wtorek, 27 czerwca 2023

LEAGUE OF LEGENDS: ZRUJNOWANIE - Anthony Reynolds [opinia]

Tytuł oryginału: Ruination
Wydawnictwo: Insignis
Tłumaczenie:
Dominika Repeczko
Liczba stron: 420
Gatunek: High fantasy, fantasy
Moja ocena: 5/6 





League of Legends, czyli w skrócie LOL, to jedna z najpopularniejszych gier MOBA (multiplayer online battle aren) na świecie. Gra studia Riot zyskała sobie ogromną popularność wśród milionów fanów w przeróżnym wieku dzięki swojej grywalności (wiele trybów sieciowych), mnogości postaci, wydarzeń i związanych z tym dodatków w formie skinów, emotek itp. , które przyciągają do siebie ludzi. Najpierw była wersja PC, potem pojawiła się na smartfony. Co do tego oczywiście muzyka, książki i tak dalej, gdzie da się ładować pieniądze tam się LOL pojawia i przyciąga kolejnych fanów. Opowiadać o LOLu można by w nieskończoność. Ale w tym przypadku mówimy o książce, która pojawiła się niedawno na naszym rynku, i po którą sięgnąłem, bo sam gram.

Historia dzieje się w Camavorze, krainie słynącej z krwawych rzezi, których najwięcej uczynił słynny Lew Camavoru. Jego dziedzicami są Kalista i Viego, który zostaje królem, chociaż wielu wolałoby, aby to wojownicza Kalista, a nie narcystyczny i przejawiający agresję chłopak rządził królestwem. Niemniej jednak Kalista przysięga służyć wiernie królowi i hamować jego destrukcyjne zapędy. Jako lojalna wojowniczka i generał armii uwielbiana jest przez społeczność. Niestety pewnego razu na Viega zostają wysłani skrytobójcy, którzy kaleczą jego żonę, królową Izoldę, a ta zapada na nieuleczalną chorobę, która powoli prowadzi do śmierci. 

Z dnia na dzień stan Izoldy się pogarsza, a Viego popada w coraz większą rozpacz i szaleństwo. Stabilność królestwa jest zachwiana, przyszłość niepewna. Kalista postanawia podjąć się desperackiej misji odnalezienia legendarnych Błogosławionych Wysp, gdzie ponoć znajduję się lek, który mógłby uratować królową. Ale czy legendarne Wyspy w ogóle istnieją, a jeśli tak to czy lek pomoże? Kalista postanawia spróbować.

Zawsze podchodzę z rezerwą do wszelkich książek, które dotyczą popkulturowych hitów, bo często jest to żerowanie na znanej i dobrej marce, ale tutaj jest naprawdę dobrze. Anthony Reynolds to facet, który nie tylko gra w LOLa, ale też pracuje w Riocie, więc grę i historie zna bardzo dobrze od samej podszewki. I do tego potrafi pisać, więc powieść czyta się przyjemnie i z zainteresowaniem, chociaż nie jest to fantasy wysokich lotów. Ot niezobowiązująca, lekka pozycja do poczytania w każdym momencie nie wymagając wielkiego skupienia.

"League of Legends: Zrujnowanie" to dla fanów LOLa gratka, bo co prawda spore część informacji stąd znają, ale nie wyobrażam sobie, żeby mieli jej nie kupić i nie przeczytać, bo została naprawdę dobrze napisana. Zresztą wielu (w tym ja)  nie czytało tych pomniejszych historii, więc tutaj można się dowiedzieć czym była Wyspa Cienia przed Zrujnowanie, jak doszło do samego Zrujnowania i jak przebiegło, kto i co za to odpowiada, i jaki związek mieli tutaj Kalista, Hecarim, Ryże, Thresh czy Viego. Dla pozostałych osób zaś myślę, że będzie to całkiem nieźle napisane, lekkie i przyjemne fantasy, które być może skłoni także do sięgnięcia po grę. :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz