poniedziałek, 26 lutego 2018

Zapowiedzi marcowe

Drugi miesiąc intensywnej promocji i wysiewu nowych książek za nami, ale zbliża się kolejny. W -  miejmy nadzieję - cieplejszym już i bardziej wiosennym marcu intensywność ta się nie obniża. Kolejny miesiąc bogaty w ciekawe zapowiedzi, chociaż osobiście wyszukałem dla siebie trzy pozycje, które z pewnością przeczytam. A to te, które wyszukałem:


Prószyński i S-ka

Intrygująca, niejednoznaczna powieść, stawiająca pytanie o sens przekraczania ustalonych norm moralnych, a zarazem niepozbawiona charakterystycznego Irvingowskiego humoru.
Wbrew temu, co zdaje się sugerować tytuł, nie jest to książka o jednym, ale o dwóch małżeństwach, których wzajemne relacje, zrazu niewinne i czysto przyjacielskie, przeradzają się z czasem w związek o znacznie intymniejszym i bardziej złożonym charakterze. Nowa sytuacja, oparta na rytuale zamiany partnerów, przynosi uczestnikom tego osobliwego procederu poczucie wyzwolenia i euforii, by już wkrótce odsłonić swoje ciemniejsze strony.

Mag:

W swoim drugim, oszałamiającym zbiorze ponad trzydziestu opowiadań Neil Gaiman zapuszcza się na niezbadane terytoria pomiędzy życiem i śmiercią, percepcją i rzeczywistością, ciemnością i światłem.  Rzeczy ulotne, poruszające zmysły, wyobraźnię i serce, to cudowny dar jednego z najniezwyklejszych artystów naszych czasów.

Vesper

W tym wielokrotnie wznawianym (pierwsze polskie wydanie pojawiło się już w 1899 roku) i dwukrotnie zekranizowanym utworze, autor roztacza wizję inwazji Marsjan na Ziemię. Obcy przybysze, zdecydowanie górują nad ludzkością rozwojem technologii dzięki czemu bez problemu podbijają całe narody. Pojmani przez marsjan ludzie służą im za pożywienie.Książka uchodzi dziś za jeden z najważniejszych utworów literatury fantastycznej, absolutny kanon tego gatunku, pierwowzór wszelkich niemalże powieści skupiających się na apokalipsie ludzkości. Książką dostępna będzie w specjalnym wydaniu w twardej oprawie, gdzie do każdego egzemplarza z dedykowaną zakładkę.


Źródła informacji i okładek:

I tradycyjnie pytanie do was: co wy widzicie dla siebie w marcu? :)

26 komentarzy:

  1. Kamil, a Koniec śmierci nie jest z kwietnia? :) Przynajmniej tak widnieje na stronie Rebisu, bo sam prawie tę książkę dodałem do mojego zestawienia.
    Wojna światów ma już ustaloną premierę, bo też się nie doszukałem, a mnie ogromnie ciekawi ten tytuł ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, jest. Jebnęły mi się daty, widziałem 04.03, zamiast 03.04. :P Dzięki, poprawione. :)

      Usuń
    2. Nie ma za co ;) Też mnie to zmyliło na początku :)
      A jak z tym Wellsem?

      Usuń
    3. Na ich stronie pisali, że w marcu, ale bez konkretnej daty. Jednakże oni tam nie przesuwaja za bardzo, więc wierzę na słowo. :)

      Usuń
  2. Kolejny Gaiman :) I Wojna Światów to też must have :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano, ja muszę te "Drażliwe tematy" wymienić, bo mam poprzednie. Ale Wellsa się nie mogę doczekać. :)

