piątek, 29 maja 2015

Zdobycze majowe




Aros - nie sposób nie skorzystać z oferty 35%, więc skorzystałem, i jak zawsze zakupy w najlepszej księgarni internetowej dokonane :P

John Steinbeck - Na wschód od Edenu
Philip K. Dick - Wyznania łgarza (moja recenzja)


Wydawnictwo Rebis - egzemplarz recenzencki otrzymany od Wydawnictwa:

Philip K. Dick - Oko na niebie (moja recenzja)


Wydawnictwo Mag - egzemplarz recenzencki otrzymany od Wydawnictwa:

John Brunner - Wszyscy na Zanzibarze


Tomasz Fijałkowski - egzemplarz recenzencki otrzymany od autora:

Tomasz Fijałkowski - Antipolis


W Maju przywędrowały do mnie dwa Dicki - jeden od Wydawnictwa Rebis, drugi zakupiony przeze mnie. Obydwie książki zdążyłem już przeczytać i zrecenzować, i serdecznie polecam, bo Dick to świetny autor, którego warto przeczytać, a w przypadku fanów fantastyki nawet trzeba. 

Jak zobaczyłem na arosie ostatni egzemplarz Na wschód od Edenu to nie mogłem się powstrzymać przed zakupem, bo obecnie ta książka jest trudno dostępna nawet na allegro, a ten akurat Steinbeck to jeden z moich najważniejszych tegorocznych czytelniczych priorytetów, którego za nic nie odłożę na przyszły rok.

Wszyscy na Zanzibarze to pozycja, którą czytam w chwili obecnej. Według numeracji na grzbiecie jest to pierwsza książka z serii Artefakty Wydawnictwa Mag. Szalenie oryginalna pod względem fabularnym, zdecydowanie bardziej jednak pod względem konstrukcyjnym. Przyznam szczerze, że nieco obawiałem się tej książki przed jej sięgnięciem, ale daję radę i póki co jest bardzo dobrze. Czy okaże się w całości tak świetna, jak ją opisują? Sprawdzimy to!

Najważniejszym wydarzeniem tego miesiąca i jednym z najważniejszych w historii tego bloga jest nawiązanie pierwszej współpracy z samym autorem i otrzymaniem od niego egzemplarza recenzenckiego książki Antipolis, wraz z dedykacją. Będzie ciekawie, bo nie dość, że jest to debiut autora, to jeszcze pierwszy raz przyjdzie mi oceniać pozycję innego blogera, którego obserwuję, i który mnie sam też obserwuje! Zobaczymy, co tam zmajstrował?! ;)

6 komentarzy:

  1. Steinbeck kusi, oj kusi. Sporo o nim słyszałam, a szczególnie o "Na wschód...", ostatnio wszyscy zaopatrują się w tę książkę, więc i ja, na pewno kiedyś się za nią zabiorę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do tej pory czytałem: Podróże z Charleyem i Tortilla Flat (dobre), Myszy i ludzie (świetne). Steinbeck ma kapitalny styl, pisze te książki tak, że ciśnie mi się na język zawsze stwierdzenie "wujaszek opowiada", bo tak to wygląda. :) Tego człowieka powinno się czytać w szkołach jako lektury.

      Usuń
  2. Sama mam chęć na Steinbeck'a, czekam na Twoją recenzję, ja na półce mam "Myszy i ludzie", też udało mi się w końcu kupić, bowiem książka była przez długi czas niedostępna... Przyjemnej lektury!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chwytaj śmiało "Myszy i ludzie" - mało komu się ta książka nie podoba, a będziesz miała przy okazji możliwość poznać styl Steinbecka. :) To jest klasyk, który warto naprawdę znać. Nie wiem jak to opisać, ale jego książki mają coś takiego, co Cię wciąga do siebie i jednocześnie przykleja do fotela, i chcesz czytać, i czytać. "Na wschód od Edenu" przeczytam w tym roku na 100%, ale jeszcze nie teraz, bardziej w okolicach wakacji.

      Usuń
  3. No właśnie... Cóż on tam zmalował... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że wczoraj, będąc w Empiku, z ciekawości postanowiłem sprawdzić, czy gdzieś tam "sobie leżysz". I faktycznie "byłeś", w kilku sztukach, zaraz obok Kosika, na najwyższej półce. :D Jest duma? :)

      Usuń