W ostatnim czasie coraz częściej mówi się o Tomku Bagińskim i jego zamiarach zekranizowania najpopularniejszego polskiego fantasy - Wiedźmina. Z najnowszych informacji wynika, że partnerem Tomka i Platige Film w realizacji tego projektu będzie amerykańska firma produkcyjna Sean Daniel Company (znana z produkcji filmu "Mumia). Wiedźmin będzie pełnometrażówką oparta na opowiadaniach Wiedźmin i Mniejsze Zło z tomu Ostatnie Życzenie.
Film ten ma stanowić wprowadzenie do świata Wiedźmina i jest planowany jako początek serii. Nad scenariuszem filmu, a także jego kontynuacją filmową i telewizyjną, pracować będzie doświadczona Thania St. John (znana z produkcji telewizyjnych Grimm, Chicago Fire i Buffy: Postrach wampirów). Zaś reżyserem będzie sam Tomasz Bagiński, nominowany do Oscara za film Katedra. Budżet filmu ma wynosić 20-30 milionów dolarów, przeznaczony będzie do dystrybucji światowej i jego premiera planowana jest na rok 2017.
To jednak nie koniec ekranizacji związanych z wiedźminem. Zanim pojawi się pełnometrażówka, za którą odpowiada Tomek, na "naszym podwórku" będziemy prawdopodobnie
mieli okazje poznać film fanowski. Grupa fascynatów, studentów oraz
absolwentów szkół filmowych, którzy są fanami sagi, chce stworzyć
amatorski film na podstawie prozy Sapkowskiego. Aby do tego doszło muszą
zebrać 27 tysięcy złotych do 13 stycznia.
Pół wieku poezji później dziać się będzie kilkadziesiąt lat po wydarzeniach z Sagi i opowiadać ma o wiedźminie Lambercie, który stanie przed dylematem: kto jest prawdziwym potworem? W filmie mają się pojawić Lambert (Mariusz Drężek), Triss Merigold (Magdalena Różańska), Ciri (Marta Termena) i bard Jaskier (Zbigniew Zamachowski).
Jeśli chcecie zobaczyć zdjęcia z planu, dowiedzieć się czegoś więcej albo po prostu wesprzeć projekt
wejdźcie tutaj.
Poniżej możecie zobaczyć sobie krótki filmik zapowiadający te przedsięwzięcie:
Jestem niesamowicie ciekawy ekranizacji Wiedźmina - serial dość słabo znam, bo po prostu nie chciałem nawet tego oglądać :)
OdpowiedzUsuńW wykonaniu Bagińskiego to musi być dobre, więc do tego czasu już na pewno całego Wiedźmina przeczytam. :)
UsuńTy całego machnąłeś? Od A do Z?
UsuńW LO czytałem za namową kolegi, gdy usłyszał że nie czytałem. Następnego dnia dostałem całe 7 tomów do przeczytania :P W pracy maturalnej miałem też Wiedźmina - w tej pracy co się ustnie prezentuje :) A później czytałem jeszcze jakoś no i Sezon burz również :) Kilka innych książek Sapkowskiego, ale bez Trylogii Husyckiej - to chce nadrobić, ale zapewne gdy dorobię się własnych egzemplarzy :)
UsuńWidzisz, a ja się zmobilizować nie potrafiłem, ale coraz bliżej temu jestem. :)
UsuńJestem bardzo ciekawa efektu końcowego :) Jedyne co mi zgrzyta to Zamachowski Jaskier. Nie mogłam tego przeboleć poprzednim razem i nadal nie mogę...
OdpowiedzUsuńSamego Zamachowskiego nie lubisz, czy w tej konkretnie roli Ci nie pasuje? :)
UsuńDo Zamachowskiego jako aktora nic nie mam, ale absolutnie nie pasuje mi do filuternego podrywacza, jakim był Jaskier. Podobnie jak absolutnie nie pasował do roli Pana Michała, ale to już inna sprawa :)
UsuńJa nie przepadam za nim. Niczym się dla mnie nie wyróżnia. Ale spoko, że zgadza się uczestniczyć w takim amatorskim projekcie. :)
UsuńNo niby tak, zwłaszcza że ostatnio PR to ma bardzo kiepski ze względu na sprawy prywatne. W każdym razie, niestety po obejrzeniu filmu i Jaskra-Zamachowskiego nie potrafię już patrzeć na barda w ten sam sposób. Eh :(
UsuńAle za to mam teraz radochę z Wiedźmińskiego Komiksu :)
O tego:
http://www.swiatksiazki.pl/ksiazki/wiedzmin-wydanie-kolekcjonerskie-andrzej-sapkowski-4900076/
To sobie pomiń tą akurat produkcję i czekaj na Bagińskiego. :) On raczej nie zawiedzie.
UsuńWidziałem, już chyba 2 tomy są. Mnie do komiksów nie ciągnie. Czytałem Sons of Anarchy z SQN, ale tylko dlatego, że uwielbiam ten serial i miałem możliwość wziąć do recenzji. Nie wiem, czy sam od siebie bym kupił. Ale na pewno kupię Mroczną Wieżę, jak się odpowiednio zmotywuję. :)
Mnie zastanawia budżet. Technika do przodu poszła i tak dalej, ale o ile się dobrze orientuję to budżet "Wiedźmina" to połowa kwoty wydanej na scenę desantu, którą znamy z filmu "Szeregowiec Ryan". Nie wątpię w Bagińskiego, ale czy nie będzie musiał czegoś obciąć? Chyba że aktorzy zgodzą się na procentówkę od zysków, to gaże odlecą z budżetu. :P
OdpowiedzUsuńSkąd o tym wiesz? Nigdzie nie wyczytałem o tym, żeby jakaś część tego budżetu była już zaszeregowana. Póki co oni szukają odpowiednich osób do tych ról. Fani chcą za Geralta Madsa Mikkelsena, bo faktycznie bardzo wizualnie by pasował do tej roli. Ale cała reszta, póki co jest mało znana. Aczkolwiek ja pokładam wielkie nadzieję w Tomku, bo polskie czy nie polskie, uważam że każde epickie fantasy, jak Wiedźmin, Mroczna Wieża, Władca Pierścieni, Harry itp, zasługuje na przeniesienie tego na ekran. :)
Usuń