Na stronie Świata Książki pojawiła się oferta na książki, które można kupić do 80% taniej! A są to między innymi pozycje Stevena Eriksona, Paolo Bacigalupiego, Cassandry Clare, Neala Stephensona, Michaela Cobley'a czy Alastaira Reynoldsa. Może ktoś z was się skusi. :)
Książki w ofercie przedstawione zostały tutaj.
Kurczę, szkoda, że ostatnia część Darów Anioła i pierwsza Diabelskich Maszyn są w starych okładkach :( Ja się raczej nie skuszę, ale przekażę dalej.
OdpowiedzUsuńNo szkoda. Ale może następnym razem. :)
UsuńWidziałam tą promocję i nawet wczoraj złożyłam zamówienie, ale skusiłam się na 4 książki Siergieja Łukjanienki z serii "Partole", bo przeczytałam dwa tomy z biblioteki i bardzo mi się podobała. Jak zobaczyłam cenę 6,99 zł to... nie mogłam się oprzeć ;)
OdpowiedzUsuńNo i świetnie. Na ŚK są często bardzo dobre promocje, tylko trzeba zaglądać. :)
UsuńYaay, promocja :D
OdpowiedzUsuńWczoraj się na nią skusiłam, uzupełniłam brakującą Malazańską i Bacigalupiego :)
OdpowiedzUsuńJa też kupuję Eriksona. Ale tylko "Kuźnię", bo jeszcze nie mam. Myślałem nad tym "Złomiarzem", ale oceny mnie nie przekonują.
UsuńNa razie czytałam tylko "Wodny nóż" i mi się podobał, a za taką cenę to nie szkoda ;)
UsuńFakt, groszowa sprawa. :)
UsuńEch... I ja się skusiłam. Na "Rzecki Londynu" i "Księżyc nad Soho". Czytałam bardzo pozytywne opinie o tym cyklu, a u mnie w bibliotece nie ma.
OdpowiedzUsuńDzięki za info :)
I będziesz miała 2 nowe książki. Świetnie. :P
UsuńJuż mam :) Szybko doszły! :)
UsuńNo i elegancko. To będzie co czytać w lipcu. :)
UsuńA ja ma pytanie z trochę innej beczki. Ostatnio trochę mnie nie było i wyszedłem z "obiegu" ale powoli staram się nadrabiać :). Nie orientujesz się może, czy MAG planuje drugie wydanie "Hyperiona" z Artefaktów? Bo książka ani u nich w sklepie ani w Empiku nie jest dostępna :/
OdpowiedzUsuńTak. Endymiona będą wznawiać na pewno, bo to w artefaktach ma być. Ale już nie w tym roku. Całe Artefakty i UW poszły na 2017. Zapytam Andrzeja, kiedy dokładnie planują tego Simmonsa.
UsuńByłbym Ci bardzo wdzięczny. Miałem ochotę na Simmonsa na wakacje ale nie przewidziałem tego, że nakład się może wyczerpać..
UsuńJeśli nie masz obu części (Hyperion i Upadek Hyperiona) to są w pakiecie na allegro od 63,90 zł. Co ciekawe, nie ma Hyperiona samego, tylko pakiety.
UsuńEndymion ma być w drugim kwartale 2017 a Triumf.. "pewnie we wrześniu" 2017
UsuńDzięki. Wyręczyłeś mnie. :)
UsuńWidziałem tę promocję i nawet zastanawiałem się nad Patrolem. Ale niestety nie wszystkie tomy są dostępne w promocji a nie znam żadnej części, więc tak w ciemno kupować nie będę. Pozostałe książki mam lub raczej nie w moim guście do końca :)
OdpowiedzUsuńTeż myślałem kiedyś nad tymi Patrolami, ale ostatecznie stwierdziłem, że to nie dla mnie. Za dużo tego, wolę czas spożytkować na coś innego. ;)
UsuńDokładnie! :) Ja wciąż mam w domu 9 nieprzeczytanych Artefaktów, więc jest co czytać :D
UsuńCzytaj tego Brunnera, ziomek, czytaj i się zachwycaj. :)
UsuńA ja kupiłem trzy książki Jeffa VanderMeera po 10 zł z Uczty Wyobraźni :)
OdpowiedzUsuńTO się chwali. Podziemia Veniss całkiem dobra rzecz, mocno surrealistyczna i mroczna.
UsuńSorry Ciacho ale Podziemia Veniss to, imho, straszna kupa. To jedna z najgorszych pozycji w UW. Do tego niedokończona. Klimat niczego nie ratuje. Takich książek autor nie powinien w ogóle publikować.
UsuńNie aż taka. Mi się ten klimat podobał, surrealistyczne i mroczne obrazy rodem z obrazów Boscha czy Daliego, motyw piekła. Fakt, szału nie ma, ale zaś tak słabo to też nie.
UsuńNo ja jeszcze VanderMeera nie czytałem w ogóle, tylko opowiadania w NF, także nie wiem czego się spodziewać
UsuńJa tylko jedną książkę czytałem, tak więc nie wiem co Ci polecić na początek.
Usuń@Ciacho
UsuńOk, dla Ciebie klimat ratuje Podziemia.., dla mnie to zdecydowanie za mało. To jedna z tych książek, które "po latach" wspominam coraz gorzej. A jeśli autor ma uwiąd twórczy to niech schowa swoje wypociny do szuflady ;)
@Simon
Z tych które wymieniłeś to może jednak Podziemia z uwagi na to, że pozostałe dwie książki to powieści z cyklu Ambergris i może warto najpierw sięgnąć po "Miasto szaleńców i świętych".
Osobiście czytałem jeszcze trylogię "Southern Reach" i było to jedno z moich większych rozczarowań czytelniczych w ostatnich latach z uber babolem fabularnym w pierwszym tomie. Może po prostu twórczość Jeffa mi wybitnie nie podchodzi ;)
Ja to stosunkowo dawno czytałem i była to jedna z pierwszych pozycji UW przeze mnie przeczytanych. Bardzo być może, że dzisiaj, jak już gust się bardziej wyrobił i jest świadom innych świetnych pozycji (między innymi z UW), ta ocena moja byłaby znacznie niższa. Ale osobiście nie planuję za szybko do niej wrócić, o ile w ogóle.
UsuńKupiłem w tym miesiącu już 11 książek i na tym miałem poprzestać. Przez Ciebie cały misterny plan w pizdu :D
OdpowiedzUsuńHehehe, nie zliczę ile razy ja tak miałem. :D
UsuńNo 10 książek zamówiłem w Świecie Książki...
UsuńŚK ma dobre promocje, ale ja najczęściej kupuję na nieprzeczytane.pl lub aros/bonito.
UsuńNie korzystam w ogóle z bonito, bo to mistrzowie-psuje książek :D Zamówiłem u nich jakieś 3 miesiące temu cztery książki Maga właśnie, w twardych oprawach. Trzy były uszkodzone. Fakt, jak ich odpowiednio oceniłem na opineo, to od razu napisali, że mogą wymienić. Ale akurat mi się chce - pakować, jechać na pocztę i im odsyłać na swój koszt. Wolę zamawiać w Empkiu, Matrasie albo Świecie Książki do sklepu - sprawdzam od razu przy kasie stan książek i jak coś będzie uszkodzone, to sami będą odsyłać.
UsuńW jakim sensie uszkodzone? Słyszałem, że im się zdarzają takie sytuacje, ale ja w zasadzie nie miałem niczego podobnego. Raz bodaj róg okładki lekko ruszony, ale to tyle.
UsuńDwie miały nadpęknięte grzbiety książek - nieznacznie, ale podczas czytania to się pogłębi. Jedna miała dziurę na grzbiecie.
UsuńA to mój urobek lipcowy:
http://seczytam.blogspot.com/2016/07/klub-ak-czyli-popynaem-d.html
O, jak są naruszone grzbiety to osobiście jestem poirytowany strasznie. Jak już róg ugięty czy przetarty to nic się nie dzieje. Ale grzbiet mnie denerwuje.
UsuńJa mam na jednym Sandersonie zdartą farbę na grzbiecie i mnie ta biała plamka cholernie irytuje. Też z Arosa.
UsuńJeśli chodzi o reklamacje to mam bardzo pozytywne zdanie o niePrzeczytane. Przyszedł Dick z rozdartą obwolutą. Zgłosiłem i wysłali po książkę swojego kuriera a dzień po jego wizycie w drodze do mnie był już nowy egzemplarz.
Ja ogólnie nie mam z nimi problemu. Kiedy złożyłem zamówienie i chciałem anulować jakaś pozycję to od razu reakcja.Jak pisałem w uwagach, że potrzebuje wysyłkę na wtedy i wtedy to od razu telefon do mnie. Także ja na arosa złego słowa nie powiem. Na bonito rzadko zamawiałem, więc się nie wypowiem. Nie wiem nawet czy to ta sama dystrybucja jest.
UsuńMoże źle się wyraziłem, też nie mam z nimi problemów poza jednym wspomnianym. Na tyle książek, które tam zamówiłem to i tak jest super. Poza tym wiadomo, że przy takiej ilości przerzucanego towaru może się coś wydarzyć. Może mieli jakieś przejściowe problemy bo teraz zamawiałem 2 książki Dicka i przyszły zafoliowane więc zakładam, że coś było na rzeczy ;). Dla nich każda reklamacja to strata bo pewno jadną na minimalnych marżach więc bardziej opłaca się zrobić robotę raz a porządnie.
UsuńSłuchaj Ciastek, mam do wykorzystania w Empiku ok. 55 zł w ramach punktów payback. Miałem za nie zakupić jesiennego Stephensona "7ew", ale niestety 16 sierpnia br Empik kończy współpracę z payback. Wykorzystałbym punkty na jakąś inną pozycję, tylko nie wiem na co :) Może jakieś pomysły, sugestie, propozycje?
OdpowiedzUsuńNajlepiej z ambitniejszej fantastyki. Mile widziana twarda oprawa. Aaaa... i żadnego Sandersona i innych cykli. Tylko pojedyncze pozycje :-)
Z góry dzięki.
Zapomnij o numerkach i otwórz swój umysł na artefaktowego Brunnera. Zaufaj mi i bierz "Wszyscy na Zanzibarze". Zajebista książka. :)
UsuńHm. Hmm. Hmmm.
UsuńBierz go. Serio. :)
UsuńPo raz kolejny poczytałem sobie fragmenty z netu i - powiem ci szczerze - Brunner kompletnie mnie nie przekonuje. Zapewne jestem uprzedzony, ale jakoś nie mam ochoty na literacką przygodę z tym autorem. Ostatecznie, zdecydowałem się na "Czasomierze" Davida Mitchella. "Atlas chmur" i "Sen numer 9" robiły świetne wrażenie, a "Konstelacje" pozamiatały mną podłogę :) Rozczarowała mnie nieco pozycja "Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta", ale nie na tyle aby nie dać Mitchellowi ponownej szansy... a jeszcze został "Widmopis", więc... ;)
Usuń"Tysiąc jesieni" to rzecz kompletnie inna niż pozostałe książki Mitechella, które wymieniłeś, tak więc tym bym się nie sugerował. ;)
UsuńSzkoda z tym Brunnerem. A Philipa K. Dicka znasz?
Wiem, że zupełnie inna i dlatego postanowiłem raz jeszcze dać szansę autorowi, skoro poprzednie podejścia były świetnymi przygodami.
UsuńChłopie, Dicka czytałem w bardzo dawnych czasach. Miałem w domu stary egzemplarz "Słonecznej loterii" z wydawnictwa Czytelnik w serii Z KOSMONAUTĄ, jak i wiele jego książek z Ambera, wydanych w latach 90. Mam do niego ogromny sentyment, ale jego utwory w chwili obecnej już mnie tak nie "łapią", jak kiedyś.
