Wydawnictwo: WAB
Tłumaczenie: Piotr Grzegorzewski
Liczba stron: 369
Gatunek: Historia, reportaż
Moja ocena: 4+/6
Sprawa Wagera... to reportaż o katastroficznej wyprawie brytyjskiego statku HMS Wager w 1742 roku. Autor bardzo szczegółowo i ciekawie przedstawia wszystkie detale, począwszy od przygotowań i kompletowania załogi przez samą wyprawę a kończąc na sądzie wojennym. Posługuje się przy tym marynistycznym i reporterskim słownictwem, a konkretne fakty w opisach zawsze potwierdza przypisami i odnośnikami do konkretnych źródeł, do których czytelnik może sięgnąć poszerzając swoją wiedzę.
Nie jest to książka, którą czyta się jak powieść, ale nie sprawia to problemu, bo jest napisana na tyle zręcznym reporterskim piórem, że czyta się bardzo dobrze. Autor nie przyjmuje postawy żadnej innej poza obiektywną, przedstawiając relacje na równi obu grup buntowniczych, które pojawiły się wśród załogi Wagera, i które potem 'walczyły' ze sobą o swoje prawa i sprawiedliwość przed sądem wojennym.
Jeżeli ktoś lubi książki o morzu, katastroficznych średniowiecznych podróżach, piractwie, słynnych flotach wojennych to jest to z pewnością pozycja dla niego, bo można ją spokojnie położyć na jednej półce z takimi książkami jak "W królestwie lodu" Sidesa czy "W samym sercu morza" Philbricka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz