wtorek, 19 września 2017

Plany wydawnictwa Mag na 2018

Na forum wydawnictwa pojawił się szkic planów na styczeń-kwiecień:

FANTASY:
Brandon Sanderson - Dawca przysięgi, tom 2
Robin Hobb - Wyprawa błazna
John Gwynne - Zawiść
Ed McDonald - Blackwings
Jay Kristoff - Bożogrobie
Neil Gaiman - Dym I lustra
Anthony Ryan - Legion ognia
Miles Cameron - Plaga mieczy

SF:
Hannu Rajaniemi - Kwantowy złodziej
Hannu Rajaniemi - Fraktalny książę
Hannu Rajaniemi - Przyczynowy anioł
Neal Stephenson - Epoka diamentu
Richard Morgan - Upadłe anioły
James S.A. Corey - Przebudzenie Lewiatana
James S.A. Corey - Caliban’s War

UW:
Ian R. Macleod - Czerwony śnieg
Lucious Shepard - Beautiful blood

ARTEFAKTY:
William Gibson - Wypalić Chrom
Richard Matheson - Jestem legendą/Hell House/Shrinking man
Dan Simmons - Endymion

MŁODZIEŻOWE:

Leigh Bardugo - Wonder Woman
Madeleine L'Engle - Fałdka czasu
Madeleine L'Engle - Przeciąg w drzwiach

35 komentarzy:

  1. Powrót, teraz ponoć już pewny, Sheparda to najważniejsza wiadomość!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze "Smoka" nie czytałem. Ale pamiętam, że Ty byłeś bardzo zadowolony.

      Usuń
    2. Zgadza się. I choć szczegóły już mi się zatarły w pamięci to wrażenie ogólne wciąż pozostaje bardzo pozytywne. Ten drugi omnibus też dobry ale Griaule jednak lepszy. Szkoda, że Shepard zmarł :(

      Usuń
    3. Ja nie znam nic kompletnie i najprawdopodobniej - jak to u mnie normalne - właśnie sięgnę po to szybciej niż po to starsze z UW, ale to chyba nawet lepiej, bo zdążyłem się zorientować, że "Beautiful blood" to pierwsza opowieść o smoku. A ogólnie Shepard to chyba bardziej krótką formę tworzył, nie?

      Usuń
    4. Tak, zdaje się że sporo opowiadań napisał. Choć wszystko z drugiego omnibusa można uznać za powieści tyle że nie są bardzo obszerne.
      Nie jestem pewien Ziom czy to dobry pomysł. To jest pierwsza powieść o smoku, to się zgadza ale widziałem na good reads w recenzjach info żeby nie czytać jej przed opowiadaniami.

      Usuń
    5. Ciekawe czemu? Bo coś zdradzi? Chyba nie bardzo.

      Usuń
    6. Nie sądzę, że chodzi o zdradzenie czegoś. Bardziej o zrozumienie treści. Wiem, że bohater jednego z opowiadań pojawia się w powieści. W jednej recenzji znalazłem też informacje, że Ci co nie czytali opowiadań mogą czuś sie momentami zdezorientowani. Ale nie chcę za dużo grzebać bo nie chcę sobie psuć zabawy z czytania ;)

      Usuń
    7. A ja i tak pewnie po to najpierw sięgnę. :)

      Usuń
  2. Dawca Przysięgi, niczego mi więcej do szczęścia nie trzeba ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. CHWILA, CHWILA, to znaczy, że obie części Dawcy nie wyjdą jednocześnie?!

      Usuń
    2. Ano nie. Jedna w listopadzie, druga w styczniu/lutym.

      Usuń
    3. To bardzo źle! Zwłaszcza że dopiero co skończyłam SŚ i już nie wiem, co ze sobą zrobić. :P

      Usuń
    4. Między 1 a 2 machniesz coś innego. Ma być omnibus Belgariady wydany prze Prószyński podobnie jak Le Guin - nie wiem czy kojarzysz te omnibusy takie grube, np. Ziemiomorze?

      Usuń
  3. A Bradbury'ego dalej na horyzoncie ani widu, ani słychu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No. :( A i w tego Mathesona prawdę mówiąc nie wierzę za bardzo w tym terminie.

      Usuń
  4. Na razie tylko Sanderson, a reszta wyjdzie z czasem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Cię może zainteresować: John Gwynne - Zawiść
      Czytałem na goodreads to jest to 4tomowy cykl, mega epicki. :)

      Usuń
    2. Nie tylko Gwynne ma dobre opinie ale również McDonald. Też powinno Cię zainteresować bo to grimdark fantasy porównywane do twórczości Abercrombiego.

      Usuń
    3. Jak będzie bliżej premiery, to się nimi zainteresuje, a teraz sobie zaznaczę, żebym nie zapomniała ;)

      Usuń
    4. Krzysiek - no to może. O tym nie czytałem akurat.
      Judyta- ja Ci przypomnę jak będę recenzował. :P

      Usuń
  5. Sanderson, Gaiman, UW i Artefakty. Co do reszty się zobaczy. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam prawie tak samo. Jeszcze bym Gwynne dopisał i nie wiem, co z tym SF do końca. :)

      Usuń
    2. Gwynne powiadasz? Przejrzałam internety i wygląda to na "mój kawałek podłogi". Choć może się wstrzymam do czasu, aż będzie całość. ;)

      Usuń
    3. Ano, może być dobre. :)

      Usuń
  6. Och, Sanderson oczywiście, ewentualnie John Gwynne, bo widzę, że polecasz:) Ciekawa jestem okładki nowego Gaimana, pewnie znowu jakaś odjazdowa;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie to, że polecam, ale orientowałem się na portalach zagranicznych i bardzo to sobie chwalą, a po zapoznaniu z fabułą zapowiada się ciekawie. :)

      Usuń
  7. Jeśli dobrze policzyłem to 8-10 tytułów must have :) Niestety styczeń-marzec jestem w Hiszpanii na stażu, więc nic najprawdopodobniej nie dostanę do recenzji i czekają mnie duże zakupy po powrocie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to bardzo. :) Co tam na stażu będziesz robił? :)

      Usuń
    2. Badania do doktoratu, ale dokładnie jeszcze nie wiem :)

      Usuń
  8. Sandi wiadomka, Gaiman też.
    Ale jak mnie zszokowała ta Fałdka czasu! Czytałam to za dzieciaka z biblioteki :o Za cholerę bym się nie spodziewała, że kiedyś MAG się za to zabierze :o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehe, no to będzie okazja na powrót do czasów dzieciństwa. :)

      Usuń
  9. Chyba nie doczekam się na kontynuację cyklu o Nocnej Łowczyni... No cóż, czas się z tym pogodzić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cierpliwości trzeba z tym Magiem czasem. Nie bój nic, wiele osób dwa lata już czeka na kontynuację "Ilionu", która miała być w 2-3 miesiące po jego wydaniu...

      Usuń
  10. Sanderson jak najbardziej ale czemu nikt o Anthony Ryan - Legion ognia nie wspomina.....dziwne

    OdpowiedzUsuń