No to czekam na wrażenia po Mitchellu. ;)
UsuńSpróbuję czytać od razu jak tylko przyjdzie, ale mam 2 poprawki we wrześniu, więc trzeba się uczyć ;-)
UsuńPiszesz, że został Ci jeszcze "Widmopis". A wcześniej zrozumiałem, że masz już za sobą "Atlas". Ten pierwszy jest w podobnym stylu, co "Atlas", tylko nieco słabiej. Widać, że Mitchell miał pomysł na taką książkę od początku, ale jej pełny blask można dostrzec właśnie w "Atlasie", dlatego jak się czyta po nim "Widmopis", to już nie robi takiego wrażenia. Osobiście dla dobra książka i tylko tyle, podczas gdy "Atlasem" się zachwycałem.
UsuńWiesz, Mitchell świetnie potrafi opowiadać i kapitalnie potrafi nakreślić postaci, że ma się wrażenie, że one żyją naprawdę i momentami prawie wyłażą z kart książki ;) "Konstelacje" to zwyczajna powieść obyczajowa, która nie ma nawet w żaden sposób zarysowanego wątku fantastycznego. Zwyczajna obyczajówka, a kładzie (świetny przecież) "Atlas chmur" na łopatki. Muszę chyba dać kiedyś "Jakubowi deZetowi" jeszcze jedną szansę ;)
UsuńO "Widmopisie" czytałem, że to wcześniejsza kopia "Atlasu chmur", ale to nic. Mitchell świetnie pisze, więc i tak pewnie będzie dobra lektura.
Zgadzam się, potrafi. Ale ten schemat jest trochę już wyeksploatowany przez mój umysł, dlatego nie sięgnąłem od razu po "Czasomierze", a odłożyłem je sobie na potem. Wolałbym coś w stylu stricte powieściowym, jak "Tysiąc jesieni", więc nie wiem, czy nie szybciej sięgnę właśnie po "Konstelacje" albo po te "Slade House", o ile będzie też inne.
UsuńByć może drugie podejście Ci odmieni. Ja to akurat poznwałem jak byłem na wczasach za granicą, więc czytało się świetnie i na pewno będę już teraz ją kojarzył z tym miejscem.
Erikson kusi i nęci, ale chyba jednak wolę odłożyć i kupić na raz wszystko. Możliwe, że się spóźniłem i już wszystko wykupili w promocji. :D Podobnie z Clare - z chęcią bym mechanikę kupił, ale najlepiej całe Diabelskie maszyny.
OdpowiedzUsuńTo jest tom z trylogii, nie tego 10-ksiągu, który przeczytałem. :) Ja go jeszcze nie czytałem, bo czekam aż pozostałe 2 części się u nas pojawią.
UsuńAle jest "Wspomnienie lodu" i "Okaleczony bóg", a to już jest z dziesięcioksięgu. :P Z trylogii też widziałem, ale też nie ruszam, bo nie chcę właśnie czekać znowu. :D
UsuńA tak, masz rację. Ale najpierw trzeba przeczytać tomy 1 i 2, a dopiero potem 3 (Wspomnienie) i 10 (Okaleczony). Kiedy się zabierasz? :D
UsuńWtedy, kiedy uzbieram kasę na zakup wszystkich ksiąg na raz. :D
UsuńByła taka promocja na cały 10-ksiąg na stronie księgarni MAGa. I była bardzo dobra.
UsuńGenialna promocja, ale obiecałam sobie, że teraz nic nie kupuję. Mam co czytać :)
OdpowiedzUsuńChciałbym cię poinformować, że nominowałam cię do LBA Wszystko tutaj: Zajęcza Nora
Pozdrawiam Jadwiga z z Zajęczej Nory
A ja już odpowiedziałem. Zerknij sobie. :)
UsuńDzięki za info, 7 książek w koszyku :) Łukjanienko to jeden z moich ulubionych pisarzy.
OdpowiedzUsuńA za 7 zł to grzech nie brać, za darmo praktycznie.
No to świetnie, że się udało. Ja zaglądam tam na ŚK chętnie, bo oni często robią jakieś promocje. Nie często korzystam, ale warto dać znać. :)
Usuń