Na fanpejdżu Darka Crayona pojawiła się okładka do zapowiadanej pozycji Waltera TevisaCzłowiek, który spadł na ziemię, która ma się pojawić w Artefaktach.
Tak, Przedrzeźniacza: http://swiat-bibliofila.blogspot.com/2015/08/przedrzezniacz-walter-tevis-recenzja.html Dobra książka, ale moim zdaniem z potencjałem na więcej, bo w tej cieniutkiej książeczce Tevix go nie wykorzystał w pełni. A chętnie przekonam się jak mu poszło w kolejnym artefakcie. :)
Nawet fajna, chociaż okładka wcześniejszej powieści Tevisa bardziej mi się podobała. "Przedrzeźniacz" był ciekawą książką i zapewne kiedyś sięgnę po "Człowieka...." :)
Z tego, co pamiętam, to całkiem niedawno nawet to czytałaś i dobrze oceniałaś. Tamta okładka faktycznie nieco lepsza, taki klimat Constantine'a mi na myśl narzuca. Ale ta najnowsza może się okazać za to lepsza pod względem treści, czego bym sobie życzył. :)
Ma klimat nie powiem :D Czytałeś już coś Tevisa? :)
OdpowiedzUsuńTak, Przedrzeźniacza:
Usuńhttp://swiat-bibliofila.blogspot.com/2015/08/przedrzezniacz-walter-tevis-recenzja.html
Dobra książka, ale moim zdaniem z potencjałem na więcej, bo w tej cieniutkiej książeczce Tevix go nie wykorzystał w pełni. A chętnie przekonam się jak mu poszło w kolejnym artefakcie. :)
No właśnie nie byłem do końca pewny :)
UsuńŚwietna. *.*
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem Crayon to jest mistrz, bo w całych Artefaktach robi świetne okładki. :)
UsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńMi też. :)
UsuńNawet fajna, chociaż okładka wcześniejszej powieści Tevisa bardziej mi się podobała. "Przedrzeźniacz" był ciekawą książką i zapewne kiedyś sięgnę po "Człowieka...." :)
OdpowiedzUsuńZ tego, co pamiętam, to całkiem niedawno nawet to czytałaś i dobrze oceniałaś. Tamta okładka faktycznie nieco lepsza, taki klimat Constantine'a mi na myśl narzuca. Ale ta najnowsza może się okazać za to lepsza pod względem treści, czego bym sobie życzył. :)
UsuńOkładka spoko, jak mi się spodoba Tevis, to pewnie zapoluję ;)
OdpowiedzUsuńZnaczy się, jak Ci się spodoba Przedrzeźniacz Tevisa to zapewne zapolujesz na tą? :P
UsuńBrawo Sherlocku, właśnie o to mi chodziło :)
UsuńCóż mogę powiedzieć.... Hurra! :)
OdpowiedzUsuń