Tytuł oryginału: Harry Potter and the Prisoner of the Azkaban
Cykl: Harry Potter (tom: 3)
Wydawnictwo: Media Rodzina
Liczba stron: 455
Gatunek: Fantasy
Moja ocena: 5+/6
Cześć wszystkim! Trochę nas nie było, co musicie nam wybaczyć, bo tak niestety wyszło. Ale ważne, że już jesteśmy i wspólnie z Asią z WirtualnejKsiążki, po raz drugi, udało nam się napisać recenzję do Harry'ego. Dziękujemy bardzo za wszystkie miłe słowa i komentarze po pierwszej odsłonie Damsko-męskim okiem o:. Liczymy, że i tym razem wam się spodoba. Kolejna część będzie w lipcu, kiedy już Aśka się obroni na piątkę i będziemy mogli na szybko ruszyć z Czarą ognia. A tymczasem, zapraszamy do wspólnej recenzji części trzeciej. :)
Zarys fabuły
Harry zaczyna trzeci rok nauki na Hogwarcie, gdzie czeka go i jego przyjaciół kolejna porcja przygód . Tym razem będzie znacznie niebezpieczniej niż do tej pory. Z Azkabanu, czyli najbardziej strzeżonego więzienia na świecie, ucieka najgroźniejszy przestępca i jeden z najlepszych czarodziejów w historii - Syriusz Black. Black trafił do Azkabanu za morderstwo 12 osób, a po wydostaniu się z niego z niewiadomych przyczyn chce dopaść Harry'ego. Władze Azkabanu wysyłają do Hogwartu swoich przerażających strażników, dementorów, którzy mają chronić Harry'ego i pozostałych uczniów przed Syriuszem Blackiem i przyczynić się do jego złapania. W tej części pojawia się także nowy tajemniczy nauczyciel, Remus Lupin, który specjalizuje się w obronie przed czarną magią i ma nauczyć swoich uczniów przydatnych do ochrony zaklęć. Severus Snape nie darzy tego nauczyciela pozytywnym uczuciem, bo wie o nim coś, czego nie wiedzą inni. Wspólnie skrywają skrywają tajemniczą przeszłość, której odkrycie zaskoczyć może wszystkich.
Ogólnie wrażenie
Asia: Zawsze powtarzam, że III tom jest moim NAULUBIEŃSZYM! Bo pojawia się w nim postać, którą pokochałam od pierwszych stron: główny azkabański bohater ;). Nawet mój pies wabi się Syriusz, no nie było innej opcji! No, ale żeby nie było tak czysto o jednym człowieku, to zdecydowanie ta część jest poważniejsza, wydaje mi się, że bardziej przemyślana, dopracowana; pojawia się jeszcze więcej sekretów, spraw z przeszłości, wyjaśnia się wiele rzeczy, zostaje pewne niedopowiedzenie, po którym można spodziewać się więcej i więcej w kolejnych częściach z serii. Wiem, co będzie dalej, ale Kamil, który przeżywa swój potterowski pierwszy raz, pewnie nie będzie mógł się oderwać od następnych książek! :)
Kamil: Zdecydowanie lepszy tom od pozostałych. Poprzednie czytało mi się przyjemnie i dobrze, ale bez większego udziału emocji. Można w zasadzie oba potraktować jako taki wstępniak, bo 3 tomie mamy już takie konkretne rozwinięcie tego cyklu. Większa ilość wątków i tajemnic, które powoli odkrywane tworzą jedną całość. I w zasadzie zakończenie wychodzi całkiem nieźle, ale z niedomkniętą furtką dotyczącą pewnej postaci, która najprawdopodobniej wróci lada moment, bo nie wierzę, żeby kluczowy (anty)bohater tak po prostu uciekł i już nie wrócił. :)
Asia: No właśnie o tym wspomniałam, dokładnie!
Asia: No właśnie o tym wspomniałam, dokładnie!
Najciekawsza scena
Asia: Jak dla mnie, to zdecydowanie scena, gdy Hermiona przyłożyła w pyszczek Malfoy'owi! Sto punktów dla Gryffindoru :D! Uważam, że w tym tomie było najwięcej momentów, gdy buzia sama drgała mi w uśmiechu (a książkę czytałam w autobusie w drodze do pracy, więc czasem ludzie mieli ciekawe miny na mój widok :D); zaskoczenie Ślizgonów, gdy Harry dostał Błyskawicę, lekcje wróżbiarstwa, czy opieki nad magicznymi stworzeniami. No i oczywiście tajemnicze wyprawy Harry'ego do Hogsmeade.
Kamil: Kurde, ja tutaj mam zdecydowanie problem, bo akcji było sporo i tak naprawdę nie potrafię wskazać jedną konkretną. Mi osobiście bardzo podobały się wątki nauki z Lupinem dotyczący zwalczania bogina i nauka Hagrida z hipogryfami. Bardzo fajna też byłą scena z pojawieniem się w grupie dementorów na boisku. Tak że sorry, ale nie potrafię jednej sceny. :)
Asia: No i znowu się zgadzamy, coś mi się tu nie podoba :D!
Kamil: Masz pod łóżkiem mojego chochlika, który Ci podpowiada, co masz pisać, ale oczywiścien ie jesteś tego świadoma. :D
Najlepsza i najgorsza postać książki
Asia: No oczywiście Syriusz! Chyba nie muszę tego mówić; odważny, wierny, męski, szlachetny, dobry, ale też żartobliwy i z charakterkiem! Człowiek, który gdy jak raz coś rozpocznie, to doprowadzi sprawę do końca :D! Nie wiem, może Gary Oldman dodał coś tej postaci, bo ją uwielbiam i już, totalnie bez dwóch zdań. Druga super postać w książce to Lupin, najlepszy nauczyciel obrony przed czarną magią (tak Kamil, od razu Ci mówię, że lepszego nie będzie... No może w IV tomie, ale to już sam ocenisz ;D), również dobra osobowość, która zapada w pamięć na długo.
Kamil: Najlepszy zdecydowanie był Remus Lupin. Po Dumbledorze bez wątpienia najfajniejszy nauczyciel. Dobry, przyjacielski, szlachetny, sprawiedliwy.
Najgorsza to Snape. Szalenie mnie denerwuje jego knucie i przeinaczanie faktów. Bardzo się ucieszyłem jak dostał wciry. Denerwowała mnie jeszcze "wróżbitka" Sybila. W sumie to nie wiem, które z nich bardziej.
Asia: Co to za określenie "dostać wciry?" Chyba jakieś śląskie? :D
Kamil: A powiem Ci, że nawet nie wiem. Gdzieś kiedyś usłyszałem. :)
Najgorsza to Snape. Szalenie mnie denerwuje jego knucie i przeinaczanie faktów. Bardzo się ucieszyłem jak dostał wciry. Denerwowała mnie jeszcze "wróżbitka" Sybila. W sumie to nie wiem, które z nich bardziej.
Asia: Co to za określenie "dostać wciry?" Chyba jakieś śląskie? :D
Kamil: A powiem Ci, że nawet nie wiem. Gdzieś kiedyś usłyszałem. :)
Plusy i minusy
Asia: Serio? No Syriusz :D! A tak poważnie, to moim zdaniem ta książka ma same plusy. Za postaci: oprócz Syriusza to i Lupin, za więcej magicznych spraw (typu boginy, wilkołaki, więcej ukazanych lekcji, meczy Quidditcha), za to przemyślane doprowadzenie spraw do końca :). Co do minusów, to przyznaję, motyw tajemniczego łańcuszka Hermiony trochę namieszał mi w głowie, no bo jak to tak się cofać w czasie, ciut to przekombinowane lekko było. ;)
Kamil: Minus, który odpowiada za to, że nie wystawiłem pełnej oceny, dotyczy w zasadzie tylko jednego - przewidywalności. Nie zawsze dało się przewidzieć, ale jakoś specjalnie zaskoczony nie byłem. Wątek z "czarnym bohaterem" Blackiem od początku był dla mnie jasny. I to w zasadzie tyle. Jeśli chodzi o plusy to punktuję:
-nowe postaci (Lupin, Black)
-nowe postaci zwierzęce/fantasy (bogin, dementor, hipogryf)
-więcej tajemnicy
-ostatnie 100 stron ciągłej akcji
-nowe postaci (Lupin, Black)
-nowe postaci zwierzęce/fantasy (bogin, dementor, hipogryf)
-więcej tajemnicy
-ostatnie 100 stron ciągłej akcji
Ulubione cytaty
Asia:
"Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego!"
"Uśmiech losu można zobaczyć nawet w tych najciemniejszych chwilach, jeżeli pamięta się żeby zapalić światło".
"Ja nie szukam żadnych kłopotów. To kłopoty zwykle znajdują mnie".
Kamil: Zdecydowanie:
"Przysięgam uroczyście, że knuje coś niedobrego."*
"Lepiej umrzeć, niż zdradzić swoich przyjaciół. " **
"Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego!"
"Uśmiech losu można zobaczyć nawet w tych najciemniejszych chwilach, jeżeli pamięta się żeby zapalić światło".
"Ja nie szukam żadnych kłopotów. To kłopoty zwykle znajdują mnie".
Kamil: Zdecydowanie:
"Przysięgam uroczyście, że knuje coś niedobrego."*
"Lepiej umrzeć, niż zdradzić swoich przyjaciół. " **
Podsumowanie
Asia: Tak jak wspomniałam raz czy dwa (albo i ciągle o tym gadam), TA część jest moją ulubioną i do niej wracałam chyba najwięcej razy. Od IV tomu zaczyna się robić dużo poważniej i mroczniej, skończy się zabawa ;). Jest Syriusz, jest Lupin, jest dużo akcji. Poziom utrzymany.
Kamil: Możliwe, że również i moją będzie, bo to naprawdę kawał fajnej książki, w której dzieje się wiele ciekawego, pojawiają się ciekawe postaci, cykl nabiera ogólnie takiego większego rozpędu i wyraźniejszego kształtu. Dwie poprzednie książki to taki wstępniak do tej historii i wiele z osób, które mówiły lub pisały mi, że od tego tomu dopiero zaczyna się zabawa, miały zdecydowanie rację. Jak do tej pory brałem cykl na chłodno, tak teraz jestem naprawdę ciekaw, co wydarzy się dalej. Przede wszystkim z Syriuszem. A patrząc na Czarę Ognia, która jest ponad 700-stronicową cegłą, liczę że będzie się działo jeszcze więcej. :)
Kamil: +5/6
*J. K. ROwling - Harry Potter i Więzień Azkabanu, Media Rodzina, Poznań 2001, s. 204
**tamże, s. 390
Harry Potter:
1.Harry Potter i Kamień Filozoficzny
2.Harry Potter i Komnata Tajemnic
3. Harry Potter i Więzień Azkabanu
Oceniamy
Asia: 6/6!Kamil: +5/6
*J. K. ROwling - Harry Potter i Więzień Azkabanu, Media Rodzina, Poznań 2001, s. 204
**tamże, s. 390
Harry Potter:
1.Harry Potter i Kamień Filozoficzny
2.Harry Potter i Komnata Tajemnic
3. Harry Potter i Więzień Azkabanu
Przeczytana pozycja bierze udział w wyzwaniu: "Czytam opasłe tomiska".
Nie wiem czy się obronię na piątkę, nie chwalmy dnia przed... ;D Ale dziękuję za wyrozumiałość i wsparcie! :) I niedługo lecimy z kolejnym tomem :)!
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy. A obronisz się jak się obronisz. Ważne, żeby było zaliczone. :)
UsuńJuż to wspominałam na blogu Asi, ale i tutaj się powtórzę - jedna z moich ulubionych części! Uwielbiam ten motyw podróży w czasie <3
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne Wasze damsko-męskie spojrzenie! :D
Już w lipcu. A jak z moja ulubioną, to się okaże na koniec. :)
UsuńAż naszła mnie ochota, że odświeżyć całego HP :D
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle to Snape jeszcze Cię zaskoczy :)
Hehe, pewnie nie tylko Ciebie. Zawsze możesz czytać i dołączyć do dyskusji. :P
UsuńJuz mi to ktoś uświadomił. :)
Tylko musiałabym nadrobić jeszcze drugi tom, bo ostatnio odświeżałam tylko pierwszy :)
UsuńA ile razy już czytałaś HP ? :)
UsuńSiemka, ja od Asi ! :D
OdpowiedzUsuńMacie super pomysł na tego posta, szkoda jedynie, że robicie to w takiej sztywnej formie, moglibyście jakoś rozluźnić ten schemat. Ale w ogóle to supersuper!
http://ksiegoteka.blogspot.com/2016/06/najgorszy-booktuber-na-swiecie-pawe.html
mega zależy mi na tym, żeby tego posta zobaczyło jak najwięcej osób pliska pomóż ważne ważne ważne!
