środa, 6 kwietnia 2016

Nowy Abercrombie i Sanderson w zapowiedziach MAGa

Dzisiaj pojawiła się aktualizacja na stronie wydawnictwa i możemy już zapoznać się z dwoma najnowszymi zapowiedziami:

Tytuł: Ostre cięcia
Tłumaczenie: Robert Waliś
Oprawa: miękka  
Ilość stron: 416
Cena detaliczna: 35,00 zł
Data wydania: 15.06.2016


"Ostre cięcia" to zbiór nagradzanych historiii i nowych opowiadań mistrza mrocznej fantasy, Joego Abercrombiego. Przemoc szaleje, zdrada rozkwita, a słowa są równie śmiercionośne jak oręż w tej galerii zakulisowych rozgrywek, pobocznych historii i zakakujących zakończeń.

Unia jest pełna drani, ale tylko jeden z nich uważa, że jest w stanie samodzielnie odnieść zwycięstwo, gdy nadciągają Gurkhulczycy: niezrównany pułkownik Sand dan Glokta.

Curnden Gnat i jego drużyna wyruszają za Crinnę, by odzyskać tajemniczy przedmiot. Jest tylko jeden kłopot: nikt nie wie, czego właściwie szukają.

Shevedieh, najlepsza złodziejka w Styrii, miota się między kolejnymi wpadkami i katastrofami u boku swojej najlepszej przyjaciółki, a zarazem najgorszego wroga: Javre, Lwicy z Hoskoppu.


A po latach rozlewu krwi pełen ideałów wódz Bethod rozpaczliwie pragnie zaprowadzić pokój na Północy. Stoi mu na drodze tylko jedna przeszkoda – jego własny obłąkany podwładny, najgroźniejszy człowiek na Północy: Krwawa Dziewiątka..."


Tytuł: Dusza cesarza
Tłumaczenie: Anna Studniarek
Oprawa: twarda 
Ilość stron: 128
Cena detaliczna: 19,00 zł
Data wydania: 15.06.2016


"Kiedy Shai zostaje pojmana podczas próby zastąpienia Księżycowego Berła niemal idealnym falsyfikatem, musi targować się o życie. Cesarz Ashravan co prawda nie zginął podczas ataku skrytobójcy, ale utracił świadomość – a fakt ten nie wyszedł na jaw jedynie dlatego, że w tym samym zamachu zginęła jego żona. Jeśli jednak po trwającej sto dni żałobie cesarz nie pokaże się publicznie, rządzące Stronnictwo Dziedzictwa utraci władzę, a cesarstwo pogrąży się w chaosie.

Shai dostaje do wykonania niemożliwe zadanie: w ciągu niecałych stu dni stworzyć – za pomocą Fałszerstwa – nową duszę dla cesarza. Niestety, Fałszowanie dusz jest uważane za bluźnierstwo przez tych, którzy ją pojmali. Shai zostaje zamknięta w niedużej, brudnej komnacie, strzeżona przez człowieka, który czuje do niej nienawiść, szpiegowana przez polityków i uwięziona za drzwiami opieczętowanymi jej własną krwią. Jedynym sojusznikiem Shai jest Gaotona, najbardziej lojalny doradca cesarza, który próbuje zrozumieć jej prawdziwy talent.

Shai brakuje czasu. Tworząc Fałszerstwo i próbując zrozumieć prawdziwe motywy tych, którzy ją uwięzili, musi jednocześnie opracować doskonały plan ucieczki."



Cholernie podobają mi się okładki, a na same książki czekam z niecierpliwością, a Wy? :)

17 komentarzy:

  1. Okładka Sandersona to ilustracja Dominika Brońka?

    OdpowiedzUsuń
  2. Na,,Duszę cesarza" na pewno się skuszę. Okładka strasznie przyciąga uwagę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta okładka Sandersona :D Widziałem ją już wcześniej, jako czarno białą i świetnie wygląda :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się kojarzy z "Tysiącem jesieni..." Mitchella i "Mongoliadą" Stephesona

      Usuń
    2. Obu książek cena jest też bardzo przystępna ;) Podoba mi się to, że MAG dopasowuje cenę i jej nie winduję specjalnie. Bo przecież Dusza cesarza ze spokojem mogłaby kosztować 25 albo i więcej za takie wydanie. Nie mówiąc już o Ostrych cięciach :)

      Usuń
    3. Dokładnie, a 19 zł to nie jest wydatek. Ale jakby dodali to do Elantris to też by się nic nie stało. ;) Tyle że chyba agent Sandersona się nie zgodził, o ile dobrze kojarzę.

      Usuń
    4. Tak też mi się coś kojarzy, że AM wspominał o tym. Ciekawi mnie, czy będzie to format jak Z Mgły Zrodzony, czy inny ;)

      Usuń
    5. Myślę, że taki sam format. :)

      Usuń
  4. Ostatnie cięcie ma paskudną okładkę, niestety, ja się zachwycac nie mam zamiaru. Poprzednie ABercrombiego były spoko, ale ta mi nie podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się zachwycam Sandersonem. Ale Abercrombie też niczego sobie. Pasuje do serii.

      Usuń
  5. Moją odpowiedź znasz ;) Swoją drogą, okładki nieudane. Ileż ja bym dał za możliwość otrzymywania okładek z USA...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piszesz o Abercrombiem czy ogólnie z tymi okładkami?

      Usuń
  6. Generalnie ogólnie. Jest poprawa (np. niektóre grafiki Koniora czy DC), ale mocno generalizując polskie okładki do książek z naszego ulubionego gatunku to NIEPOROZUMIENIE. Gdzie im do amerykańskich? :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście bardzo lubię okładki książek z wydawnictwa Solaris. Za to najgorzej wyglądają te z Fabryki Słów: pstrokacizna i szczucie kiczem.

      Usuń
    2. Mi się nasze okładki bardzo podobają. Wystarczy, że zerknę na UW i Artefakty. Poza tym rewelacyjne ma przecież Dukaj, Dick świetne od Siudmaka, Simmons, Herbert

      Usuń