, czyli seria trzyma wysoki poziom.
Bastion:

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz