sobota, 8 listopada 2014

SONS OF ANARCHY. SYNOWIE ANARCHII, TOM: 1 - Christopher Golden, Damian Couceiro [recenzja]


Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
Tytuł oryginału: Sons of Anarchy, tom: 1
Wydawnictwo: Sine Qua Non
ISBN: 978-83-7924-248-1
Liczba stron: 180
Gatunek: Komiks
Moja ocena: 5/6

"Sons of Anarchy" to  jeden z najpopularniejszych i najciekawszych seriali amerykańskich ostatnich lat, którego twórcą jest Kurt Sutter (znany z innej produkcji telewizyjnej "Świat Gliniarzy").  Jest to pełen adrenaliny serial opowiadający o losach wyjętego spod sprawa gangu motocyklowego SAMCRO (Sons of Anarchy Motorcycle Club Redwood Original) i jego członków, którzy mieszkają w małym miasteczku o nazwie Charming. Synowie Anarchii żyją, jeżdżą na swych motocyklach, prowadzą różne nielegalne transakcje, aby utrzymać klub, walczą z innymi gangami, ale przede wszystkim starają się ochronić Charming przed dilerami narkotykowymi, wielkimi korporacjami budowlanymi i innymi zagrożeniami napływającymi z zewnątrz. SAMCRO to jedna wielka rodzina, dla której najważniejsze jest dobro klubu i każdego z ich członków, i nie cofną się przed niczym, aby unicestwić wszystko to, co mogło by zagrozić któremukolwiek z nich.

Braterstwo, honor, miłość do klubu i motocykli to elementy, które łączą wszystkich braci i przewijają się przez cały serial,  który osobiście uwielbiam i jestem fanem, odkąd pojawił się pierwszy sezon w telewizji. Pełno strzelanin, walk z gangami, ryku motorów, wytatuowanych twardzieli, którzy obijają mordy i używają spluwy bez zawahania, i ciągłych kłopotów, które ich nigdy nie opuszczają. Jak można tego nie lubić? Kiedy więc dowiedziałem się, że powstał komiks na motywach ulubionego serialu, który postanowiło wydać Wydawnictwo Sine Qua Non nawet nie zawahałem się, aby to sprawdzić. Muszę tutaj zaznaczyć, że jest to pierwszy poważny komiks jaki przyszło mi przeczytać i zrecenzować, wobec czego bardzo się cieszę, że ten moment w końcu nastąpił. :)

"Sons of Anarchy. Synowie Anarchii, tom: 1" to pierwsze sześć zeszytów, które otwierają serię komiksową opartą na tym świetnym serialu. Przedstawiają losy członków gangu nawiązując równolegle do 5. sezonu. Nie jest to jednak jakiś wycinek serialu, a jego wyodrębniona i samodzielna część, do której scenariusz napisał Christopher Golden. Komiks nawiązuje do historii drugoplanowej postaci serialu - Kozika. Poznajemy jego przeszłość i przenosimy się do teraźniejszości. Kozika już nie ma. Odszedł z tego świata. Żyje natomiast jego córka, która popada w kłopoty u producenta nielegalnej pornografii i potrzebuje pomocy. Zwraca się z prośbą do Tiga, jednego z Synów Anarchii, który był niegdyś przyjacielem jej ojca, a ten kazał się do niego zwrócić w razie problemów. Tig bezinteresownie postanawia pomóc córce nieżyjącego przyjaciela. Nie wie jednak, kto pociąga za sznurki, a jak to wyjdzie na jaw to rozwiązanie sprawy okaże się być bardziej skomplikowane niż przypuszczał.

Komiks, za którego scenariusz odpowiada Christopher Golden, a za rysunki Damian Couceiro, bardzo wiernie oddaje klimat serialu. Widzimy brutalny i bezwzględny świat motocyklistów oraz znane nam z telewizyjnej produkcji postaci o różnorodnych i intrygujących charakterach, za co ich się uwielbia. Muszę się jednak przyczepić, podobnie jak inni, do tłumaczenia, które zostało bardzo złagodzone. Warstwa dialogowa w serialu znana jest z wielu wulgaryzmów, którymi posługują się motocykliści, co jest jak najbardziej adekwatne do klimatu i postaci. Tutaj natomiast brutalni twardziele pytają się np. "Co u licha?" lub "Co jest grane?", co jest nieco sztuczne. Ale wydaje mi się, że jest to jedyna rzecz, która mi tutaj zgrzyta. Cała reszta jest bardzo dobra i nie żałuję ani chwili na przeczytanie tego komiksu. Warto jeszcze odnotować, że w środku, oprócz komiksu, mamy dodatkowo zamieszczoną galerię serialowych i komiksowych okładek, oraz prezent od Wydawnictwa w postaci kapitalnego plakatu z serialu, który bardzo chętnie zawieszę na swojej ścianie!

"Sons of Anarchy. Synowie Anarchii, tom: 1" to bardzo dobry komiks. Nie wiem czy przekonałem do sprawdzenia tych 6 zeszytów nieco bardziej wymagających komiksowych wyjadaczy, którzy serialu nie znają. Być może i nie. Pewny jednak jestem, że fanów SoA nawet nie muszę, bo sami po to sięgną. A Ci, którzy mają zaległości w postaci nieobejrzanego serialu, niech szybko je nadrobią, bo bardzo prawdopodobne, że także staną się fanami SAMCRO.  A potem może sami sięgną po komiks. Ja natomiast czekam z niecierpliwością na tom 2!



Za możliwość przeczytania komiksu serdecznie dziękuję Wydawnictwu Sine Qua Non.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz