niedziela, 26 października 2014

WZORZEC ZBRODNI - Warren Ellis [recenzja]



Tłumaczenie: Agnieszka Brodzik
Tytuł oryginału: Gun Machine
Wydawnictwo: Sine Qua Non
ISBN: 978-83-7924-245-0
Liczba stron: 295
Gatunek: Kryminał
Moja ocena: 4/6

"Dwa świry w jednym mieście"

Zaczynając książkę jesteśmy w radiowozie razem z Johnem Tallow i Jamesem Rosato, którzy otrzymują zgłoszenie o niecodziennym napadzie, gdzie sprawcą jest pewien golas z gigantyczną spluwą, który w wyrazie frustracji po tym, jak otrzymał pismo, gdzie wymaga się ode niego, żeby zmienił miejsce zamieszkania w budynku, który wykupiła prywatna firma, wymachuje spluwą i strzela do wszystkiego co się rusza. John i James przybywają na miejsce, aby ostudzić zapał szaleńca. Dochodzi jednak do strzelaniny, w której ginie najpierw James Rosato, a zaraz po tym sprawca, któremu John posłał kilka kulek w pierś i czoło. Na miejsce strzelaniny przybywają pozostali policjanci i CSU (Crime Scene Unit) - jednostka zajmująca się zbieraniem dowodów na miejscu zbrodni. Policja badając miejsce przestępstwa postanawia przetrząsnąć parę mieszkań, w wyniku czego John odkrywa w jednym z nich arsenał pełen różnego rodzaju broni. Jak się okazuje przy użyciu każdej z nich zabito kogoś innego i żadnej z tych spraw nie rozwiązano. Przed Johnem Tallowem stoi teraz zadanie uczestniczenia w badaniach batalistycznych, dowiedzenie się w jaki sposób cała broń pojawiła się w mieszkaniu i znalezienie jej właściciela.

Warren Ellis to brytyjski autor, scenarzysta filmowy i komiksowy oraz pisarz, znany głównie z pracy dla Marvel Comics, CD Comics i Image Comics przy takich seriach i komiksach jak X-Men, Daredevil, Civil War, Wolverine, czy Planetary. Największą sławę przyniosły mu Transmetropolitan i Hellbrazer, a na podstawie jego Iron Mana: Extremis i Red nakręcono znane filmy. W swoich pracach Warren słynie głównie z poruszania zagadnień społecznych dotyczących m. in. humanizmu, wiary czy nanotechnologii. Tym razem jednak to nie komiks, a powieść jest tym, z czym przyjdzie się zmierzyć czytelnikowi Warrena.

"Wzorzec zbrodni" to powieść kryminalna utrzymana w mrocznym klimacie noir, pełna okrucieństwa, brutalności, nieco depresyjna, ale nie pozbawiona czarnego humoru, gdzie akcja toczy się dwutorowo. Z jednej strony widzimy poczynania seryjnego mordercy, bardzo metodycznego, skrupulatnego i bezwzględnego, a z drugiej zaś ścigającego go Johna Tallowa, nieobliczalnego samotnika, odrobinę świra i zabójczo skutecznego policjanta. Obydwaj pełnokrwiści, nieobliczalni i polujący na siebie. Dodać do tego trzeba duszną, mroczną i przytłaczająca atmosferę, krótkie rozdziały potęgujące napięcie i ciekawą fabułę, co sprawia, że książkę czyta się błyskawicznie i niełatwo odłożyć ją na półkę.

Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Sine Qua Non.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz