tag:blogger.com,1999:blog-4020164611092032950.post6297439067270636971..comments2024-03-02T14:00:09.807+01:00Comments on Świat Bibliofila: LUNA: NÓW - Ian McDonald [recenzja]Ciachohttp://www.blogger.com/profile/12623760389459463342noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-4020164611092032950.post-21810151183027732692016-05-03T18:24:04.941+02:002016-05-03T18:24:04.941+02:00Martinus: Z Luną muszę się przyznać, że nieco isę ...Martinus: Z Luną muszę się przyznać, że nieco isę przejechałem, bo byłem przekonany, ż to dwutomowy cykl, którego drugi tom ma się pojawić na jesień u nas. W związku z takim jasnym określeniem nie obawiałem się sięgnąć po ksiażkę.Okazało się jednak, że to ma mieć 3 tomu... Poza tym pisałem Ci już, że chciałem poznać autora, a jego nowość w MAGu zmotywowała mnie do sięgnięcia, bo jak biorę coś do recenzji to trzeba przeczytać do końca, żeby zrecenzować i odesłać wydawnictwu. Gdybym sam kupił to po 100 stronach bym Lunę przerwał i wrócił do niej w innym czasie.<br /><br />Grzegorz: jakie za darmo? Chyba nie masz pojęcia jak wygląda współpraca recenzencka, skoro piszesz takie głupoty. To po pierwsze. Po drugie wyjaśniałem kwestię sięgnięcia po Lunę - wystarczy przeczytać moje posty. Ot chociażby ten do Martinusa. Po 3: Nie czytałem Luny wbrew sobie, bo nikt mi tego nie wciskał, tylko sam poprosiłem. Po 4: "praktycznie wszystko" ma znacznie większy horyzont niż możesz sobie wyobrażać. Zaglądnij do zakładki "Współpraca", żeby przekonać się z iloma wydawnictwami współpracuję. Wejdź w nowości, zobacz ile książek mógłbym wziąć od Literackiego, SQN, MAGa, Rebisa itp. a ile i któe faktycznie biorę. Potem wytykaj mi, że "czytam praktycznie wszystko". Po 5: Nawet nie wiem po co CI się tłumaczę, bo Ty już nawet nie ukrywasz się ze swoją złośliwością, tylko z premedytacja mnie obrażasz. I coraz bliższy jestem przekonania, że szkoda na Ciebie czasu i trzeba włączyć w głowie przycisk "ignoruj".Ciachohttps://www.blogger.com/profile/12623760389459463342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4020164611092032950.post-55415105284311390082016-05-03T18:16:16.584+02:002016-05-03T18:16:16.584+02:00To nie tyle o surowce, co o wpływy, rangę na Księż...To nie tyle o surowce, co o wpływy, rangę na Księżycu. Rodziny nie walczą ze sobą o przejęcie swoich biznesów. ;) Ciachohttps://www.blogger.com/profile/12623760389459463342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4020164611092032950.post-45375662347421905142016-05-03T18:15:08.208+02:002016-05-03T18:15:08.208+02:00Książka jest dobra, ale brakuje jej czegoś, jakieg...Książka jest dobra, ale brakuje jej czegoś, jakiegoś blasku, który by ją wyróżniał i wywierał na mnie większe emocje. Autor jest jednym z najwyżej ocenianych w Uczcie, ale tą książką mnie nie przekonał. Będę musiał sięgnąć po "Rzekę bogów", którą zachwalają niemal wszyscy, którzy czytali.Ciachohttps://www.blogger.com/profile/12623760389459463342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4020164611092032950.post-32884656657342566142016-05-03T11:55:17.333+02:002016-05-03T11:55:17.333+02:00Chyba najpierw jednak sięgnę po wcześniejsze jego ...Chyba najpierw jednak sięgnę po wcześniejsze jego książki - zdecydowanie bardziej do mnie przemawiają a kilka razy słyszałem o nich na konwentach. Walka o surowce na księżycu mniej do mnie już przemawia :)Łukasz Marciniakhttps://www.blogger.com/profile/07143492955869790431noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4020164611092032950.post-47540020284377060652016-05-03T10:41:24.065+02:002016-05-03T10:41:24.065+02:00Jakbym był złośliwy, to bym napisał, że jak dają k...Jakbym był złośliwy, to bym napisał, że jak dają książkę za darmo, to bloger przeczyta praktycznie wszystko, nawet wbrew sobie.<br /><br />Ale nie jestem złośliwy.Grzegorznoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4020164611092032950.post-13327638182935974292016-05-03T09:38:26.752+02:002016-05-03T09:38:26.752+02:00Można powiedzieć, że trochę bazuje na utartych sch...Można powiedzieć, że trochę bazuje na utartych schematach - wojny o surowce, wojny między rodami panującymi. Jednak te surowce trochę inne niż do tej pory znane (tlen i sieć). Ja miałem podobny problem z wczytaniem się w książkę "Jonathan Strange i Pan Norell" też z UW. Ale potem, po parunastu stronach szło już idealnie. Jednak po Twojej recenzji chyba sobie daruję "Lunę". Ta książka po prostu do mnie nie mówi :DMichałhttps://www.blogger.com/profile/09625767391231789895noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4020164611092032950.post-72618720599924942382016-05-03T09:19:15.207+02:002016-05-03T09:19:15.207+02:00Ale wytłumacz mi, jak to jest, że raz piszesz o ty...Ale wytłumacz mi, jak to jest, że raz piszesz o tym, iż nie lubisz zaczynać nieskończonego, a innym razem - zupełnie bez racjonalnej przyczyny - rzucasz się na I tom cyklu, który nie wiesz kiedy będzie miał swoją kontynuację na naszym rynku...<br />Nie rozumiem.Martinushttps://www.blogger.com/profile/02728787899961953852noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4020164611092032950.post-32605168102904281442016-05-03T08:55:41.252+02:002016-05-03T08:55:41.252+02:00Z najnowszych UW może Gibson urwie. Ale przeczytał...Z najnowszych UW może Gibson urwie. Ale przeczytałem 2 konkretne recki na temat Peryferal i jak wcześniej chciałem to bardzo przeczytać tak teraz się obawiam. I chyba raczej wezmę sobie to kupię, a nie do recenzji, żeby w momencie, kiedy mi to nie podejdzie, przerwać czytanie i wrócić do niej później. Ciachohttps://www.blogger.com/profile/12623760389459463342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4020164611092032950.post-13212422827978982002016-05-03T08:54:23.541+02:002016-05-03T08:54:23.541+02:00Ale ja byłem świadom Twojego wieszczenia. Napisałe...Ale ja byłem świadom Twojego wieszczenia. Napisałem CI przecież, że pojawienie się Luny i możliwość wzięcia jej do recenzji, była dla mnie motorem napędowym, żeby w końcu wziąć poznać MacDonalda. Nie ważne, że za sprawą Luny, którego poziom jeszcze nie jest przez czytelników konkretnie określony. Przeczytałem, nie było szału pod względem fabularnym, ale poznałem styl autora i wcale nie żałuję. Pozostałe 3 książki z UW mam na półce i nie zamierzam się ich pozbywać, więc na pewno przeczytam. :)Ciachohttps://www.blogger.com/profile/12623760389459463342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4020164611092032950.post-22722602023111741602016-05-03T08:27:36.791+02:002016-05-03T08:27:36.791+02:00Czyli żadnej części ciała nie urywa... Więc tylko ...Czyli żadnej części ciała nie urywa... Więc tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że nie jest dla mnie. Kobieca intuicja od początku mi to mówiła ;)Katarzyna Abramovahttps://www.blogger.com/profile/08367197722919312885noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4020164611092032950.post-30357210588345561762016-05-03T07:53:21.767+02:002016-05-03T07:53:21.767+02:00A mówiłem "zacznij od RZEKI BOGÓW", ale ...A mówiłem "zacznij od RZEKI BOGÓW", ale nie słuchałeś :-( Martinushttps://www.blogger.com/profile/02728787899961953852noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4020164611092032950.post-15827791717000812992016-05-02T22:53:51.436+02:002016-05-02T22:53:51.436+02:00Dokładnie tak, tym razem nie napiszę, że kiedyś pr...Dokładnie tak, tym razem nie napiszę, że kiedyś przeczytam :)Blue Carmenhttps://www.blogger.com/profile/11248692308105266732noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4020164611092032950.post-64837665288095285012016-05-02T21:26:37.452+02:002016-05-02T21:26:37.452+02:00Jeśli nie czujesz to nie ma sensu. Musi być chocia...Jeśli nie czujesz to nie ma sensu. Musi być chociaż trochę mięty. ;)Ciachohttps://www.blogger.com/profile/12623760389459463342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4020164611092032950.post-50979592575154272972016-05-02T21:26:11.696+02:002016-05-02T21:26:11.696+02:00Mam nadzieję, bo szału nie było. Ale pisze facet n...Mam nadzieję, bo szału nie było. Ale pisze facet niewątpliwie ponadprzeciętnie. Myślę, że przed drugą "Luną" sięgnę najpierw po "Rzekę". ;)Ciachohttps://www.blogger.com/profile/12623760389459463342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4020164611092032950.post-69934411453621572812016-05-02T21:06:11.733+02:002016-05-02T21:06:11.733+02:00Już dawno nie czytałam o książce, która tak mocno ...Już dawno nie czytałam o książce, która tak mocno by do mnie nie przemawiała. Jakoś nie potrafiłabym się w niej odnlaeźć, pomimo tego, że ciekawą mogłaby być wizja księżyca jako tak niebezpiecznego miejsca. Ale jednak definitywnie sobie odpuszczę tą książkę...Blue Carmenhttps://www.blogger.com/profile/11248692308105266732noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4020164611092032950.post-43791039429109571932016-05-02T21:02:30.372+02:002016-05-02T21:02:30.372+02:00Tego się spodziewałem. Nie dorasta do pięt "R...Tego się spodziewałem. Nie dorasta do pięt "Rzece bogów" :-( Martinushttps://www.blogger.com/profile/02728787899961953852noreply@blogger.com