      Usuń
  3. O, a Hannu Rajaniemi Cię nie interesuje?
    Gaiman koniecznie, chociaż tylko dla kolekcji, bo za treścią książek nie przepadam (chociaż jak zacząłem Amerykańskich to może coś z tego będzie :D )
    Mam za sobą Nigdziebądź, Gwiezdny, Mitologię, Koralinę i Księgę. Jak do tej pory nie chwyciło to... no cóż ;p
    A co do wojny światów, czytałem w zeszłym roku i wymęczyłem się nieludzko. Ta książka jest tak bardzo o niczym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rajaniemi będzie u mnie na tapecie, będę mu się przyglądał jak oceniają, bo nie mam jakiegoś parcia na to. Ale nie twierdzę, że nie przeczytam, bo Morgana też nie uwzględniałem, a niedawno go przeczytałem. :)
      Hehehe, no może nie chwycić, bo nie każdemu pasuje. Ale to tez jakbyś może za Amerykańskich się najpierw zabrał to byłoby inaczej. Dla mnie to najlepsze z Nigdziebądź. Bardziej dorosłe. Spoko też "Ocean" był. Reszta też okej, ale już jednak poziom niżej.
      No jak widziałeś wcześniej film, który jeszcze Ci się podobał, to raczej książka Cię nie zachwyci. Ja tak miałem z "Jestem legendą". Ale akurat Wells mi się podobał, a też najpierw film widziałem.

      Usuń
  4. U mnie polityka i biografia Stanisława Stommy: Stommizm. Biografia polityczna Stanisława Stommy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gaimana wezmę z rozpędu. Z zaległości jeszcze muszę kupić Dicka bo chyba empik miał 2 tyg na wyłączność. Z rzeczy których nie wymieniasz Piskorski i Rajaniemi jeśli faktycznie będzie promocja w MAGu. No i może z czasem Wells. Czytałem laaaata temu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Rajaniemim może być u mnie jak z Morganem. Poczekam na Twoją opinie i jeszcze kilku innych. Ogólnie nie mam parcia. A Dicka całego kolekcjonujesz? Ganimedes w marcu kwietniu będzie.

      Usuń
    2. Na moją opinię ciężko będziesz się doczekać ;) Nie planuję tego cytać od razu. Tak, Dicka zbieram. Premiera Ganimedesa jest dziś ale sępik ma 2 tygodnie wyłączności więc do kupienia w normalnych księgarniach będzie od 13 marca.

      Usuń
    3. No ja też właśnie - o ile w ogóle. No ale dobra, nie ma co gadać, będzie to będzie. A W ty w empiku kupujesz? Nie szkoda Ci kasy? Ja tam kupuję już cholernie rzadko, książkę nie pamiętam kiedy ostatnio. Chyba jak było UW 2za1.

      Usuń
    4. Co Ty, nic z empiku nie biorę. A Rajaniemiego kupię bo już AM potwierdził, że pakiet w dobrej cenie będzie u nich do kupienia. Co ciekawe wspomniał też o księgarniach Świata Książki. To nie jest czasem jakaś firma Olesiejuka ? Gdzieś tam czytałem, że po tym jak Matras wywalił się do góry kołami Świat książki przejął po nich sporo lokali i być może stanie się realną konkurencją dla empiku.

      Usuń
    5. Nie mam pojęcia, ale ze stacjonarnych to chyba najlepsze księgarnia. U mnie powstała właśnie w miejsce Matrasa. I nie ma porównania cenowo ani z nimi, ani z Empikiem, którego jak najbardziej mogą wygryźć, bo mają fajne ceny i promocje na stronie, i na miejscu. A co ma Empik? G...

      Usuń
  6. Dla mnie nic nie ma. Wszystkie trzy książki już przeczytane :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Irving dobry, bardzo dobry czy rewelacyjny? :P

      Usuń
    2. :D Dla mnie dobry :) Pewnie, nadal świetnie wykreowane postaci, relacje, emocje, ale jednak to nie jest "Regulamin..." czy "Hotel...". No i to jest bardzo króciutka powieść, jak na możliwości Irvinga. Ledwo człowiek się obejrzy, a tu już koniec :)

      Usuń
    3. No to dobrze. :P Ja tam wszystko od niego przeczytam. Ciekawe co następne. :)

      Usuń
  7. Tego ilustrowanego Wellsa bardzo jestem ciekawa, ale muszę wziąć ją w łapki i sprawdzić organoleptycznie czy zasilić "Wojnami światów" moją biblioteczkę. Ile razy widzę Irvinga u Ciebie, tyle razy mam ogromne wyrzuty sumienia, że jeszcze nic nie przeczytałam, ale "Regulamin tłoczni win" czeka już na czytniku, więc kto wie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak "Regulamin" w końcu przeczytasz to sama siebie skarcisz za to jak długo to odkładałaś. :)

      Usuń