Tytuł: Królowie Diary
Cykl: Pod sztandarem Dzikiego Kwiatu, tom: 1
Tłumaczenie: Agnieszka Brodzik
Oprawa: twarda
Ilość stron: 592
Cena detaliczna: 44,90 zł
""Królowie Dary" to misterna, wielowątkowa i wielopoziomowa opowieść przepełniona duchem Orientu, którą pokochał cały fantastyczny świat. Porywająca historia o walce z tyranią, mechanizmach politycznych, braterstwie i rywalizacji zdolnej obrócić wniwecz wszystko, co cenne.
Cwany i czarujący hulaka Kuni Garu oraz stanowczy i nieustraszony Mata Zyndu zdają się zupełnymi przeciwieństwami. Mimo to, gdy niezależnie od siebie występują przeciwko cesarzowi, szybko zawiązuje się między nimi przyjaźń. Łączy ich upór w dążeniu do celu i walka ze wspólnym wrogiem. Po obaleniu władzy ich drogi rozchodzą się w dramatycznych okolicznościach. Dzielą ich wizje co do kierunku, w którym powinien zmierzać świat, oraz… pojęcie sprawiedliwości.
„Królowie Dary”, pierwsza część cyklu „Pod sztandarem Dzikiego Kwiatu” autorstwa uhonorowanego prestiżowymi nagrodami Kena Liu, to lektura obowiązkowa dla wielbicieli fantastyki z najwyższej półki".
Cwany i czarujący hulaka Kuni Garu oraz stanowczy i nieustraszony Mata Zyndu zdają się zupełnymi przeciwieństwami. Mimo to, gdy niezależnie od siebie występują przeciwko cesarzowi, szybko zawiązuje się między nimi przyjaźń. Łączy ich upór w dążeniu do celu i walka ze wspólnym wrogiem. Po obaleniu władzy ich drogi rozchodzą się w dramatycznych okolicznościach. Dzielą ich wizje co do kierunku, w którym powinien zmierzać świat, oraz… pojęcie sprawiedliwości.
„Królowie Dary”, pierwsza część cyklu „Pod sztandarem Dzikiego Kwiatu” autorstwa uhonorowanego prestiżowymi nagrodami Kena Liu, to lektura obowiązkowa dla wielbicieli fantastyki z najwyższej półki".
Nie miałem w planach, ale po kilku pozytywnych opiniach na znanych portalach literackich i usilnym przekonaniu Łukasza, że to trzeba przeczytać, zmiękłem i będę się zabierał za tę książkę w najbliższym czasie. Ktoś jeszcze zainteresowany? :)
Brawo ja :D Zobaczysz, że będziesz bardzo zadowolony, że mnie posłuchałeś :D
OdpowiedzUsuńAle to wydanie...Miałeś racje. Kapitalne! :) Taka pierdoła, ale mapki na wewnętrznej części okładki są świetne. Bardzo to lubię, bo normalnie mapki są na kartkach książki. Podobny motyw jest u Wegnera. :) Czcionka, kolor papieru, mapki, jakieś wzroki, kolorowe motywy. Tak powinny wyglądać wydane fantasy zawsze. :)
UsuńNo jedno z najpiękniejszych w mojej biblioteczce :D Zdecydowanie wzbogaca ono odbiór i radość z czytania :D
UsuńJestem ciekawy jak Tobie się spodoba książka :D
Zdecydowanie wzbogaca. :) A opinia będzie w maju, najpierw Luna i druga część Troi, a potem bierzemy się za Liu. :)
UsuńMam już swój egzemplarz. Zdjęcia nie oddają rzeczywistej jakości wydania. Kapitalne! Większość wydawnictw powinna się uczyć jak się wydaje książki :-)
UsuńMartinus teraz tylko pozostaje ją przeczytać :) Jestem mocno ciekawy Twojej i Kamila opinii :D
UsuńMartinus - normalnie Twój pełen zachwyt jest miodem dla mojej duszy. W końcu. :D Ale książka naprawdę świetnie wydana. Bardzo mi przypomina stylowo książki Roberta M. Wegnera
UsuńŁukasz - czekaj ino jak się Martinus rozpisze jak tylko pojawi się u mnie recka, a on też już przeczyta. :P
Po(sz)czekacie do wakacji, co najmniej ;) Choć nie zdziwiłbym się, jakbyście się w ogóle nie doczekali :D
UsuńNo, ja, normalne. Naszczekał się sam, jaki to Liu jest dobry, a teraz sam będzie czekał z czytaniem nie wiadomo ile. :P
UsuńBo jest dobry. Niestety, w życiu trzeba ustawić priorytety. Samo czytanie, chociaż ubogaca ciało i duszę, nie zapewni ci spokoju życia. W pewnym momencie na bok odchodzi hobby, a na pierwszy plan obowiązki zawodowe, służbowe, domowe, rodzinne... U mnie najpierw praca, potem rodzina (żona i córka), następnie nauka na studia prawnicze. I dopiero na samym końcu zostaje czas wolny, który przeznaczam na czytanie. Ken Liu i tak jest w komfortowej sytuacji, bo jest na szczycie listy do czytania, więc pójdzie w pierwszej kolejności :-)
UsuńHehehe, no dobra, to przeczytamy z Łukaszem, wymienimy się poglądami, a potem będziemy czekać na Twoje 5 minut. ;)
UsuńJak sesja mi pójdzie, to w wakacje pewnie przeczytam... Jak nie pójdzie, to nie wiem kiedy. Ale czekać możecie ;-)
UsuńJa też nie miałam w planach tej powieści, ale przekonało mnie kilka recenzji. Teraz mam dość wysokie wymagania i zobaczymy czy się nie rozczaruje ;P
OdpowiedzUsuńByś zobaczyła wydanie. Świetne. Ja się na to zdecydował raz, że opinie (Łukasz głównie mnie nakręcał), a dwa, że wiadomo już kiedy będzie 2 tom (w tym roku), a autor wydaje się być takim, że 3 pojawi się szybko, czyli w przyszłym roku na bank. To nie jest odległy termin. Co innego z Sandersonem, gdzie nie wiemy co i kiedy. ;)
UsuńNiedawno widziałam okładkę drugiego tomu :) Jednak nie wiem, jak te książki prezentują się w środku, ale wierze na słowo, że pięknie wydane ;) W maju lub na początku czerwca kupie i sama się przekonam :) Miło słyszeć, że nie trzeba będzie długo czekać na kontynuacje - to na pewno w pewnym stopniu zachęca do sięgnięcia po książkę :)
UsuńJak będziesz chciała to mogę Ci fotkę machnąć, żebyś zobaczyła. Chyba że wolisz sama się przekonać. Daj znać. :)
UsuńŁukasz to, Łukasz tamto... moje zasługi zostały wyrzucone na śmietnik będąc wcześniej zdegradowanymi do mało istotnych pierdnięć przelatującego obok nosa australijskiego komara ;-) Smuteczek.
UsuńA ja już zamówiłem książkę na empik.com za 33,68 zł i pewnie odbiorę jutro lub pojutrze. Niestety, na lekturę przyjdzie czas zapewne dopiero w wakacje. Teraz na tapecie podręcznik do prawa wykroczeń oraz kodeks postępowania karnego... a sesja tuż tuż i wtedy się dopiero zacznie.
Łukasz - dzięki za fotki. Popodniecalem się co nieco ;-)
Z tymi fotkami kusisz, ale chyba wytrzymam i obejrzę jak książka do mnie dotrze :) - ale dzięki za propozycje :)
UsuńOj tam Martinus po prostu ja miałem lepsze argumenty :D
UsuńJudyta jak chcesz zobaczyć jak wygląda książka to u mnie jest nawet osobny post wraz z cytatami :)
Wiesz, moja żona też tak mówi... ale ona ma cycki :-D A z takimi argumentami nie jestem w stanie dyskutować :-D
UsuńHehehe, wszyscy ogólnie się przyczynili do tego, że szybciej sięgnę. Tylko Łukasza wyróżniłem, bo mailowo mi posłał chyba z 8 wiadomości jakie to zajebiste, a że gust mamy podobny to zmiękłem. ;)
UsuńZamówione na ŚK. Trzeba będzie się zawlec niedługo po odbiór. Ale w maju chyba tego nie przeczytam.
OdpowiedzUsuńNo i to mi się podoba. Wśród znajomych zaczyna się nakręcanie na kupienie, a potem czytanie. :D
UsuńPoczekam na Twoją recenzję :)
OdpowiedzUsuńOK :)
Usuń