Myślę, że jeszcze ten luz wejdzie przy następnej pozycji. :) Ale dzięki za uwagę.
UsuńŚwietne są takie wspólne recenzje! I kurczę, jakie to musi być ciekawe doświadczenie czytać Harry'ego bez wcześniejszej jego znajomości, aż Ci zazdroszczę! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Rzeczywiście, przyjemne uczucie, ale to chyba z każdym nowo poznanym cyklem, który jest na odpowiednim poziomie. :)
UsuńWiecie, ja chyba nie mam ulubionej części. Kocham całą serię całym sercem! :)
OdpowiedzUsuńSerio drażni Cię Snape? Uwielbiam go! Oj czytaj szybko do końca! ;)
Rewelacyjne są te Wasze zestawienia. Ciekawie poczytać opinię, nie dość, że kobiety i mężczyzny, to jeszcze osoby, która już czytała wcześniej, i która czyta pierwszy raz.
Asi życzę wielkiej piątki! A teraz czekam na kolejne zestawienie;)
Ano drażni, ale być może przestanie - jak twierdzą niektórzy. Zobaczymy. :)
UsuńDziękuję bardzo za słowa uznania. :)
Świetny pomysł z takim recenzowaniem! Gratulacje - wykonania także :)
OdpowiedzUsuńSuper wyszło! Gratulacje i ciekawi mnie jak to jest czytać po raz pierwszy Harrego - ja dzięki książkom i filmom znam fabułę chyba na pamięć :P
OdpowiedzUsuńDzięki. :) Ja filmy miałem oglądać na bieżąco, ale póki co obejrzałem pierwszy. Ciężko "pozyskać" z napisami, a z dubbingiem nie lubię.
UsuńNie muszę chyba mówić, że bardzo lubię te wasze wspólne recenzje, prawda? :) Tak samo jak Ty byłem przekonany od samego początku, że Syriusz raczej nie może okazać się tym "złym". Czekam na "Czarę Ognia" bo to moja ulubiona książka z całej serii o Harrym Potterze i ciekawy jestem jak Wam się spodoba :)
OdpowiedzUsuńNie musisz, ale fajnie jak piszesz, bo to dla nas informacja, że faktycznie dalej się podoba. :) Ogólnie to następne książki są kolosalne i jestem ciekaw, czy mnie będą momentami nużyć, czy nie. :)
UsuńPamiętam jak czytałem "Czarę Ognia" to akcja tam nieźle ruszyła z kopyta, zwłaszcza zakończenie sprawiło, że z niecierpliwością czekałem na kolejny tom. Tylko, że w tedy byłem co tu dużo ukrywać- dzieciakiem i nie wiem czy teraz by na mnie takie samo wrażenie wywarło :). Pasuje sobie kiedyś odświeżyć Harrego :D
UsuńTy będziesz miał znacznie szerszą skalę porównawczą, bo ja na przykład w dzieciństwie nie czytałem, więc się nigdy nie dowiem, jak Harry'ego odebrałby mały Kamil. :)
UsuńMuszę przyznać, że mieliście super pomysł z tymi wspólnymi wpisami. tylko teraz ciągnie mnie żeby sobie ten cykl odświeżyć... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Odświeżaj. Będzie więcej osób do dyskusji. :D
UsuńBardzo, bardzo fajny pomysł na recenzję. Jestem totalnie na tak. Dyskusja jest dobra, a jak to jeszcze coś o książce to już w ogóle jest super.
OdpowiedzUsuńDo Harrego właśnie wracam. Problem w tym, że nie mam "Więźnia Azkabanu" i "Czary ognia" w domu. Albo muszę kupić, albo poczekać aż w bibliotece dostanę, co za niefart!
Dziękuję. Fajnie, że się podoba. :)
UsuńMy po "Czarę" z Asią sięgniemy koło sierpnia. :)
"Uśmiech losu można zobaczyć nawet w tych najciemniejszych chwilach, jeżeli pamięta się żeby zapalić światło".
OdpowiedzUsuńPomóżcie gdzie jest dokładnie ten cytat? w którym momencie ksiązki?
To do Asi, bo ja nie pamiętam tego cytatu. :)
Usuń